Jan Pospieszalski tylko z 800 zł miesięcznych wpłat na Zrzutce. Pracuje nad cotygodniowym programem
W ciągu dwóch tygodni Jan Pospieszalski zebrał na rozwój swojego kanału wideo zaledwie 788 zł stałego comiesięcznego finansowania. Celem jest gwarancja wpłat na poziomie 24 tys. zł. - Jesteśmy bardzo zadowoleni ze Zrzutki - deklaruje Jan Pawlicki, współorganizator kanału Pospieszalskiego. Projekt wspierany jest także bezpośrednimi wpłatami na konto.
Jan Pospieszalski wraz z Janem Pawlickim w sierpniu zaczęli rozbudowywać youtube’owy kanał „Janek Pospieszalski #WARTO”. Trafiają na niego rozmowy Pospieszalskiego na rozmaite kwestie, często poruszana jest tematyka Covid-19.
Wokół kanału powstaje przedsięwzięcie medialne pod nazwą Warto.Media. Aby wszystko działało pełną parą, potrzebne są pieniądze: 24 tys. zł miesięcznie.
Z Patronite do Zrzutki
Dziennikarze najpierw próbowali uruchomić więc zbiórkę na serwisie Patronite.pl, jednak serwis zablokował im taką możliwość , a jako powód podano negatywną ocenę treści, prezentowanych przez Pospieszalskiego na temat Covid-19. Tej oceny dokonała Rada Naukowa serwisu. - To czasowa blokada, do końca tygodnia wszystko będzie działać - zapewniał Jan Pawlicki w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl. Do dzisiaj blokada nie została zdjęta, a zbiórka pozostaje nieaktywna - chociaż nie zniknęła z portalu.
Twórcy wobec takiego stanu rzeczy otworzyli nową zbiórkę, tym razem w serwisie Zrzutka.pl. Patroni, którzy zdecydują się na regularne wspieranie nowego projektu medialnego, zyskają m.in. dostęp do zamkniętej grupy na Facebooku, gdzie będą omawiane zrealizowane i planowane odcinki, możliwość głosowania nad kolejnymi odcinkami serii Pospieszalskiego, a podziękowania pod ich adresem będą pojawiały się w każdym zrealizowanym programie. - Każda kwota się liczy - to bardzo ważne, żebyśmy mogli pracować i spokojnie planować rozwój kanału. Budujecie z nami otwarte i niezależne media - przekonują autorzy.
Był koncert, będzie format
Jednak póki co efekty dwutygodniowej zbiórki, podkręcanej komunikatami w mediach społecznościowych, są takie, że uzyskano miesięczne finansowanie stałe w wysokości 788 zł, zaś łącznie zebrano 11,7 tys. zł. Przedsięwzięcie zdecydowało się wesprzeć 205 użytkowników,.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni ze Zrzutki - deklaruje w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Jan Pawlicki. - Mamy bardzo dużo wpłat bezpośrednich na konto. Dzięki tym wpłatom udało nam się zorganizować koncert Luxtorpedy. Teraz pracujemy nad tym, żeby mieć regularny format studyjny raz na tydzień - wylicza.
Koncert Luxtorpedy zorganizowano 17 września w hotelu w Kromerowie, 20 km od Olsztyna.
„Warto rozmawiać” zniknęło z TVP wiosną
Zamieszanie wokół „Warto rozmawiać” zaczęło się 12 kwietnia br. od emisji odcinka, w którym Pospieszalski i zaproszeni goście krytycznie ocenili przyjętą przez rząd strategię walki z szalejącą wówczas epidemią. Opinie wypowiedziane w programie oburzyły m.in. Joannę Lichocką, posłankę PiS i członkinię Rady Mediów Narodowych. - Skandaliczny przekaz programu "Warto rozmawiać" w TVP wymaga moim zdaniem także reakcji Rady Mediów Narodowych. Na najbliższym posiedzeniu złożę projekt stanowiska RMN w tej sprawie - zapowiedziała.
19 kwietnia emisja „Warto rozmawiać” na żywo w paśmie wspólnym TVP3 została odwołana tuż przed zaplanowaną porą. Następnego dnia publiczny nadawca opublikował stanowisko Komisji Etyki TVP dotyczące odcinka programu Jana Pospieszalskiego sprzed tygodnia wcześniej. Według Komisji w „Warto rozmawiać” naruszono obowiązujące w TVP zasady etyki dziennikarskiej, ponieważ przedstawiono wyłącznie krytyczne opinie o walce rządu z epidemią. Redakcja „Warto rozmawiać” ogłosiła w mediach społecznościowych, że nie przyjmuje tego orzeczenia do wiadomości.
Nie ma też już raczej szans na to, że program Jana Pospieszalskiego wróci na antenę TVP. – Pospieszalski sam się wykluczył, nakręcając histerię antyszczepionkową i atakując walkę rządu z pandemią. Był okres pewnej próby, wydawało się, że nastąpi jakieś uspokojenie. Tymczasem po stronie redakcji „Warto rozmawiać”, a także samego prowadzącego, nastąpił zupełny „odpał” w tej sprawie – mówił nam prezes TVP Jacek Kurski.
Kanał „Janek Pospieszalski #WARTO” ma na YouTube ponad 42 tys. subskrypcji.
Dołącz do dyskusji: Jan Pospieszalski tylko z 800 zł miesięcznych wpłat na Zrzutce. Pracuje nad cotygodniowym programem