Za miesiąc decyzja akcjonariuszy BBI ws. fuzji z Ekipa Holding

Na walnym zgromadzeniu akcjonariusze Beskidzkiego Biura Inwestycyjnego będą głosowali ws. zapowiedzianych wcześniej warunków fuzji z Ekipa Holding, m.in. emisji akcji serii F i odpowiedniej zmiany statutu firmy.

Największym akcjonariuszem Beskidzkiego Biura Inwestycyjnego jest fundusz JR Holding, który w listopadzie ub.r. przejął walory stanowiące 33,68 proc. kapitału i głosów na walnym zgromadzeniu.

JR Holding od ponad roku doradza Ekipie Holding w procesie wejścia na warszawską giełdę, w lutym ub.r. objął 12,3 mln akcji firmy z nowej emisji, stanowiące wówczas 11,97 proc. kapitału i głosów na walnym zgromadzeniu.

W zeszły czwartek Beskidzkie Biuro Inwestycyjne opublikowało pierwsze ogłoszenie o zamiarze połączenia z Ekipa Holding.

Ekipa Holding ma przeprowadzić odwrotne przejęcie BBI

Fuzja Beskidzkiego Biura Inwestycyjnego z Ekipą Holding ma odbyć się poprzez tzw. odwrotne przejęcie. Obecnie kapitał Beskidzkiego Biura Inwestycyjnego składa się z 4,1 mln akcji, natomiast na potrzeby połączenia ma zostać wyemitowane 36,71 mln walorów serii F po 6,87 zł za sztukę.

Wszystkie nowe akcje zostaną objęte przez obecnych akcjonariuszy Ekipa Holding (jedna akcja za trzy posiadane walory). Każda akcja będzie mieć taki sam udział w kapitale i głosach na walnym zgromadzeniu Beskidzkiego Biura Inwestycyjnego.

Łącznie walory z emisji F będą stanowić 89,9 proc. kapitału i głosów na walnym zgromadzeniu. - Połączenie nastąpi na podstawie przepisów k.s.h., dotyczących połączenia spółek kapitałowych, w szczególności na podstawie art. 491-516 k.s.h - zapowiedziano wcześniej. W kolejnym kroku Beskidzkie Biuro Inwestycyjne ma zmienić nazwę na Ekipa Holding.

Firma jest notowana na bocznym rynku giełdowym od listopada 2012 roku. Po zapowiedzi fuzji z Ekipa Holding jej kurs skoczył z 3-4 zł pod koniec ub.r. do nawet ponad 18 zł wiosną ub.r. Potem nastąpił spadek, w piątek na koniec sesji za akcję spółki płacono 6,96 zł, co daje kapitalizację w wysokości 28,5 mln zł.

Firma nie zajmuje się już swoją poprzednią działalnością (oferowała usługi konsultingowe). W ub.r. zanotowała zerowe przychody sprzedażowe i 179 tys. zł straty operacyjnej, a przy 1,32 mln zł wpływów finansowych miała 405 tys. zł zysku netto. Rok wcześniej miała 682 tys. zł wpływów sprzedażowych i 1,07 mln zł zysku netto.

Ekipa Holding wyceniona na 252 mln zł

Na potrzeby fuzji dokonano wyceny obu firm według stanu na 1 sierpnia ub.r. Wartość rynkowa Beskidzkiego Biura Inwestycyjnego, a w oparciu o jego kurs giełdowy, została określona na 26,44 mln zł.

Natomiast wartość godziwa Ekipy Holding metodą wartości skorygowanej aktywów netto ustalono na 252,25 mln zł. Spółka Ekipa Holding od września 2020 r. do 1 sierpnia ub.r. zanotowała 651,1 tys. zł przychodów sprzedażowych, 832,5 tys. zł kosztów operacyjnych, 181,7 tys. zł straty operacyjnej i 128,6 tys. zł straty netto.

