SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Iza Michalewicz zwolniona z „Dużego Formatu”. „Dosięgła mnie dobra zmiana w ‘Gazecie Wyborczej’”

Reporterka „Dużego Formatu” Iza Michalewicz za porozumieniem stron zakończyła pracę w „Gazecie Wyborczej” w ramach zwolnień grupowych trwających w Agorze. - Dosięgła mnie dobra zmiana w „Gazecie Wyborczej”. Niestety odebrano mi etat w „Dużym Formacie” - poinformowała.

Iza Michalewicz pracowała w „Gazecie Wyborczej” przez sześć lat. Pisała przede wszystkim do dodatku reporterskiego „Duży Format”, a także do „Wysokich Obcasów”. Była nominowana do Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego i nagrody Melchiorów oraz nagrodzona w konkursie Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich i Grand Pressie. Jest współautorką biografii „Villas. Nic przecież nie mam do ukrycia”, zbioru reportaży „Życie to za mało” i książki „Rozpoznani”.

- Dosięgła mnie dobra zmiana w „Gazecie Wyborczej”. Niestety odebrano mi etat w „Dużym Formacie”. Rozstaje się z nim w ramach grupowego zwolnienia, za porozumieniem stron, z żalem i niepokojem, co będzie z najlepszą gazetą reporterów w tym kraju - poinformowała Iza Michalewicz w czwartek na swoim profilu facebookowym. - Usłyszałam od swojego naczelnego, Jarka Kurskiego, wiele dobrych słów, wypowiedzianych z poczuciem jakiejś koszmarnej straty, może tez i dlatego czuję się jeszcze bardziej fatalnie. Lepiej byłoby mnie wylać za słuszne grzechy, a nie z konieczności obrony przed zatonięciem - stwierdziła.

- Dlatego proszę o nieskładanie kondolencji. Można zaproponować wino, kwiaty i dobre oferty pracy („Koń i pies” też może być) :) Wszystko chętnie przyjmę. Moim żywiołem jest i pozostanie reportaż, ale wiadomka, że umiem napisać każdy tekst. Na razie skorzysta na tym „Archiwum X, czyli moja najnowsza książka, która powstaje dla wydawnictwa ZNAK - opisała.

„Duży Format” od dwóch tygodni nie ukazuje się z „Gazetą Wyborczą” w czwartki, tylko w poniedziałki, jednocześnie podwyższono ceny większości wydań „GW”. Ponadto wprowadzono szereg roszad w kierownictwie „GW”, m.in. zwolniono dotychczasowego szefa „Dużego Formatu” Włodzimierza Nowaka, którego zastąpił Mariusz Burchart.

W połowie października Agora rozpoczęła zwolnienia grupowe, które potrwają do końca br. i obejmą maksymalnie 135 pracowników etatowych, głównie z zespołu „Gazety Wyborczej”. W „GW” zmniejszono ostatnio ilość informacji lokalnych w 13 wydaniach regionalnych.

Według danych ZKDP w sierpniu br. średnia sprzedaż ogółem „Gazety Wyborczej” wynosiła 132 766 egz.

Dołącz do dyskusji: Iza Michalewicz zwolniona z „Dużego Formatu”. „Dosięgła mnie dobra zmiana w ‘Gazecie Wyborczej’”

46 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Kadrowy
Pójdzie na śmieciówkę i pokaże jakie reportaże i wywiady się robi za 1500 złotych brutto, czyli za honoraria dla większości dziennikarzy bez koneksji publikujących w Dużym Formacie. Oczywiście zgodnie z przykazaniami Instytutu Reportażu, że nad dobrym reportażem pracować należy nawet kilka miesięcy. Powodzenia.
0 0
odpowiedź
User
Hb
Widac, ze bardziej ksiazki ja interesuja; ten etat reporterki byl raczej takim pewnym chlebem. Spokojnie sobie poradzi.
Podejrzewam, ze z etatem zostali ci, ktorzy sie w reportazu (gazetowym) specjalizuja, no i sa w redakcji dluzej niz 6 lat.

0 0
odpowiedź
User
Tolek
Sory, ale nawet nie zauważyłem, że taka wybitna reporterka tam publikowała. Tysiące ludzi traci pracę lub ją zmienia i jakoś nikt się o tym specjalnie nie rozpisuje. Dziwny więc ten artykuł jest.
0 0
odpowiedź