Jarosław Przybyła
Na pytania odpowiada Jarosław Przybyła - prezes zarządu Mobijoy! Sp. z o.o., członek zarządu One-2-One S.A.
Motto życiowe |
Cieszyć się każdą chwilą, dniem, momentem |
Data i miejsce urodzenia |
12 maja 1977 r. Grodzisk Wlkp. |
Studia |
magisterskie - Akademia Ekonomiczna w Poznaniu magisterskie - Szkoła Główna Handlowa w Warszawie doktoranckie - Akademia Ekonomiczna w Poznaniu. W trakcie realizacji badań i przygotowań do obrony pracy doktorskiej. |
Mieszkam |
Jeszcze w stolicy Wielkopolski |
Pierwsze zarobione pieniądze... |
tzw. "small" biznes J - mając 9 lat zrywając... wiśnie w przepięknym Karpicku koło Wolsztyna skąd pochodzę |
Pierwsza praca (w mediach) |
Grupa One-2-One, z którą jestem związany nieprzerwanie od momentu jej powstania tj. od 2001 roku |
Dotychczasowa prace |
poza udziałem w tworzeniu w spółce zależnej Arena.pl S.A. serwisu aukcyjnego, zawodowo związany jestem z Grupą One-2-One, czyli samym One-2-One, jak i agencją marketingu mobilnego Mobijoy! |
Moja praca to... |
Możliwość wykazania się i sprawdzenia przed samym sobą i budowanie relacji |
Nie chciałbym pracować dla... |
Ludzi, którzy nie szanują ludzi |
Szefem jestem |
O wielu twarzach, ale praktycznie nikt jeszcze ich wszystkich nie poznał |
U pracowników cenię |
Otwartość, szczerość, uczciwość i przede wszystkim normalność, w sensie zdrowe podejście |
Nie przyjąłbym do pracy |
Klakiera |
Konkurencja to... |
Byt w sensie dystrybutywnym, jak i kolektywnym. Po prostu jest |
Czuję satysfakcję, gdy... |
Gdy rzeczywistość przerasta oczekiwania |
Najbardziej stresuje mnie... |
Poczucie braku kontroli i możliwości wpływania na zdarzenie, które miało lub będzie mieć miejsce. |
Niezastąpiony gadżet |
Co nie oznacza, że ulubiony, ale chyba jednak telefon komórkowy... |
Najwięcej zarobiłem na... |
Tym, że zaufałem pewnym ludziom, a oni ufali mi i wierzyli we mnie. Warto sobie ufać i dążyć do wspólnych ściśle określonych celów. |
Hobby |
Motoryzacja - relaksująca jazda motocyklem typu cruiser oraz sentymentalne podróże bocznymi drogami oryginalnym Fiatem 126p pierwszej serii (rocznik 1977). Ostatnio także amatorska fotografia - nie sądziłem, że może być aż tak wciągająca |
Sporty ekstremalne dla mnie to |
Ciekawostka przyrodnicza |
Wakacje spędzam |
Tak, jak mi je Ania (żona) zorganizuje. Oj ma do tego dar! Prawdziwa radość z wakacji. |
W kuchni moją specjalnością jest... |
Znają tylko nieliczni. Brzmi mało apetycznie, ale to prawdziwy przysmak - "kwaśne jaja" |
Seks to dla mnie... |
Jeden z doskonalszych sposobów na okazanie miłości. |
Zawsze znajdę czas na... |
Rozmowy z ludźmi. Komunikacja to podstawowy element funkcjonowania w każdej grupie. |
Pensja wystarcza mi |
by poszukiwać ciągle nowych wyzwań i zajęć - niekoniecznie zawodowych i w nowych miejscach pracy. |
Telefon komórkowy to dla mnie |
Coraz cięższe, ale i bardziej funkcjonalne urządzenie. |
Brzydzę się... |
Obłudy, kłamstwa, ludzkiej wredoty i nieróbstwa |
Zazdroszczę... |
Nigdy, nikomu, niczego. Cieszę się, gdy ktoś ma się z czego cieszyć. Raczej życzę wszystkim, aby umieli się cieszyć i doceniać to co mają |
Boję się... |
Że nie zdążę nacieszyć się życiem |
Marzę o ... |
Realizacji swoich kilku marzeń |
Internet to dla mnie |
Kanał komunikacji znacznie bardziej oczywisty niż poczta polska, telewizja etc. |
Polityka to dla mnie... |
Patrz: sporty ekstremalne |
Czytanie gazety zaczynam od... |
Humoresek, jeżeli są... |
Ulubiona gazeta/czasopismo |
To, w którym akurat znajduje się moja publikacja ;-) |
Ulubiona audycja radiowa |
Do września 2007 nocne audycje w Trójce. Teraz, cóż... |
Ulubiony program TV |
Top Gear - ze względu na formułę programu, pomysły, rozmach |
Ulubiona książka |
Nie potrafię określić tej jednej jedynej |
Ulubiona melodia |
"Deszczowa piosenka" |
Ulubiony film |
Trylogia Star Wars - już chyba na zawsze |
Ulubiona strona internetowa |
Jeszcze nie powstała |
Jestem... |
I cieszę się, że jeszcze jestem |
Dołącz do dyskusji: Jarosław Przybyła