SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Globalna awaria informatyczna dotknęła banki, lotniska i brytyjskie media. Za problemy odpowiada wadliwa aktualizacja

W piątek 19 lipca doszło do globalnego załamania się systemów informatycznych. Gigantyczne problemy wystąpiły na lotniskach, terminalach morskich, supermarketach i w bankach. Według wszelkiego prawdopodobieństwa za problemy odpowiada wadliwa aktualizacja programu Crowdstrike.

Niebieski obraz znany jako blue screen of death powitał w piątek rano wielu użytkowników Windowsa. Globalna awaria informatyczna dotknęła wiele różnych branż od lotniczej, przez handlową, aż po bankowość. Wolne od problemów nie są także media - nie działa choćby największy brytyjska prywatna telewizja Sky. Jedynym kanałem BBC, który ucierpiał w wyniku awarii, jest z kolei skierowany do młodszych widzów CBBC.

Najwięcej doniesień o kłopotach z obsługą systemów opartych na Windowsie płynie z krajów anglojęzycznych. Nie działa choćby strona internetowa brytyjskiego parlamentu, wiele publicznych placówek w Australii, a także służby ratownicze w stanie Alaska. Na kłopoty uskarżają też w Europie. Lotniska w Amsterdamie i Berlinie informują o wystąpieniu poważnych opóźnień lub wręcz czasowym wstrzymaniu lotów. Doniesień z polskiego podwórka jest mniej, ale jak informuje BBC, największy terminal kontenerów Baltic Hub w Gdańsku donosi o kłopotach z realizacją bieżących operacji.

Winy nie ponosi Windows a Crowdstrike?

Awaria dotknęła firmy korzystające z systemu operacyjnego Windowsa. Według zachodnich mediów to nie Microsoft ponosi odpowiedzialność za obecne problemy. W takim wypadku skala opisywanych wydarzeń byłaby znacznie większa. Nie jest to też podobno kwestia cyberbezpieczeństwa. Właściciel Windowsa jednocześnie radzi sobie z szeregiem błędów z aplikacją i usługami Microsoft 365. Główną przyczyną tych problemów jest podobno „zmiana konfiguracji części obciążeń backendu platformy Azure”.

- Analizujemy kwestię wpływu utrudnień na aplikacje i usługi Microsoft 365 - zaznacza w mediach społecznościowych Microsoft.

Mowa tutaj m.in. o Microsoft Teams, Microsoft Fabric oraz centrum administracyjnego usługi Microsoft 365. Jak informuje portal The Verge, źródłem BSOD jest wadliwa aktualizacja programu Crowdstrike. Odpowiedzialne za bezpieczeństwa oprogramowanie zainfekowało komputery osobiste i serwery, zmuszając je do ciągłego rebootowania, przez co maszyny nie są w stanie się normalnie uruchomić. CrowdStrike jest powszechnie używany przez wiele firm na całym świecie do zarządzania bezpieczeństwem komputerów i serwerów z systemem Windows.

Niezbędne usunięcie pliku z folderu Crowdstrike

Informatycy z całego świata donoszą m.in. na Redditcie o kolejnych przypadkach wystąpienia “niebieskiego ekranu śmierci” i podają możliwe sposoby obejścia kłopotliwego zagadnienia. Jednym z nich jest uruchomienie Windowsa w trybie bezpieczeństwa, przejście do folderu Crowdstrike i usunięcie odpowiedniego pliku. Może to być jednak trudne na serwach działających w chmurze, a także niektórych laptopach sterowanych z zewnątrz.

Głos w sprawie zabrał też minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Zapytany przez Polsat News o awarię systemów Microsoftu zaznaczył, że systemy infrastruktury krytycznej nie są oparte tylko o oprogramowanie tej firmy. "Polska przykładała dużo uwagi do infrastruktury krytycznej, by dywersyfikacja dostawców systemów następowała" - stwierdził polityk, po czym dodał, że dzięki temu “dziś jesteśmy spokojniejsi”. Według Gawkowskiego Polacy nie mają powodów do niepokoju.

Dołącz do dyskusji: Globalna awaria informatyczna dotknęła banki, lotniska i brytyjskie media. Za problemy odpowiada wadliwa aktualizacja

21 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Hmm
Gdzie są teraz ci co POdważali sens CPK
odpowiedź
User
Kamieni kupa
A po co polaczKOm bez ambicji jakieś CPK skoro jest w Berlinie zresztą lokaj Junkera mówił że wystarczy mu taksówka i lotnisko w Gdańsku....a to że chciano oddać Federacji Rosyjskiej pół Polski w razie napaści zbrojnej to już mały szczegół państwa teoretycznego
odpowiedź
User
elo elo
To jest właśnie przykład jednego z wielu aspektów "Microsoft tax".
odpowiedź