„Gazeta Wyborcza” po 33 latach: Prasowy tygrys czy zakurzona kanapa?
W maju minęła 33. rocznica ukazania się na polskim rynku „Gazety Wyborczej”. Przez trzy dekady tytuł przeszedł poważną ewolucję, od zdecydowanego lidera opinii, do obecnego uczestnika zażartej walki o czytelnika w mocno konkurencyjnym segmencie krajowych mediów. - „Gazeta Wyborcza” miała znaczący wpływ na rodzenie się demokracji w Polsce, nadal oferuje istotne treści, i z powodzeniem przechodzi cyfrową transformację. Ale dziennik czasami przypomina zakurzoną kanapę, która po prostu wymaga odświeżenia i gruntownego remontu - oceniają dziennikarze i medioznawcy w rozmowach z Wirtualnemedia.pl.
Dołącz do dyskusji: „Gazeta Wyborcza” po 33 latach: Prasowy tygrys czy zakurzona kanapa?
Odebrał im znaczek Solidarności, bo już tylko tyle wtedy mógł.
Pięknie go wyportkowali.
To cwany narodek.
ZZZ = 3 x ruska swastyka. I wszystko jasne.