Sąd nakazał „Gazecie Polskiej” wycofać naklejki przeciw LGBT. Sakiewicz: mamy na to tydzień
Sąd Okręgowy w Warszawie przychylił się do wniosku, żeby wycofano ze sprzedaży naklejki „Strefa wolna od LGBT” dołączone do bieżącego numeru „Gazety Polskiej”. To zabezpieczenie powództwa złożonego przez aktywistę Bartosza Staszewskiego. - Jeżeli dobrze rozumiem postanowienie, jest wykonalne w ciągu tygodnia od doręczenia wydawcy, jeżeli go nie zaskarżymy - komentuje Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny „GP”.
Dołącz do dyskusji: Sąd nakazał „Gazecie Polskiej” wycofać naklejki przeciw LGBT. Sakiewicz: mamy na to tydzień
Jeśli nie, to cię oświecę - Kościół Katolicki ma mega uprzywilejowaną sytuację w tym kraju, na tym kontynencie i w ogóle w historii ostatnich 2000 lat - ma ogromny majątek, wpływy polityczne i jeśli nawet jakaś grupka go opluje to stać go na najlepszych prawników, żeby się bronić.
A kim są osoby LGBT - prześladowane i rugowane z życia publicznego jeszcze do lat 90-tych, a w Polsce nawet do teraz. O czym my w ogóle mówimy? Czy Kościół Katolicki jest zagrożony? Kościół Katolicki sam żwawym krokiem zmierza do autozagłady, ale to już jego własny problem i nikt mu specjalnie w tym nie musi pomagać. Puste świątynie i kapłani z których zdaniem nie liczy się nikt poza 80-letnimi staruszkami to jest bardzo bliska przyszłość tej instytucji w PL.
Nie dziękuj. Tą lekcję udzielę ci bezpłatnie. Jak pewnie nie wiesz to ludzie pierwotni żyli w małych społecznościach w jaskiniach. Trwało to wg. najnowszych ustaleń ok 290 tys lat ( Cywilizacja ludzka jest datowana na ok 10 tys lat). I fajnie im było w tych jaskiniach ale dziołchy zaczęły drzeć ryja że bąbelkom nie maja co do gęby włożyć. Więc chłopy się zgadały że trzeba coś upolować. Ale zwierz coś złośliwie do tej jaskini nie chciał przychodzić. Więc stanęło że chłopy muszą ruszyć du...ę i tego zwierza poszukać. I tak radzili że im wyszło że kilka dni ich nie będzie, a to strach tak same kobitki zostawić ( w tym czasie jakiś neandertalczyk może zgwałcić, napaść, obrabować). Więc zgłosił się Seba co to mówi że z kobitkami zostanie. Ale chłopy na to mówią Nie. Tyś jest znany dzieciorób w całej okolicy i my naszych kobitek z tobą nie zostawimy. Ale był jeden mądry wśród nich który zauważył. Jest wśród nas dzielny mąż który nasze niewiasty obroni a na ich cześć nie będzie nastawał. On ci jest znany z tego że większą atencją obdarza przedstawicieli własnej płci. I tak zostawili Bolka, który za kobitkami nie ganiał, a z nim Lolka co do Bolka maślane oczy robił. I tak nasi dzielni przodkowie wyruszyli na polowanie by zapewnić sukces naszemu gatunkowi nie martwiąc się że jak wrócą będą musieli niańczyć cudze bajtle.
Mam nadzieję że zrozumiałeś. Bardziej naukowo znajdziesz w innych źródłach.