W „Wiadomościach” mowa nienawiści tylko u polityków PO. Olechowski: to najbardziej drastyczne przykłady

W poniedziałek w głównym wydaniu „Wiadomości” zasugerowano, że część odpowiedzialności za nieodpowiednie zabezpieczenie koncertu w Gdańsku, na którym zaatakowano Pawła Adamowicza, może ponosić Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Jako przykłady mowy nienawiści podano głównie wypowiedzi polityków PO. Skrytykowali to niektórzy dziennikarze. - Materiał „Wiadomości” o tzw. „mowie nienawiści” prezentował przykłady nieakceptowalnych wypowiedzi polityków - te najbardziej drastyczne, wzywające wprost do stosowania przemocy fizycznej. To było jedyne kryterium doboru tych konkretnych cytatów - tłumaczy szef TAI Jarosław Olechowski.

Dołącz do dyskusji: W „Wiadomościach” mowa nienawiści tylko u polityków PO. Olechowski: to najbardziej drastyczne przykłady

114 komentarze

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl

2019-01-15 09:13

Gwidon

Tumanowicz i spółka nie dorastają do pięt ziemcowi, holeckiej i rachoniowi. Specjalnie piszę ich nazwiska z małej litery.

0 0

odpowiedź

2019-01-15 09:18

Ble

Wczorajsze lewackie gazetki portale i tv od rana oskarzaly pis za śmierć Adamowicza dzis też żałują hejtera nr 1 czyli Owsiaka. W tekstach i materiałach cisza na temat hejtu platformersow tylko Pawłowicz i Tarczyński. Tusk robiacy sobie PR polityczny wczoraj jest pokazywany pod hasłem: wzruszające słowa... a czepiacie sie tvp? Jesteście tacy sami wszystkie lisy weglary kurscy obaj ziemce karnowskie itd itp. Tacy sami

0 0

odpowiedź

2019-01-15 09:24

ton nadaje

Jarku Olechowski, po co wyrzucać Rachonia, skoro realizuje się nadal jego medialny testament w głównym programie TAI? Dzień po tragedii, to nie miejsce i nie czas na podła propagandę. Każdy prawnik potwierdzi, ze WOŚP jako organizator imprezy będzie musiał być „wysłuchany” w sprawie zabezpieczenia imprezy. Ale to nie może stanowić przyczynku do dziennikarskich interpretacji. Przynajmniej nie 24h po tragedii...

0 0

odpowiedź