Czołowe firmy państwowe mocno obniżyły wydatki reklamowe w Polsacie i TVN, a zwiększyły w TVP1 i TVP2 (analiza)

"A kiedy już wygramy wybory i zagarniemy spółki skarbu państwa, to kupimy sobie wszystko, łącznie z ciemnym ludem" - mówił na plenum Komitetu Centralnego PiS sekretarz ds. propagandy. Tylko czemu ku*wa za moją kasę? Czemu, pod pozorem zmiany taryfy na gie-fafnaście, cenę za prąd mi podnieśli? Pani też za to płaci? I Pan?

czy to nie jest działanie na szkodę spółek skarbu państwa?

TVN, Polsat i GW nie powinny dostawać z tytułu reklam od w/w firm nic, czyli zero, null.

Jakiś argument za tym? Czy dlatego, że Ty tak powiedziałeś i basta? Po tej wypowiedzi ogarniam, że nie jesteś jakimś tam "zerem, niczym, null" tylko guru przedsiębiorczości i rynku reklamy w Polsce? Celem reklam jest dotarcie do odbiorcy i przekazanie mu treści oferty. Odbiorca musi zostać zidentyfikowany i stargetowany, żeby chociażby mógł sobie pozwolić (bądź chciał) skorzystać z oferty. Jeżeli wydawać te firmy zaczną pieniądze na reklamę w tv, której nikt poza patologią 500+ nie ogląda, to w jaki sposób te wydatki reklamowe się zwrócą? IMO to jest kolejny sposób na opłacenie pensji Goebbelsa i jego smutnych koleżków.