Cyfrowy Polsat z Netią zatrudnia 7,1 tys. osób. Zarząd zarobił 23,6 mln zł, 11 mln zł dla Tobiasa Solorza
W czwartym kwartale ub.r. zatrudnienie w grupie kapitałowej Cyfrowy Polsat (z uwzględnienie Netii) wynosiło 7 066 etatów. Zarząd spółki z pensji i premii zarobił 23,6 mln zł, z czego 11 mln zł przypadło odchodzącemu prezesowi Tobiasowi Solorzowi.
Zatrudnienie w grupie kapitałowej Cyfrowy Polsat zwiększyło się z 4 810 w czwartym kwartale 2017 roku do 7 066 etatów w czwartym kwartale ub.r., czyli aż o 46,9 proc. Wynika to z przejęcia przez firmę kilku podmiotów: przede wszystkim Netii, a także Eleven Sports Network i grupy kanałów telewizyjnych od ZPR Media.
W grupie kapitałowej Netia na koniec ub.r. kadry liczyły 1 962 etatów, wobec 1 852 rok wcześniej.
Ponieważ przejęcie pakietu kontrolnego Netii zostało sfinalizowane przez Cyfrowy Polsat w połowie ub.r., dane o średnim zatrudnieniu w grupie CP w skali całego roku są nieco niższe. W ub.r. wynosiło ono 6 086 etatów (bez uwzględnienia pracowników długotrwale nieobecnych w pracy), co wobec 4 802 rok wcześniej daje wzrost o 26,7 proc.
Według nowego standardu rachunkowości MSSF15 w ub.r. wydatki grupy Cyfrowy Polsat (z uwzględnieniem Netii) na wynagrodzenia i inne świadczenia pracownicze wyniosły 783,9 mln zł.
Dużo więcej firma przeznaczyła na wydatki techniczne i rozliczenia międzyoperatorskie (2,45 mld zł), amortyzację, utratę wartości i likwidację (1,97 mld zł) i treści (1,35 mld zł). Koszt własny sprzedanego sprzętu wyniósł 1,17 mld zł, a wydatki na dystrybucję, marketing oraz obsługę i utrzymanie klientów - 933,9 mln zł.
Z kolei według starego standardu MRS18 i bez uwzględnienia Netii grupa Cyfrowy Polsat na wynagrodzenia i świadczenia dla pracowników przeznaczyła w ub.r. 610,9 mln zł, co wobec 553,1 mln zł rok wcześniej daje wzrost o 10,5 proc. Firma w raporcie finansowym tłumaczy to zwiększeniem zatrudnienia w związku z pozostałymi przejęciami, a także „wzrostem średniego wynagrodzenia w przeliczeniu na etat (wraz z rezerwą na premie) oraz większym zakresem szkoleń dla pracowników)”.
W Polsacie Polkomtelu dużo więcej mężczyzn niż kobiet
W ub.r. w trzech kluczowych firmach grupy Cyfrowy Polsat było zatrudnionych średnio 4 150 osób: w Polkomtelu (spółkach Polkomtel i Polkomtel Infrastruktura) - 2 678, w spółce Cyfrowy Polsat - 783, a w Telewizji Polsat - 689. W skali roku w Polkomtelu przybyło 160 pracowników, natomiast w Cyfrowym Polsacie ubyło 6, a w Telewizji Polsat - 21.
W Telewizji Polsat i Polkomtelu pracuje dużo więcej mężczyzn niż kobiet, natomiast w Cyfrowym Polsacie te proporcje są bardziej wyrównane.
W 2017 roku aż 441 z 710 pracowników Telewizji Polsat było zatrudnionych na czas określony, natomiast w ub.r. było to już tylko 69 z 689.
W raporcie firmy zaznaczono, że w Polkomtelu działają dwa związki zawodowe („Solidarność” i OPZZ), przy czym na koniec ub.r. należało do nich tylko 121 pracowników, czyli 3,3 proc. wszystkich zatrudnionych.
Tobias Solorz zarobił 11 mln zł
W ub.r. zasadnicze pensje siedmiorga członków zarządu Cyfrowego Polsatu wyniosły łącznie 7 mln zł, o 0,2 mln zł więcej niż rok wcześniej. Najwięcej zarobili prezes Tobias Solorz (1,5 mln zł) i Tomasz Gillner-Gorywoda (1,2 mln zł).
Ponadto Tobias Solorz zainkasował 9,5 mln zł premii, wielokrotnie więcej od pozostałych członków zarządu. W efekcie zarobki zarządu z premii zwiększyły się w skali roku z 8,8 do 16,6 mln zł.
Z kolei członkowie rady nadzorczej firmy zarabiają po 180 tys. zł rocznie, a jej przewodniczący Marek Kapuściński - 240 tys. zł.
Zmiany w zarządzie Polsatu i Cyfrowego Polsatu
W styczniu br. podano, że z początkiem kwietnia Tobiasa Solorza na stanowisku prezesa Cyfrowego Polsatu zastąpi Mirosław Błaszczyk, obecnie prezes Telewizji Polsat. Jednocześnie Maciej Stec, członek zarządu Cyfrowego Polsatu, obejmie w firmie funkcję wiceprezesa. Tobias Solorz przejdzie do rad nadzorczych firm grupy Polsat. Tę zmianę komentowano jako część sukcesji realizowanej w grupie kapitałowej Zygmunta Solorza.
W zeszłym tygodniu z funkcji członków zarządu Cyfrowego Polsatu zrezygnowali Dariusz Działkowski i Tomasz Gillner-Gorywoda, odejdą z władz firmy z końcem marca. Jednocześnie do zarządu powołany został Jacek Felczykowski, obecnie członek zarządu Polkomtelu.
Ponadto z początkiem kwietnia do zarządu Telewizji Polsat dołączą Katarzyna Wyszomirska-Wierczewska, Adam Nowe i Janusz Pliszka, a odejdą z niego Katarzyna Ostap-Tomann i Dariusz Działkowski.
W zeszłym tygodniu zarząd Cyfrowego Polsatu zgodził się na zaproponowaną przez Zygmunta Solorza nową politykę dywidendową - przez najbliższe trzy lata będzie wypłacać akcjonariuszom po minimum 93 grosze na akcję rocznie, czyli po 594,8 mln zł, z czego 341 mln zł (według obecnej struktury akcjonariatu) będzie trafiać do Solorza.
Zygmunt Solorz bezpośrednio i poprzez spółki zależne ma akcje stanowiące 57,34 proc. kapitału Cyfrowego Polsatu.
Dołącz do dyskusji: Cyfrowy Polsat z Netią zatrudnia 7,1 tys. osób. Zarząd zarobił 23,6 mln zł, 11 mln zł dla Tobiasa Solorza