Sporządzająca wycenę kancelaria biegłego rewidenta założyła, że przychody Ekipy Holding zwiększą się z 3 mln zł w br. do 120 mln zł w 2025 roku, a przy dużo słabszym wzroście kosztów operacyjnych (z 2 do 40 mln zł) jej zysk operacyjny pójdzie w górę z 1 do 80 mln zł.

Na tej podstawie wartość znaku towarowego Ekipa oszacowano na 240,97 mln zł.

- Cieszymy się, że przeprowadzona przez biegłych wycena potwierdziła wysoką wartość całej działalności Ekipy. Prowadzone przez nas projekty pokazały, że nasz potencjał medialny i osiągnięta popularność mają dużą zdolność generowania biznesu, a wsparcie naszych fanów przekłada się na konkretne przychody i jest fundamentem rozwoju grupy - skomentował Krzysztof Misiałkiewicz, prezes Ekipy Holding.

Na początku marca Beskidzkie Biuro Inwestycyjne ub.r. podpisało umowę z Ekipą (list intencyjny zawarto miesiąc wcześniej) w sprawie rozmów na wyłączność dotyczących fuzji. Majątek Ekipy ma zostać przeniesiony na BBI w zamian za nowe akcje BBI. Zapowiedziano, jaki będzie podział miejsc w zarządzie (prezes i wiceprezes wskazani przez Ekipę, wiceprezes od BBI) i radzie nadzorczej spółki.

- Ogłoszenie planu połączenia jest kluczowym etapem w drodze Ekipy do notowań publicznych. Jestem przekonany, że ta Grupa Kapitałowa będzie się wciąż dynamicznie rozwijać i inwestorzy giełdowi docenią jej szeroką i zdywersyfikowaną działalność, której fundamentem jest co prawda popularność twórców zrzeszonych w Ekipie, ale prowadzi ona obecnie realne dochodowe biznesy, które są jednak wciąż na początkowym etapie rozwoju. Nie będzie to więc tylko, jak mówią niektórzy, „wizerunek na giełdzie” i jestem przekonany że rynek nie tylko potwierdzi wycenę dokonaną przez biegłych, ale wyceni pozytywnie również przyszły potencjał wzrostu tych biznesów - zapewniał January Ciszewski, prezes JR Holding ASI.

W drugiej połowie czerwca Ekipa Holding poinformowała, że sprzedała akcje nowej emisji za 10,38 mln zł. Pozyskane środki zamierza przeznaczyć w całości na rozwój.

Wiosną ub.r. hitem sprzedażowym były lody z marką Ekipa produkowane przez firmę Koral. Ich pierwsza partia natychmiast zniknęła ze sklepów, kolejne pojawiły się także w sieciach Biedronka i Lidl. Pod koniec kwietnia Koral uruchomił dodatkową linię produkcyjną, zapowiadając, że dzięki temu w ciągu doby będzie wytwarzanych milion sztuk lodów Ekipy. W lipcu ogłoszono, że firma Herlitz, wyprodukuje serię artykułów papierniczych zaprojektowanych przez członków Ekipy. Natomiast we wrześniu do sprzedaży trafiły Noranżady gazowane marki Ekipa, za ich produkcję odpowiada Krynica Vitamin.

Na działalność Ekipy Holding składają się przede wszystkim kanały youtube’owe grupy twórców skupionych wokół Friza (za sprzedaż ich oferty reklamowej odpowiada spółka Ekipa Management) oraz sklep internetowy z odzieżą i gadżetami (zarządza nim spółka Ekipatonosi).

W lipcu pojawiło się sporo zarzutów wobec działalności Ekipy, m.in. piosenek z jej „Sezon 3”, wysadzenia auta i spadku kursu Beskidzkiego Biura Inwestycyjnego. Członkowie Ekipy odnieśli się do nich w obszernym materiale wideo. Weronika „Wersow” Sowa przyznała, że przez dwa lata bezprawnie korzystała z logo z sową, a Nowciax - że nie powinien kupować zabawki bezumownie wykorzystującej piosenkę Cypisa.

