Baron, Wiernik, Ossowski, Hoffmann w jesiennej ramówce Trójki
Dwa nowe codzienne pasma muzyczne i autorskie audycje dziennikarzy znalazły się w ogłoszonej we wtorek jesiennej ramówce radiowej Trójki. Zostają „Trzy wymiary gitary”, „Gitarą i piórem” i „Klub folkowy”, ale pojawiają się też nowości. Stacja ogłasza ramówkę jako ostatnia spośród anten Polskiego Radia.
Dołącz do dyskusji: Baron, Wiernik, Ossowski, Hoffmann w jesiennej ramówce Trójki
Szokujące że Aleksandra Kaczkowska czy Grzegorz Hoffmann zostali, ale najwyraźniej nie chcą czy nie potrafią znaleźć innej pracy. Szokujące że dziennikarze z czwórki biorą w tym udział... No i więcej niż szokujące, że biorą w tym udział Michał Margański i Piotr Baron których ogromnie szanuje...
Podsumowując - cała ta ramówka jest pozbawiona treści. Ustalono, kto i o której godzinie zagra ileś tam piosenek. Nie ma w tym żadnej spójności, żadnej większej treści, zapału też zapewne nie będzie widać. Poziom regionalnej rozgłośni, przyzwoita muzyka i 1% słuchalności. Prawdziwa Trójka miała audycje na wiele tematów z polotem. Miała spójną politykę dot. grania i promowania nowej, dobrej muzyki - zarówno w głównym nurcie jak i alternatywnej. Była patronem dla wielu koncertów, festiwali, wydarzeń, organizowała te wydarzenia... Dzisiaj co rusz jakiś podrzędny zespół ma koncert, najwyraźniej znajomi Kirmucia czy coś w tym stylu. O atmosferze, która została zabita przez bolszewickie antyelitarne podejście partii rządzącej nawet nie wspomnę. Nikt już nie traktuje tego medium poważnie i nic w tym dziwnego, ani artyści, ani myślący słuchacze, ani ludzie z branży medialnej czy artystyczno- muzyczno- kulturalnej. DNO.