Instagram nie chce u siebie treści z TikToka
Algorytm Instagram nie będzie promował w swojej sekcji Reels wideo repostowanych z innych platform, w tym z TikToka.
Instagram poinformował o zmianach w swoim algorytmie i sposobie rekomendowania treści w Reels użytkownikom. Serwis zaleca umieszczanie użytkownikom filmów w orientacji pionowej z muzyką z biblioteki Instagrama lub ścieżką dźwiękową z Reels.
Nowe zalecenia Instagram Reels
Publikowane materiały będą także sprawdzane przez algorytm pod kątem tego, czy nie pochodzą z serwisów trzecich - jak na przykład TikToka. Takie filmy nie będą usuwane, ale nie będą również premiowane przez algorytm i proponowane w trendach. Instagram wyjaśnia, że nie chce być "witryną sklepową dla konkurencyjnego serwisu" .
Tak często nie będą polecane także filmiki w większości pokryte tekstem, zamazane, ze znakiem wodnym lub logo bądź obramowaniem.
Jak wyjaśniają przedstawiciele Instagrama, zmiany w algorytmie to wynik badań fokusowych na użytkownikach. Wynika z nich, że część użytkowników Reels miało "mniej satysfakcjonujące" doświadczenia z treściami pokrytymi tekstem bądź repostowanymi z TikToka.
Funkcjonalność Reels istnieje na Instagramie od 2019 roku. W założeniu przypomina TikToka - pozwala na publikowanie 15-sekundowych filmików z muzyką i efektami specjalnymi.
Reels ma stać się skuteczną konkurencją dla chińskiej aplikacji TikTok. Początkowo wprowadzono ją w Brazylii, w ubiegłym roku funkcjonalność została udostępniona użytkownikom z 50 kluczowych dla Instagrama rynków (m.in. USA, Japonia, Wielka Brytania, Francja, Niemcy, Indie i Australia).
Dołącz do dyskusji: Instagram nie chce u siebie treści z TikToka