Maspex nie zwolni pracowników, którzy zaakceptowali obraźliwe wpisy Tigera. „Nie zamawialiśmy u agencji testowania naszej kontroli”
Prezes Maspexu Wadowice Krzysztof Pawiński poinformował, że firma nie zwolni dwójki pracowników, którzy akceptowali grafiki na profili instagramowy marki Tiger. Osoby te zapłacą natomiast kary finansowe i zaangażują się w wolontariat. - Zlecając działania profesjonalnej agencji reklamowej, oczekiwaliśmy doświadczenia, wiedzy, wsparcia. Nie zamawialiśmy testowania wrażliwości naszego pracownika ani audytu naszej kontroli nad młodszym specjalistą - stwierdza Pawiński.
Dołącz do dyskusji: Maspex nie zwolni pracowników, którzy zaakceptowali obraźliwe wpisy Tigera. „Nie zamawialiśmy u agencji testowania naszej kontroli”
Jedyne, co mnie interesuje, to które agencje teraz będą chciały współpracować z Nimi? Jedno jest pewne – OC agencji reklamowych teraz będzie gorącym towarem.