Premier Morawiecki to nowy rozdział w rządach PiS, choć to zmiana głównie wizerunkowa (opinie)
Mateusz Morawiecki za Beatę Szydło na stanowisku premiera to zmiana dla części wyborców PiS niezrozumiała i przeprowadzona chaotycznie. Ma charakter głównie wizerunkowy, ma dać partii rządzącej utrzymanie miejskiego elektoratu umiarkowanego. To również sygnał odejścia od wypalających się przekazów o „totalnej opozycji” czy Smoleńsku na rzecz sukcesów i rozwoju gospodarczego Polski - wizerunkowe przyczyny i konsekwencje zmiany szefa polskiego rządu komentują dla portalu Wirtualnemedia.pl eksperci ds. marketingu politycznego.
Dołącz do dyskusji: Premier Morawiecki to nowy rozdział w rządach PiS, choć to zmiana głównie wizerunkowa (opinie)
PiS zawsze przed wyborami puszcza oko do cenrtum i łagodzi wizerunek. A kolejne lata są już ciurkiem wyborcze.
Kaczyński zawsze skraca polityków, którzy mu nadmiernie wyrośli. Więc skrócił Szydło, a na chwię uwznioślił Morawieckiego.
Tylko trudno lubić tego bankiera. Nawet liberałowi. Nawet dla Tuska był zbyt śliski.
Nie. W Polsce (i prawie wszędzie na świecie) mamy inną zasadą: Dymisja Prezesa Rady Ministrów = dymisja całej Rady. Albowiem to każdoczesny Prezes Rady Ministrów dobiera podwładnych do Rady (czyli wskazuje kandydatów na Ministrów).
Oczywiście, nikt nie zabrania (prawnie), aby nowy Premier wskazał na swych Ministrów ludzi, którzy sprawowali te stanowiska w poprzednim rządzie (wszystkich, niektórych, nielicznych lub żadnych). Ale to każdorazowo jest nowy rząd.
Art. 154. Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej.
1.Prezydent Rzeczypospolitej desygnuje Prezesa Rady Ministrów, który proponuje skład Rady Ministrów. Prezydent Rzeczypospolitej powołuje Prezesa Rady Ministrów wraz z pozostałymi członkami Rady Ministrów w ciągu 14 dni od dnia pierwszego posiedzenia Sejmu lub przyjęcia dymisji poprzedniej Rady Ministrów i odbiera przysięgę od członków nowo powołanej Rady Ministrów.
Czy PiSowsko-kościelne godziny nienawiści w niedziele będą uregulowane prawnie skoro sklepy będą zamknięte?? Podobno nowy premier chce zwabić ludzi do tego przybytku zła. Dla mnie jest to straszna wizja. Mam wstręt do kościoła katolickiego w równym stopniu co PiSu.