Biuro podróży w opałach nie będzie musiało płacić VAT
Ministerstwo Finansów uważa, że w przypadku biur podróży podstawą opodatkowania VAT powinna być suma marż uzyskanych w danym okresie rozliczeniowym, a nie marża uzyskana na każdej wycieczce z osobna. To oznacza, że w niektórych przypadkach biuro podróży może nie zapłacić VAT w ogóle.
Minister Finansów wydał ogólną interpretację podatkową, dotyczącą sposobu liczenia podstawy opodatkowania na potrzeby VAT. Jest ona korzystniejsza dla podatników niż niektóre interpretacje, wydawane przez izby skarbowe.
Suma marż czy suma podatków?
Zgodnie z prawem – unijnym i polskim – do określania podstawy opodatkowania VAT w przypadku biur podróży, które w imieniu nabywców występują w we własnym imieniu i jednocześnie do realizacji podróży wykorzystują dostawy towarów i usługi od innych podmiotów, stosuje się procedurę szczegółową. Generalnie za podstawę opodatkowania uznaje się marżę, czyli różnicę między ceną płaconą przez klienta a wydatkami na realizację podróży. Generalnie tę marżę wylicza się dla potrzeb VAT dla każdej sprzedanej przez biuro usługi z osobna.
Tę zasadę potwierdził m.in. Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 26 września 2013 r. w sprawie C-189/11. Według resortu finansów, ta zasada znalazła wyraz w art. 119 ust. 2 ustawy o VAT.
Jednak część urzędów wywnioskowała z tego, że skoro marża – a więc podstawa opodatkowania – powinna być liczona do każdej z usług z osobna, w ten sam sposób należy obliczać również podatek.
Efekt był niekorzystny dla biur podróży. Mianowicie w niektórych okresach – choćby gwałtownych zmian na rynku walutowym – płaciły podwykonawcom za usługi więcej niż brały od klientów, a więc miały ujemna marżę. Od tych wycieczek nie płaciły VAT, ale od innych, gdzie uzyskały dodatni wynik płacić musiały. I to nawet jeśli łączna suma marż w okresie rozliczeniowym była ujemna.
Ustawa jednoznacznie nie zakazuje
W interpretacji ogólnej z 30 listopada 2015 r. (sygnatura pisma PT2.8101.3.2015.EPT.403), podpisanej przez wiceministra finansów Konrada Raczkowskiego, resort zaleca dopuszczenie możliwości sumowania marż w danym okresie rozliczeniowym, aby od uzyskanej w ten sposób podstawy opodatkowania wyliczyć VAT. A więc podstawą do naliczania podatku nie będzie marża od pojedynczej wycieczki, ale od wszystkich sprzedanych w danym okresie rozliczeniowym – miesięcznym lub kwartalnym – po uprzednim zsumowaniu.
Jak wynika z interpretacji, resort stoi na stanowisku, że z art. 119 ust. 2 ustawy o VAT nie wynika jednoznacznie, że nakazuje ona liczyć podatek dla każdej usługi z osobna. A skoro nie ma tam takiego zapisu, można stosować właśnie sumowanie marż dla danego okresu. Poza tym, przypomina resort, możliwość sumowania marż uwzględnia linię orzecznictwa NSA w tej sprawie.
Biurom będzie nieco łatwiej
Z interpretacji wynika, że resort zdaje sobie sprawę, że liczenie VAT od sumy marż spowoduje, że w niektórych wypadkach biura podróży nie zapłacą w ogóle tego podatku. Będzie tak, jeśli w danym okresie rozliczeniowym po zsumowaniu łączna marża uzyskana przez biuro będzie ujemna. Jako że VAT nie może mieć wartości ujemnych, biuro borykające się z kłopotami podatku nie zapłaci.
Marek Siudaj, Tax Care
Dołącz do dyskusji: Biuro podróży w opałach nie będzie musiało płacić VAT