Brazylijska kryptowaluta wykorzystuje symbol polskiego orła. „Działanie dla rozgłosu”

Brazylijska kryptowaluta posługuje się wizerunkiem orła, który uznawany jest za polski symbol narodowy oraz widnieje w herbie Polski. Zmieniono jednak jego kolory i zaprezentowano jako czarno-złotego.

Logo Americancoina można z łatwością znaleźć w sieci - twórcy kryptowaluty promują ją, ponieważ zbliża się etap ICO (Initial Coin Offering), czyli sprzedaży tokenów. Choć brazylijskie coiny pojawiły się na przełomie maja i czerwca, dopiero przed paroma dniami sprawa dotarła do polskich mediów - jeden z czytelników Wirtualnej Polski zgłosił ten fakt redakcji.

Ambasada w Brazylii niewiele może zrobić

Polska ambasada w Brazylii po zgłoszeniu sprawy tłumaczy, że de facto niewiele jest w stanie zrobić.

- Mamy podobną sprawę z wykorzystaniem polskich symboli narodowych na etykietach taniej wódki sprzedawanej na południu Brazylii. Adwokaci zajmują się sprawą od kilku lat, proces jest żmudny i doprowadził, na dzień dzisiejszy, jedynie do zmiany kolorystyki naszego godła z biało-czerwonej na niebieską. Chcąc zwalczać przejawy użycia orła w koronie w Brazylii, należałoby zacząć od organizacji polonijnych, które używają go często przy różnych okazjach. Niewykonalne przedsięwzięcie – i wielce kosztowne, zważywszy na koszty adwokackie - odpowiedziała na pytanie Wirtualnemedia.pl Dorota Bogutyn z ambasady Rzeczypospolitej Polskiej w Brazylii.

Zbigniew Lazar: dla KPRM szkoliłem urzędników, więc mogę w mediach oceniać polityków

Ambasada ma zgłosić wirtualną walutę do adwokata, który zajmuje się już etykietami wódki z polskimi symbolami narodowymi.  

Działanie firmy celowe „dla rozgłosu”

Dr hab. Dariusz Tworzydło, prezes zarządu Exacto - ekspert ds. public relations uważa, że wykorzystanie symboliki orła białego przez brazylijską firmę jest celowe.

- W ten sposób bardzo szybko uzyskuje się efekt rozgłosu. Być może firma ma pomysł, aby zaistnieć na polskim rynku? Osobiście uważam, że takie podejście i taka polityka komunikacyjna jest błędna. Wykorzystanie symboli narodowych do identyfikacji jakiegokolwiek produktu jest w tym przypadku pozbawione sensu, nielogiczne i szkodliwe dla Polski – uważa Dariusz Tworzydło.

Z kolei Zbigniew Lazar, ekspert ds. marketingu politycznego i public relations, właściciel agencji Modern Corp., stwierdza w rozmowie z nami, że „sami znieważamy nasze symbole narodowe, wypisując na flagach i na godłach nazwy miejscowości i hasła przy różnych okazjach”.

- Śmiem twierdzić, że 90 proc. symboli narodowych obecnych na naszych stadionach piłkarskich, pod skoczniami narciarskimi, czy na pielgrzymkach jest przez nas samych bezczeszczona. Ewentualne środki i energię można by raczej przeznaczyć na edukację naszego własnego społeczeństwa, niż na ściganie w sieci jakichś tancerzy samby – mówi przewrotnie Zbigniew Lazar.

Bez reakcji polskiego rządu

Na pytanie, czy polski rząd powinien podjąć jakieś kroki prawne w celu wyjaśnienia sytuacji i udaremnienia wykorzystywania orła jako logo wirtualnych pieniędzy, ekspert odpowiada:  - Osobiście nie przesadzałbym z oficjalnym reagowaniem polskich władz na to logo. Jeśli orzełek ma inną kolorystykę, to trudno będzie udowodnić, że to nasz, a nie na przykład autorski znak stworzony przez jakiegoś grafika z Rio, czy Kurytyby - uważa Zbigniew Lazar.

Według niego, gdyby logo było na innym produkcie, na przykład etykiecie taniej wódki czy opakowaniu papieru toaletowego to można by rozważyć oficjalne działanie.

- Ale w tym przypadku po pierwsze: niepotrzebnie podbijemy zainteresowanie tą kryptowalutą i jej twórcami, dając im dodatkową bezpłatną publicity; po drugie – ośmieszamy się: „ci Polacy jacyś przewrażliwieni, o wszystko się kłócą” – dodaje właściciel Modern Corp.

Innego zdania jest dr hab. Dariusz Tworzydło: - Reakcja na sprawę powinna mieć miejsce na poziomie ambasad - dodaje.

Spytaliśmy o sprawę Polską Fundację Narodową. Biuro prasowe odpowiedziało nam stwierdzeniem, że podmiot używający znaku orła łamie polskie prawo, zgodnie z art. 2  ustawy z dnia 19 lutego 1993 r. o znakach Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej.

- Znaki, o których mowa w art. 1, m.in. orły wojskowe są używane wyłącznie w Siłach Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej. Znaki wzorowane na znakach, o których mowa w art. 1, mogą być używane poza Siłami Zbrojnymi Rzeczypospolitej Polskiej za zgodą Ministra Obrony Narodowej i pozostają pod szczególną ochroną prawa, przewidzianą w odrębnych przepisach dla godła, barw i hymnu Rzeczypospolitej Polskiej. Polska Fundacja Narodowa nie ma możliwości bezpośredniego ingerowania w wykorzystywanie logotypu wyglądem przypominającego polski symbol narodowy. Sprawa zostanie przekazana do odpowiednich instytucji - zapewniło Wirtualnemedia.pl biuro prasowe PFN.

Poprosiliśmy o komentarz również Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Czekamy na odpowiedź.