Kaczyński: TVN chroniony przez Amerykanów, chociaż założony przez zwykłą agenturę ubecką

Podczas sobotniego spotkania ze zwolennikami w Suwałkach Jarosław Kaczyński dostał pytanie z sali, dlaczego PiS „odpuścił sobie” uchwalenie nowelizacji Ustawy o radiofonii i telewizji określanej jako „lex TVN”, skoro „poprzez zaniedbania prawne właścicieli TVN pojawiła się wyjątkowa możliwość, by z przestrzeni medialnej w Polsce znikła ta toksyczna stacja”.

Nowelizację w połowie grudnia ub.r. ostatecznie przyjął PiS, uchylając senackie weto z września. Przepisy nie weszły jednak w życie, ponieważ zaraz po Bożym Narodzeniu prezydent Andrzej Duda ogłosił, że je zawetuje.

- Powiem szczerze. TVN jest stacją chronioną przez naszego największego i jedynego realnego sojusznika. Bo w starciu z Rosją, a to jest nasz przeciwnik - nikt inny się nie liczy - powiedział Jarosław Kaczyński. - Ci, którzy opowiadali, że Niemcy nam pomogą. Niemcy to mogą… już nie powiem co, bo wiele pań jest na sali - zaznaczył.

- Krótko mówiąc, jedyną siłą, z którą Rosjanie się muszą liczyć, a nawet, można powiedzieć, że się jej boją, to są Amerykanie - dodał szef PiS.

- A jest tak, że (Amerykanie - przyp.) bronią TVN. Dlaczego - my nie jesteśmy w stanie tego zrozumieć, bo TVN przecież został stworzony przez zwykłą agenturę ubecką czy wręcz sowiecką w Polsce - stwierdził Kaczyński.

Koalicja Obywatelska wyprzedziła partię rządzącą w sondażu. „Sygnał ostrzegawczy dla PiS”

Przypomniał, że rozmawiał o tym z Georgette Mosbacher, która od połowy 2018 do stycznia ub.r. była ambasadorką USA w Polsce. - Nie jesteśmy w stanie rozstrzygnąć tego. Kiedyś, nie będę tego powtarzał, bo to była prywatna rozmowa, pani Mosbacher mi to tłumaczyła, dlaczego tak jest. To jest tak, że prywatnych rozmów się nie przekazuje. Ale to było dość przekonywające i jeszcze nie takie najgorsze wytłumaczenie, bo niemające politycznego charakteru - powiedział.

Jako ambasador Georgette Mosbacher parokrotnie broniła TVN przed atakami z obozu władzy. W kwietniu 2020 roku w „Wiadomościach” TVP oraz programach TVP Info wyemitowano serię krytycznych materiałów o TVN i „Faktach”, podważające jej wiarygodność i niezależność. - „Fakty” TVN są częścią rodziny Discovery, amerykańskiej firmy notowanej na giełdzie papierów wartościowych w Nowym Jorku, której priorytetem jest przejrzystość, wolność słowa oraz niezależne i odpowiedzialne dziennikarstwo. Sugestie, że jest inaczej, są fałszywe - napisała Mosbacher na Twitterze.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

- Trzaskowski boi się debaty z Polakami. Woli ustawioną debatę w WSI 24 i niemieckim Onecie - oceniła europosłanka PiS Beata Mazurek na Twitterze na początku lipca, w finałowym etapie kampanii przed wyborami prezydenckimi. - Dobrze Pani wie, że szerzy Pani coś, co jest absolutnym kłamstwem, sugerując że TVN to WSI. Powinna się Pani wstydzić - odpowiedziała jej Georgette Mosbacher.

Kaczyński nie łudził się co do zmian w TVN

W drugiej połowie grudnia ub.r., jeszcze przed prezydenckim wetem, Jarosław Kaczyński ocenił, że nawet po wejściu w życie „lex TVN” w Polsce nie ziści się model węgierski, w którym władza ma bezpośredni wpływ na większość prywatnych mediów. - Chodzi nam tylko o porządek, a nie żaden zamach na wolne media. Doskonale wiem, że TVN pozostanie antyrządowy - stwierdził.

Nie zgodził się z sugestią, że wejście w życie „lex TVN” może mieć wpływ na bezpieczeństwo Polski, ponieważ USA to największe państwo członkowskie NATO, a Rosja ostatnio zgromadziła duże siły wojskowe przy granicy z Ukrainą. - Jeżeli Amerykanie z takich powodów mieliby podejmować strategiczne decyzje, to byłoby bardzo źle. Ale tak nie jest - zapewnił lider PiS.

Kaczyński o tekście Tuska wałkowanym w „Wiadomościach”: nie całkiem uczciwie jest cytowany

Z kolei w połowie 2020 roku na antenie Radia Maryja i TV Trwam Jarosław Kaczyński stwierdził, że zapowiadana przez obóz rządzący przez kilka lat repolonizacja mediów mogłaby nastąpić poprzez przejmowanie tych zagranicznych przez rodzime prywatne podmioty.

- Jeżeli pan, który się dodzwonił, sądzi, że można przeprowadzić nacjonalizację TVN-u, to jest w błędzie. Nie można - to po pierwsze, a po drugie my nie jesteśmy zainteresowani - zaznaczył.

TVN należy do Amerykanów od 2015 roku

Grupa TVN w amerykańskich rękach jest od ponad siedmiu lat. W połowie 2015 roku nadawcę kupił holding Scripps Networks Interactive, który na początku 2018 roku został przejęty przez koncern Discovery.

Natomiast wiosną br. Discovery sfinalizowało warte 40 mld dolarów przejęcie WarnerMedia od koncernu telekomunikacyjnego AT&T. W zeszłym kwartale Warner Bros. Discovery przy spadku przychodów o 11 proc. do 9,82 mld dolarów zanotował 2,28 mld dolarów straty netto. Jego platformy subskrypcyjne miały 94,9 mln subskrybentów, a zadłużenie netto koncernu sięga 48 mld dolarów.

Z kolei grupa kapitałowa TVN w ub.r. mimo wzrostu kosztów operacyjnych o 29 proc. osiągnęła 551 mln zł zysku netto. Wpływy reklamowe nadawcy wzrosły o 10,7 proc., a liczba pracowników etatowych - o prawie 600 do 2,2 tys. Firma wypłaciła 1,3 mld zł dywidendy.

Przez lata bezpośrednim właścicielem TVN była spółka Polish Television Holding zarejestrowana na lotnisku w Amsterdamie. Od niedawna nadawca należy do Discovery Communications Benelux.