Po analizie raportu TVN ws. molestowania prokuratura nie wszczyna śledztwa. „Wprost”: to luka w prawie

Warszawska prokuratura rejonowa nie dopatrzyła się znamion czynów zabronionych w sytuacjach opisanych w raporcie komisji TVN na temat pogłosek o mobbingu i molestowaniu w stacji, którego przygotowanie zakończyło się odejściem Kamila Durczoka. Byli dziennikarze „Wprost”, którzy opisywali tę sprawę, oceniają, że to skutek braku definicji molestowania seksualnego w prawie karnym.

Dołącz do dyskusji: Po analizie raportu TVN ws. molestowania prokuratura nie wszczyna śledztwa. „Wprost”: to luka w prawie

18 komentarze

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl

2015-04-14 09:25

vućko

To na jakiej podstawie doszło do ugody TVN z KD skutkujacej natychmiastowym odejściem KD z TVN .. ????????????? do diaska ? ???????? na jakiejż, na widzimisie pani Zuzi czy widzimisie Pani FRuzi ?

0 0

odpowiedź

2015-04-14 09:29

tricky

Wiadomo było, że nie molestował i cieszę się że wprost będzie placii. Szkoda tylko karieruy i zdrowia..

0 0

odpowiedź

2015-04-14 09:39

Krasawica

Państwowa prokuratura przyjęła jako dowód wewnętrzny raport prywatnej firmy (zainteresowanej, by nie nagłaśniać jej spraw, niekoniecznie przyjemnych), a nie - państwowej inspekcji pracy. Jak rozumiem z tekstu Wirtualnych Mediów, prokuratura nie przesłuchała byłej researcherki TVN-u. Z czego wniosek, że TVN został uznany przez prokuraturę za producenta dowodów w sprawach karnych. Imponujące.

0 0

odpowiedź