Ekipa chce produkować gry wideo i serial animowany

W połowie ub.r. Karol Wiśniewski podczas konferencji Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych wyjaśnił, że Ekipa Holding zdecydowała się na debiut giełdowy poprzez odwrotne przejęcie, a nie ofertę publiczną, żeby zaoszczędzić na czasie. - Bardzo duża część moich odbiorców to osoby już pełnoletnie, które nie są zainteresowane tym rynkiem (kapitałowym - przyp.). Wchodząc na giełdę, przyniesiemy całej giełdzie nową grupę ludzi, nowy kapitał - zauważył youtuber.

Wiśniewski podał, że w ub.r. Ekipatonosi osiągnęła ok. 10 mln zł przychodów i była rentowna, natomiast w br. notuje miesięcznie ok. 3 mln zł (odpowiada także za album muzyczny Ekipy, który ma ukazać się jeszcze w czerwcu).

Na początku u.br. Ekipa Holding prowadziła negocjacje z notowanym na giełdzie studiem All In! Games dotyczące współpracy przy przygotowaniu i wydaniu gry wideo, przy czym nie podjęto właściwej współpracy. Podpisała natomiast ramową umowę z notowanym na giełdzie studiem T-Bull, tworzącym głównie gry mobilne, dotyczącą wydania przynajmniej dwóch gier.

- Moim zdaniem potencjalnie najbardziej skalowalnym biznesem może być ten z grami - skomentował Karol Wiśniewski. - Mamy na to duży wpływ także dzięki naszej rozpoznawalności. Możemy rozpocząć tę machinę, która później jak taka kula śnieżna złapie z całego świata użytkowników gier - podkreślił.

Ponadto Ekipa Holding rozwija studio animacji filmów Pigeon Studios, które pracuje obecnie nad serialem animowanym. - Tam też może się dużo zadziać, tak naprawdę to też mogłaby być ta wiodąca spółka. Mamy bardzo duże ambicje, żeby zrobić takiego polskiego Disneya troszeczkę - stwierdził Wiśniewski.

- To też jest dosyć gruby temat, tam idą naprawdę wielkie pieniądze na te projekty. Myślę, że mogą przynieść naprawdę fajne rezultaty - ocenił. Ekipa kończy też przygotowywać album muzyczny oraz planuje produkować filmy fabularne.

Z kolei poprzez spółkę Ekipa Investments ASI zamierza realizować inwestycje w sektorach mediów i rozrywki. Karol Wiśniewski podał, że w holdingu pracuje obecnie na stałe ok. 40 osób.

„Nasz wizerunek jest dźwignią”

Karol Wiśniewski zapewnił podczas konferencji, że dotychczasowa działalność Ekipy w social media i e-commerce jest rentowna, natomiast projekty rozpoczęte w ostatnich miesiącach są na razie na wstępnym etapie rozwoju. - Te nowe elementy zaczynają tworzyć produkty, więc na razie nie zarabiają, ale na pewno będą zarabiać w przyszłość - podkreślił.

Ekipa chce mocno dywersyfikować swoją działalność, żeby nie być zależna od popularności w mediach społecznościowych. - Ten nasz wizerunek jest dźwignią, napędem, który spowoduje, że w przyszłości nasze dochody związane z social mediami będą tylko ułamkiem tego, co zarabia spółka, jedną z nóg. To że robimy cały nasz biznes związany z holdingiem jest po to, żeby nas zabezpieczyć na jakąkolwiek ewentualność - wyjaśnił Wiśniewski.

Opisał, na czym będzie polegała jego rola w holdingu. - Na pewno będę potęgował potencjalny zasięg projektów, które będą się opierały o internet. Moją rolą będzie też brać udział w podejmowaniu kluczowych decyzji - stwierdził.