SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Beata Tadla: atmosfera w Nowa TV przypomina czasy z „Wiadomości”. To była świetna drużyna

Dziennikarka Beata Tadla jest zachwycona atmosferą panującą w redakcji w telewizji Nowa TV, która ruszyła 9 listopada 2016 roku. Twierdzi, że jej współpracownicy tworzą zgrany zespół, cieszący się ze wspólnych sukcesów i doskonale się rozumiejący. Zdaniem Tadli serwis „24 godziny”, którego jest współprowadzącą, wypełnił niszę istniejącą w programach informacyjnych.

Beata Tadla zaczynała karierę zawodową w radiu. Do dziś lubi to medium i chętnie do niego wraca, choćby jako gość. Z czasem jednak związała się z telewizją, pracowała m.in. w TV Puls, TVN24 oraz TVP, gdzie prowadziła główne wydanie „Wiadomości”. Z telewizji publicznej została zwolniona w styczniu 2016 roku, a po kilku miesiącach związała się z nowo powstałą Nowa TV. Twierdzi, że cieszy się z faktu, że nadal może pracować w telewizji.

– Telewizja ma nadal przyszłość wbrew wróżbom, że ta tradycyjna telewizja się kończy. Po starcie telewizji Nowa, w której w tej chwili pracuję i z czego ogromnie się cieszę, okazało się, że jest nisza do zagospodarowania – mówi Beata Tadla.

Dziennikarka jest gospodynią serwisu informacyjnego „24 godziny”. Twierdzi, że program ten wypełnia ową niszę – jest daleki od wielkiej polityki, którą Tadla uważa za nudną, a bliski ludziom i ich problemów.

– Opowiadamy o rzeczach, które ludzi naprawdę interesują, takie dostajemy sygnały, że się cieszą, że gdyby nie my, to by nigdy nie dowiedzieli się o przeróżnych wydarzeniach w kraju – mówi gwiazda.

Dziennikarka jest zachwycona atmosferą panującą w jej nowym miejscu pracy. Twierdzi, że czuje się swobodnie w zespole ludzi nastawionych na współpracę, rozumiejących się nawzajem i czerpiących satysfakcję ze wspólnych sukcesów. Większość członków tej ekipy zna się od dawna z innych mediów. Wielu, tak jak Beata Tadla, ma za sobą negatywne przeżycia związane z pracą w TVP m.in. współprowadzący serwis „24 godziny” Jarosław Kulczycki.

– Atmosfera pracy w telewizji Nowa, w redakcji, bardzo mi przypomina czas, kiedy pracowałam w zespole „Wiadomości”, w tym zespole, którego już nie ma od dawna, a który był naprawdę świetną drużyną – mówi gwiazda.

Zdaniem dziennikarki pozytywna atmosfera w miejscu pracy jest niezwykle ważna. Jeśli jej brakuje, to pracownicy przychodzą do pracy z niechęcią i smutkiem. Ona natomiast, jak sama twierdzi, frunie do redakcji Nowa TV, lubi bowiem spędzać czas ze swoimi współpracownikami.

Według danych Nielsen Audience Measurement od 2 do 15 grudnia ub.r. Nowa TV zanotowała średnią oglądalność minutową wynoszącą 7 989 widzów i 0,11 proc. udziału w rynku oglądalności.

Dołącz do dyskusji: Beata Tadla: atmosfera w Nowa TV przypomina czasy z „Wiadomości”. To była świetna drużyna

14 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
dron
Tak pięknie i wspaniale...Tylko nikt nie chce oglądać :-)
0 0
odpowiedź
User
james
Jak głupia była, tak głupią pozostała. Ot co
0 0
odpowiedź
User
widz
Pani Beato.. a cóż innego ma pani mówić?.. po zwolnieniu z tvp, nikt pani nie łapał..oj,chyba wtedy chętnie wróciło by się do TVN24, ale co się mówiło po odejściu z tej stacji???. Oglądalność nowa.tv - żadna, nijaka i chyba się nie powiększy.
0 0
odpowiedź