Jesienią konkurs KRRiT na ogólnopolski multipleks DAB+
Po wakacjach Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji chce ogłosić konkurs dla nadawców zainteresowanych miejscami na ogólnopolskim multipleksie DAB+ - dowiedział się nieoficjalnie portal Wirtualnemedia.pl.
Do tej pory przedstawiciele KRRiT twierdzili, że cyfryzacja radia jest opóźniona przez pandemię koronawirusa. Wiele na to wskazuje, że jeszcze w tym roku przyspieszy. Rada chce bowiem rozdać częstotliwości nadawcom zainteresowanym obecnością w pierwszym multipleksie ogólnopolskim.
W grę wchodzi kilka scenariuszy. Pierwszy z nich zakłada automatyczną rejestrację częstotliwości dla dotychczasowych ogólnopolskich i ponadregionalnych stacji. Drugi całkiem nowe postępowanie konkursowe, a trzeci to wyśrodkowane rozwiązanie. Zainteresowane stacje zarejestrują częstotliwości, a miejsca niezainteresowanych zajmą nowe stacje.
Wówczas stacje znane z emisji analogowej, które na razie nie chcą nadawać cyfrowo miałyby zyskać częstotliwości dopiero po wyłączeniu emisji analogowej.
Grupa RMF: DAB+ jest przestarzały, nieefektowny, drogi
Do tej pory największe stacje komercyjnie dość sceptycznie podchodziły do DAB+. Niewiele wskazuje, żeby jesienią miało się to zmienić. - Grupa RMF od lat stoi na stanowisku, że system DAB+ jest przestarzały, nieefektywny i drogi - zarówno dla nadawców jak i dla odbiorców, bo będzie wymagał gigantycznych inwestycji w wymianę wszystkich radioodbiorników w kraju - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Krzysztof Głowiński, rzecznik prasowy Grupy RMF. Zdaniem komercyjnego nadawcy, cyfryzacja radia już odbywa się przez internet. - Dzieje się to od lat, czego przykładem jest uruchomiona niedawno nasza nowa informacyjna rozgłośnia internetowa Radio RMF24.pl - zwraca uwagę Głowiński. Argumentem przemawiającym za sieciową cyfryzacją mają być spadające opłaty za internet mobilny. Kiedyś użytkownicy smartfonów szybko zużywali miesięczne limity. Na rynku jest dostępnych coraz więcej ofert, które pozwalają na komfortowe korzystanie z internetowych multimediów.
Zobacz także: Reaktywacja eksperymentalnego multipleksu DAB+. Nowe rozgłośnie radiowe w Małopolsce
Eurozet: Krytyczne stanowisko przedstawialiśmy wielokrotnie
Podejście do DAB+ nie zmieni się raczej także w przypadku Eurozetu. - Trudno odnieść się do tematu bez znajomości szczegółów legislacyjnych. Krytyczne stanowisko Grupy Eurozet w sprawie planów cyfryzacji polskiej radiofonii przedstawialiśmy wielokrotnie wcześniej - przypomina Michał Aleksandrowicz z biura prasowego Eurozetu.
Rok temu firma nazwała nawet DAB+ "próbą implementacji technologii z XX wieku" i zwróciła uwagę, że nie odniosła ona sukcesu w Niemczech, czy Wielkiej Brytanii.
W podobnym tonie wypowiadało się biuro prasowe Agory. Przedstawiciele Grupy Radiowej Time nie odpowiedzieli na nasze pytania w sprawie możliwego konkursu na częstotliwości DAB+. To właśnie Grupa RMF, Eurozet, Grupa Radiowa Time i Agora posiadają wiele stacji tematycznych w internecie. Ich pojawienie się na multipleksach z pewnością poprawiłoby jakość oferty i spopularyzowało DAB+.
DAB+ zdominuje Polskie Radio i katolickie rozgłośnie?
Mimo sceptycyzmu ogólnopolskich graczy, KRRiT wciąż ogłasza decyzje o rezerwacji częstotliwości w ramach lokalnych multipleksów. Mają pojawić się w nich katolickie rozgłośnie, jak Radio Profeto albo nieznani na rynku ogólnopolskim gracze typu Disco Radio, Radio Nuta. W Warszawie w ramach eksperymentalnej emisji można słuchać m.in. Radia Maryja i Radia Jasna Góra.
Do niedawna działało też Radio Profeto, które powróci niebawem do regularnego multipleksu. Już teraz w 41 lokalizacjach w Polsce dostępna jest stała emisja rozgłośni Polskiego Radia. Są to Jedynka, Dwójka, Trojka, Czwórka, Polskie Radio 24, Polskie Radio Dzieciom, Polskie Radio Kierowców, Polskie Radio Chopin, Polskie Radio dla Zagranicy i rozgłośnie regionalne Polskiego Radia.
Czy możliwe jest zwiększenie oferty nadawcy publicznego? - Polskie Radio mieści całą swoją ofertę programową w multipleksie DAB+. Nasze przyszłe działania są uzależnione od planów programowych oraz rozwoju technologii - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl rzeczniczka Polskiego Radia Monika Kuś. Nadawca publiczny posiada rezerwację dla ogólnopolskiego multipleksu, a zasięg jest stopniowo zwiększany. - Ostatnia rozbudowa sieci nadawczej DAB+ miała miejsce w 2020, kolejna planowana jest pod koniec tego roku - zapowiada Kuś.
Oferta i zasięg nie przekonują do zakupu tunera
Najtańsze odbiorniki do DAB+ można kupić już za 70 zł. Gwarantujące lepszą jakość dźwięku kosztują jednak kilkaset złotych. To domowa inwestycja, która tłumaczy się w przypadku zadowalającej oferty programowej. Na razie DAB+ to jednak niewielkie uzupełnienie do oferty z analogowego FM, a nie odwrotnie. Wielu użytkowników narzeka też na niską moc nadajników DAB+, co utrudnia odbiór. Chociażby w Warszawie analogowego radia można słuchać w dowolnej części domu, czy mieszkania na odbiorniku z anteną. Sygnał niektórych rozgłośni DAB+ zanika po przeniesieniu tunera w wybrane części mieszkania. W przypadku radia cyfrowego nie ma szumów, czy braku odbioru stereo. Sygnał jest albo go nie ma. W miejscowościach dalej oddalonych od nadajników te problemy jeszcze bardziej się nasilają, a analogowe radio FM pozwala przy dobrej antenie odbierać stacje oddalone nawet o 100-200 km. Takich problemów z internetowym radiem nie ma. Jego zasięg jest uzależniony od zasięgu sieci telefonii komórkowej. Jak już ten występuje na odpowiednim poziomie, to można słuchać tysięcy stacji z całego świata.
Regularna emisja cyfrowa w standardzie DAB+ rozpoczęła się w Polsce 1 października 2013 roku, początkowo nadawania w technologii cyfrowej było możliwe w Krakowie oraz Katowicach. Obecnie największą sieć nadajników w DAB+ ma publiczna rozgłośnia, która kilka miesięcy temu uruchomiła w technologii cyfrowej nową stację – Polskie Radio Kierowców.
Dołącz do dyskusji: Jesienią konkurs KRRiT na ogólnopolski multipleks DAB+