Ustalony skład zarządu Radia 357. Tomasz Michniewicz sprzedał swoje udziały

Jako sponsor (bo przecież nie żaden patron, choć przez Patronite) zastanawiam się jak to jest, że ja i inni płacimy, a Ci koleżkowie biorą pensje i a do tego handlują udziałami w czymś co zbudowali za nasz hajs ...

Polemizowałbym. Zdarzały się Michniewiczowi wpadki, ale wydaje mi się, że jednak przeszedł test ognia ;). Faktem jest, że z piątkiem i szacunkiem dla Manna walnął babola pancernego ;)

Bardzo dobra decyzja. Michniewicz fatalnie sobie radzil. Idotyczne deklaracje o nie konkurowaniu z RNŚ, czy o nadawaniu malo popularnych audycji w piatkowe poranki z szacunku dla Wojciecha Manna. Dzecinada, bufonada, niekompetencja. Oby pozbyli sie go jak najszybciej.

A ja patrzę na to i słucham z kredytem zaufania. Wiem, że sytuacja jest dynamiczna i jeszcze niejedno nas zaskoczy, ale na pewno nie będzie takich kwasów towarzysko-politycznych jak w radiu publicznym. Każdy zespół to żywy twór, ludzie muszą jakoś ze sobą współpracować, buduje się to w różnoraki sposób, niestety czasem przez konflikty. O grupkach w Trójce słyszałem, zapewne teraz też się tworzą, ale dajmy im czas, to dopiero pół roku. Niech szukają, burzą i znów budują.