Agora chce wynegocjować więcej czasu na kupno większości udziałów Eurozetu
Agora zaczęła rozmowy ze spółką SFS Ventures dotyczące m.in. wydłużenia terminu na realizację uprawnień do kupna większościowego pakiet udziałów Eurozetu. Agora nie może zrealizować tej transakcji, ponieważ przed rokiem nie zgodził się na nią prezes UOKiK, a proces odwoławczy dopiero ruszył w pierwszej instancji.
W lutym 2019 roku Agora za 130 mln zł przejęła 40 proc. udziałów Eurozetu, natomiast 60 proc. nabył czeski fundusz SFS Ventures. Zgodnie z umową Agora ma tzw. opcję call, czyli prawo do nabycia wszystkich udziałów od wspólnika.
We wtorek spółka poinformowała, że zaczęła negocjacje z SFS Ventures obejmujące m.in. „kwestię wydłużenia okresu realizacji Opcji Call przez Agora, który rozpoczął się po upływie 12 miesięcy, a kończy się z upływem 36 miesięcy od dnia zawarcia umowy wspólników”.
UOKiK nie zgodził się na kupno przez Agorę reszty Eurozetu
Jesienią 2019 roku Agora poinformowała, że zamierza wykonać opcję kupna pozostałych 60 proc. udziałów Eurozetu i złożyła do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wniosek o zgodę na transakcję.
Urząd przeprowadził dwuetapowe postępowanie, obejmujące analizę rynków działania obu firm. Na początku stycznia ub.r. prezes UOKiK Tomasz Chróstny zakazał Agorze przejęcia kontrolnego pakietu Eurozetu. W obszernym uzasadnieniu stwierdzono, że połączone firmy wspólnie z Grupą RMF stworzyłyby duopol z 70-procentowym udziałem w rynku radiowym.
- Decyzja Prezesa UOKiK kompromituje Urząd. Chroni konkurentów Agory, a nie konkurencję. Została podjęta z naruszeniem przepisów prawa oraz procedur administracyjnych - skomentowała Agora i w lutym ub.r. złożyła odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Wskazała na „rażące naruszenia przepisów prawa, jakie miały miejsce przy wydaniu tego rozstrzygnięcia”.
W kwietniu Bartosz Hojka, prezes zarządu Agory napisał list do Margrethe Vestager, unijnej komisarz ds. ochrony konkurencji, w którym skrytykował zablokowanie przez prezesa UOKiK przejęcia przez firmę kontrolnego pakietu Eurozetu. Menedżerowie Agory w maju spotkali się z przedstawicielami Komisji Europejskiej w tej sprawie.
Proces ws. decyzji UOKiK dopiero ruszył
Agora złożyła do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wniosek o rozpatrzenie jej odwołania poza kolejnością. SOKiK się do tego przychylił, pierwsza rozprawa w procesie odbyła się pod koniec listopada.
- W styczniu br. odbyły się rozprawy w Sądzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Postępowanie jest w toku, na etapie pierwszej instancji, i czekamy na jego zakończenie - przekazała we wtorek portalowi Wirtualnemedia.pl Nina Graboś, dyrektor komunikacji korporacyjnej w Agorze.
Orzeczenie wydane przez SOKiK nie będzie prawomocne, każda ze stron będzie mogła odwołać się do Sądu Apelacyjnego.
- Jeżeli wejdziemy w proces sądowy, to może być kwestia nawet kilku lat co do rozstrzygnięcia w tej sprawie - stwierdziła w marcu ub.r. Anna Kryńska-Godlewska, członkini zarządu Agory.
W 2020 roku Eurozet w ujęciu skonsolidowanym zanotował spadek wpływów o 18 proc. do 176,15 mln zł, a dzięki ograniczeniu kosztów o 23 proc. jego zysk netto wzrósł z 27,72 do 29,5 mln zł.
W grudniu ub.r. udziałowcy Eurozetu zdecydowali, że dostaną 40 mln zł dywidendy, z czego 18,15 mln zł z kapitału zapasowego.
Grupa kapitałowa Agora w trzecim kwartale 2021 roku przy wzroście wpływów o 38 proc. zanotowała spadek straty netto z 9 do 1,5 mln zł. Przychody z biletów i przekąsek w kinach Helios poszły w górę dużo mocniej niż z reklam i sprzedaży prasy.
Dołącz do dyskusji: Agora chce wynegocjować więcej czasu na kupno większości udziałów Eurozetu