Jan Pospieszalski odpiera zarzuty REM

Nie chodzi tylko o tej jeden jego reportaż a całość jego prac. Wypowiedzi dobiera w ten sposób, żeby jego było na wierzchu. Można odnieść wrażenie, że Polska to tylko ludzie, których pokazuje w swoich programach. Widać tendencyjność jak na dłoni i cel do którego dąży. Szkodnik, krótko mówiąc. Polacy mają prawo mieć różne poglądy. On im tego prawa odbiera. Szkoda słów. Oburzony. My też, jego oburzeniem.

Ma tyle wspólnego z obiektywizmem, co z profesjonalizmem dziennikarskim, tzn. 0.
Zanim jeszcze wygłupił się koncertowo, zachowywał się jak pajac w swoim sztandarowym programie. No, ale w naszym pięknym kraju dziennikarzem najwyraźniej może być każdy.

Zawsze oglądając (Warto rozmawiać) podchodziłem z dystansem i obiektywizmem do jawnego subiektywizmu i stronniczości prowadzacego. Polska kraj wolności słowa ok, szkoda tylko ,że nie ma takch programów mówiących o wielu wpadkach pisu i ŚP Prezydenta.
Jednak po ostatnich programach i działaniach Pana Pospieszlskiego tj:
graniu na uczuciach zwykłych ludzi w celach czysto politycznych zaczynam wątpic w rozsądek Polaków. Ludziom trzeba poprosu dać widły, sztachety i iść na pole bić a to moskala a to niemca... poprostu daleko nam chyba do cywilizacji. Duzo jest w tym wszystkim romantyzmu ale z przewagą głupoty.
Od dzis nie polecam oglądania programu Warto rozmawiać , a Pana Pospieszalskiego nie traktuję jak poważnego uczciwego dążącego do prawdy człowieka.