BSA: 51 mld USD strat w wyniku komputerowego piractwa
43 proc. programów komputerowych używanych w 2009 roku na świecie pochodziło z nielegalnych źródeł.
To o 2 pkt. proc. więcej w porównaniu z rokiem 2008 - wynika z raportu organizacji Business Software Alliance, opartego na danych firmy badawczej IDC. Straty z tego tytułu sięgnęły w zeszłym roku ponad 51 miliardów dolarów.
W USA wskaźnik piractwa komputerowego pozostał na najniższym na świecie poziomie 20 proc. Jednak ze względu na wielkość amerykańskiego rynku, producenci stracili tam aż 8,4 miliarda dolarów. Z kolei największy wzrost jeśli chodzi o straty w wyniku komputerowego piractwa zanotowano w Chinach - z 900 milionów do 7,6 miliarda dolarów.
Skala piractwa w zeszłym roku zwiększyła się na 19 ze 111 uwzględnionych w raporcie rynków, podczas gdy w roku 2008 wzrost zaobserwowano w 16 krajach. Największy postęp odnotowano tymczasem w Indiach, Chile i Kanadzie - w każdym z tych państw wskaźnik piractwa zmniejszył się o 3 pkt. proc.
Z raportu BSA wynika, że największy odsetek nielegalnego oprogramowania zanotowano w 2009 roku w Gruzji (95 proc.), Zimbabwe (92 proc.), Bangladeszu (91 proc.), Mołdawii (91 proc.) i Armenii (90 proc.). Natomiast kraje o najniższym wskaźniku piractwa to USA (20 proc.), Japonia (21 proc.), Luksemburg (21 proc.), Nowa Zelandia (22 proc.) i Australia (25 proc.).
Dołącz do dyskusji: BSA: 51 mld USD strat w wyniku komputerowego piractwa