54 mln Rosjan straciło źródło zarobku po zablokowaniu Instagrama

Informację na Twitterze podał Wojtek Kardyś, ekspert od komunikacji internetowej. „Rada Blogerów wyliczyła, że po zablokowaniu Instagrama 67 proc. użytkowników straci możliwość zarabiania. O jak dużej liczbie osób mówimy? Wg CEO IG Adama Mosseriego - w Rosji jest zarejestrowanych 80 milionów osób [kont na Instagramie – red.]” - napisał.

Jak dodał, możliwość zarabiania pieniędzy straciło zatem około 54 mln osób. „Mowa nie tylko o influencerach, ale i właścicielach małych i średnich firm. Co ciekawe dla 63 proc. użytkowników Instagram był JEDYNYM źródłem dochodu” - podkreślił Kardyś.

Czyli około 54 miliona osób straciło możliwość zarabiania kasy. Mowa nie tylko o influencerach ale i właścicielach małych i średnich firm.

Co ciekawe dla 63% użytkowników #Instagram był JEDYNYM źródłem dochodu.

No cóż ?￢ﾀﾍ♂️

2/2

Źródło danych: https://t.co/vgiiMdP6b7

— Wojtek Kardys ?￰ﾟﾇﾦ?￰ﾟﾇﾱ?￰ﾟﾇﾺ (@WojtekKardys) March 15, 2022

Roskomnadzor, rosyjski urząd nadzorujący rynek mediów i usług cyfrowych, w ubiegłym tygodniu poinformował, że Rosja zaczyna ograniczać dostęp do platformy Instagram. To reakcja na poluzowanie przez koncern Meta zasad co do nienawistnych treści dotyczących Rosji i jej liderów politycznych.

Część rosyjskich instagramerów na decyzję o zablokowaniu platformy zareagowała histerią.

Ta histeria z Instagramem w Rosji pokazuję jak bardzo jesteśmy uzależnieni od social mediów (tak, bo ten płacz byłby wszędzie).

Jak bardzo nie widzimy świata (wojny, ludobójstwa) poza IG.

I rzecz jasna, wspaniale że ich to dotyka. Może w końcu coś dostrzegą. https://t.co/ojrrCVJVNL

— Wojtek Kardys ?￰ﾟﾇﾦ?￰ﾟﾇﾱ?￰ﾟﾇﾺ (@WojtekKardys) March 14, 2022

Wojtek Kardyś w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl zaznacza, że ciężko jest znaleźć informacje o Radzie Blogerów. Ale ufa użytkownikowi Telegrama, na danych którego się opiera.

Czy rosyjscy instagramerzy teraz przeniosą się na inne platformy? - Już zapraszali swoich fanów na Telegram, mają tam swoje tablice.To wygląda trochę jak newsfeed Instagrama, też są tu reakcje, można komentować, wrzucać zdjęcia. W Rosji nie ma już Instagrama, nie ma Facebooka, a ludzie są spragnieni social mediów, przyzwyczajeni do tej formy kontaktu. Muszą migrować. I życie socialowe będzie krążyć na Telegramie - zaznacza Kardyś.

Ekspert dodaje, że na początku myślał, iż instagramerzy będą korzystać z VPN (wirtualnej sieci prywatnej, która umożliwia ukrycie adresu IP). - VPN jest jednak w Rosji blokowane. I nie zostanie im nic innego jak Telegram czy Vkontakte – twierdzi Kardyś.

Facebook i Twitter od tygodnia blokowane w Rosji

Koncern Meta na swoich platformach Facebook, Instagram, Messenger i WhatsApp zablokował w Ukrainie szereg profili, m.in. rosyjskich mediów państwowych. Natomiast Alphabet tymczasowo wyłączył w Ukrainie niektóre narzędzia Google Maps, które dostarczają na żywo informacji o warunkach drogowych i lokalizacji różnych miejsc.

Twitter zaczął oznaczać treści pochodzące ze stron powiązanych z Kremlem. Natomiast treści z Rosji usunęły serwis z ogłoszeniami pracy Jooble i platforma Only Fans, znana głównie z treści erotycznych. 4 marca wieczorem Facebook i Twitter zaczęły być całkowicie blokowane w Rosji.

Rosja bez Apple, Microsoftu i gier wideo

Od początku inwazji militarnej na Ukrainę działalność w Rosji ograniczyło wiele firm z różnych sektorów, także mediów, telekomunikacji i nowych technologii. Platforma streamingowi Netflix wstrzymała realizację wszystkich rosyjskich projektów oraz zrezygnowała z nabywania praw do rosyjskich produkcji, a w zeszły weekend w ogóle zawiesiła dostępność swojej platformy w Rosji.

Apple wstrzymał w Rosji sprzedaż swoich produktów oraz działanie systemu płatniczego Apple Pay, natomiast w App Store zablokowano poza Rosją aplikacje rosyjskich mediów propagandowych Russia Today i Sputnik. Sprzedaż w Rosji zawiesiło też kilku innych globalnych producentów sprzętu i oprogramowania: Dell, AMD, Lenovo, Intel, Ericsson i Nokia.

Także amerykański koncern Microsoft zawiesił sprzedaż swoich wszystkich nowych produktów i usług w Rosji. Będzie też dalej wspierał Ukrainę w obronie przed atakami cybernetycznymi.

Koncerny Disney, Warner Bros., Paramount Pictures i Sony Pictures zapowiedziały, że w najbliższym czasie ich nowe filmy nie trafią do dystrybucji kinowej w Rosji.