Wróblewski, Gmyz, Marczuk i Staniszewski wyrzuceni z „Rzeczpospolitej”
W związku z publikacją "Trotyl we wraku tupolewa" rada nadzorcza Presspubliki rekomendowała wczoraj zarządowi zwolnienie red. naczelnego "Rz" Tomasza Wróblewskiego oraz Bartosza Marczuka, Mariusza Staniszewskiego i Cezarego Gmyza.
Dołącz do dyskusji: Wróblewski, Gmyz, Marczuk i Staniszewski wyrzuceni z „Rzeczpospolitej”
2. p. Hajdarowicz znał tekst przed publikacją, wyrażał zgodę na druk (patrz tekst Newsweeka). Sam siebie odwołać nie chce i nie może – a szkoda, ale ponosi pełną odpowiedzialność. Jego bałamutne oświadczenia pokazują, że chowa się za zasłoną dymną. To kwestia honoru, przyzwoitości i odwagi cywilnej – a te trzeba mieć.
3. p. Wróblewski jako męczennik PiS? Co za ironia. Ten sam, który chciał „przeorać” Rz po zwolnieniu Pawła Lisickiego, ale który został powstrzymany przez właściciela z powodu dramatycznego spadku sprzedaży. Kandydat na salonowca i wieczny kandydat na redaktora… Bo przecież mimo pełnionych funkcji na to miano nie zasługiwał i nie zasługuje. Jak on się uchował w mediach?
4. Smutne to wszystko i przerażające.
to czytelnik ocenia artykuł,nikt nie musi myśleć za mnie.