Zatrzymano raperkę, która ostrzegała przed bitcoinami. A sama prała grube miliony w... kryptowalutach

Ona to Heather Morgan. Ma 31 lat. W sieci jest znana jako "Razzlekhan". Pod tym pseudonimem można znaleźć jej muzyczne występy. O sobie mówi, że jest "najgorszą raperką świata". Określa się także jako "krokodyl z Wall Street". "The New York Times" przypomina, jak w 2014 r. Morgan pisała na blogu, że "bitcoin będzie w podręcznikach ekonomii przykładem klasycznej bańki pełnej oszustw". Przez kilka lat kobieta przygotowywała teksty do magazynu "Forbes". Zamieściła tam m.in. artykuł o tym, jak przedsiębiorcy mogą się zabezpieczać przed cyberprzestępcami.

On to Ilya Lichtenstein. Ma 34 lata i jest mężem Heather. Z pochodzenia jest Rosjaninem. Od wielu lat mieszka jednak w Stanach Zjednoczonych. W latach 2006-2010 Ilya studiował psychologię na Uniwersytecie Wisconsin, jednocześnie pracując w branży marketingu internetowego. Niedługo po ukończeniu studiów był współzałożycielem firmy technologicznej MixRank, która według Crunchbase powstała dzięki pomocy Y Combinator i wielu wczesnych inwestorów, w tym miliardera Marka Cubana. Od tego czasu służył jako osoba doradzająca różnym startupom i został aniołem biznesu "zainteresowanym technologią blockchain, automatyzacją i big data". Ilya krytycznie wypowiadał się na temat mediów. Ganił je za to, że nie informują, jak zabezpieczać portfele elektroniczne.

"Kryptowaluta nie jest bezpieczną przystanią dla przestępców"

Teraz medialna aktywność Heather i Ilyi brzmi jak żart, bo są podejrzewani o to, przed czym sami przestrzegali. Parze zarzuca się, że brała udział w praniu 3,6 mld dolarów pochodzących z ataku na platformę Bitfinex w 2016 r. Bitfinex to giełda kryptowalut. Według oficjalnego komunikatu amerykańskiego Departamentu Sprawiedliwości Heather Morgan i Ilya Lichtenstein byli uczestnikami spisku, dzięki któremu udało im się wyprać prawie 120 tys. bitcoinów. Mężczyzna miał wykonać ponad 2 tys. nieautoryzowanych transakcji.

Z ustaleń śledczych wynika, że ok. 25 tys. jednostek bitcoinów trafiło na wspólne konto małżeństwa, a pozostała część (ok. 94 tys. jednostek bitcoinów) pozostawała w portfelu Lichtensteina. Gdy doszło do kradzieży, kryptowaluta miała być warta 71 mln dolarów, z kolei w chwili zatrzymania pary jej wartość szacowana była na 3,6 mld dolarów.

- Dzisiejsze aresztowanie i największa w historii konfiskata finansowa departamentu pokazują, że kryptowaluta nie jest bezpieczną przystanią dla przestępców - powiedziała tuż po ujęciu małżeństwa Lisa O. Monaco, zastępca prokuratora generalnego w Stanach Zjednoczonych. - W daremnym wysiłku zachowania cyfrowej anonimowości oskarżeni wyprali skradzione środki poprzez labirynt transakcji kryptowalutowych.

Jak informują amerykańskie media, Heather Morgan i Ilya Lichtenstein mogą trafić do więzienia nawet na 25 lat.