Kobieca analiza portalowych stron dla kobiet: WP.pl najlepsza

Kobieta.wp.pl okazała się zdecydowanie najlepszą portalową stroną dla kobiet w ocenie naszych ekspertek - jako jedyna w szkolnej skali otrzymała notę wyższą niż czwórkę. W serwisie najbardziej spodobały się duża ilość różnorodnych materiałów, przyjemna, czytelna grafika oraz opcje tworzenia treści przez użytkowniczki. Natomiast pewne mankamenty zauważono w układzie i nawigacji na stronie.

>>> Strony dla kobiet: Kafeteria i Wizaz na czele, potem WP, Polki i Gazeta.pl

Kobiece serwisy Interii, Gazeta.pl i Onetu otrzymały od naszych specjalistek średnie oceny między 3,5 a 4. Na stronie Interii najlepiej oceniono układ treści, a różne opinie zebrała szata graficzna. W serwisie kobieta.gazeta.pl najbardziej spodobał się czytelny, elegancki wygląd, natomiast układ treści i duże fotografie otrzymały i pozytywne, i negatywne oceny. Z kolei na kobiecej stronie Onetu za największy plus została uznana ilość i różnorodność treści, a wady zauważono głównie w nawigacji i grafice.

Strony oceniły i skomentowały dla portalu Wirtualnemedia.pl Paulina Rzymska (senior UX architect w K2), Ewelina Klimas i Magdalena Sielewicz-Szczepańska z Grupy Adweb (odpowiednio: art director w agencji interaktywnej Adweb oraz tester aplikacji i specjalista webusability w CodeFathers), Magda Zawarska z byss.pl, Katarzyna Kozikowska (HCI/UX researcher w Adv.pl - Lemon Sky) i Anna Kryda (account manager w Insignii).

Opisowe oceny kobiecych stron głównych portali zebrane przez portal Wirtualnemedia.pl

kobieta.wp.pl

Paulina Rzymska
Grafika jest stonowana, przyjemna dla oka. Duże, wyraźne nagłówki oraz dobrze wyeksponowane menu ułatwiają poruszanie się po serwisie. Mocno wyeksponowano kontent pochodzący od użytkowników - recenzje i forum. Treści podane w atrakcyjnej formie zdjęć i wideo. Dodatkowym plusem są regularne felietony znanych postaci ze świata kultury i showbiznesu oraz porady ekspertów z różnych dziedzin.

Ewelina Klimas i Magdalena Sielewicz-Szczepańska
Przyjemna graficznie, czysta strona, fajnie wyróżnione poszczególne działy. Grafika nie jest przesycona, przez co serwis nabiera lekkości. Szkoda tylko, że prawa strona jest bardziej rozbudowana od lewej, kontentowej części. Być może wprowadzenie rozwijania i zwijania okienek po prawej stronie, nie dość, że byłoby dodatkowym gadżetem, to jeszcze sprawiłoby, że serwis zyskałby na równowadze.

Magda Zawarska
Serwis cechuje się miłym, „kawowym” klimatem. Na plus można ocenić bardzo czytelną strukturę oraz wysoką użyteczność. Trafiając na stronę, na pierwszy rzut oka trudno rozpoznać, że jest skierowana do kobiet. Należy docenić fakt, że nawet banery pasują do klimatu całego layoutu witryny. Równie pozytywnie oceniam jakość newsów, które publikowane są w serwisie.

Katarzyna Kozikowska
Przyjemna, delikatna kolorystyka. Względnie przejrzysty układ, chociaż całość sprawia wrażenie niedokończonej. Na plus trzeba zaliczyć to, że nie ma dużej ilości reklam. Czytelne i widoczne menu umożliwia sprawną nawigację po serwisie. Prawie wszystkie działy mają identyczny układ, więc użytkownik może się go łatwo i szybko nauczyć. Minusem jest brak stronicowania wiadomości na stronach głównych poszczególnych działów, co uniemożliwia chronologiczny przegląd artykułów w ramach działu. Problematyczna bywa także nawigacja w ramach konkretnego tekstu. Jeśli na stronie artykułu występuje lista polecanych tekstów, umieszczona jest nad paginacją, co może być mylące dla użytkowników i na przykład nie zauważą przejścia na kolejne strony artykułu.

Natomiast w atrakcyjny sposób zaprezentowano wyniki wyszukiwania. Układ jest przejrzysty, wykorzystano zdjęcia i grafiki, przez co zachęca się czytelniczki do klikania w poszczególne wyniki. Niestety nawigowanie po kategoriach wyników wyszukiwania (wiadomości, galeria itd.) jest mało wygodne - nie można łatwo przejść z jednej kategorii do drugiej.

Wyróżnikiem kobieta.wp.pl jest eksponowanie możliwości tworzenia treści przez użytkowników. W losowo wybranych odsłonach serwisu oraz na stronie głównej widoczny jest panel logowania oraz wylistowane są akcje, które czytelniczka może podjąć w witrynie (np. dodanie przepisu kulinarnego, zapytanie eksperta itd.). Szkoda że proces rejestracji (ilość i charakter danych niezbędnych do podania - bez wyjaśnienia, po co są pobierane) może stanowić dużą barierą dla użytkowników.

Anna Kryda
Przejrzysty layout i stonowana kolorystyka nie utrudniają w odbiorze treści. Serwis nie jest „przesłodzony”, a kontent wydaje się różnorodny, ale dostosowany do grupy docelowej. Układ sprzyja użyteczności, portal wydaje się dość lekki. Wtyczki serwisów społecznościowych pozwalają na dzielenie się treściami z portalu. Ciekawe galerie, ale brak filmów. Dobrym pomysłem jest udostępnienie miejsca na twórczość internautek oraz autorskie artykuły dziennikarzy.

kobieta.interia.pl

Paulina Rzymska
Layout przejrzysty, oparty na sprawdzonym schemacie listy artykułów. Grafika jest stonowana, nie przytłacza, nie odciąga od treści. Serwis zdecydowanie dobrze się przegląda. Mniejszy nacisk położono na kontent odspołecznościowy. Brakuje materiałów wideo.

Ewelina Klimas i Magdalena Sielewicz-Szczepańska
Zbyt enigmatyczna grafika, jak dla nas nieco mdła i choć duże obrazki wypełniają stronę kolorystycznie, to brakuje większej ilości informacji, które można na pierwszy rzut oka przeskanować. Stylistycznie całość utrzymana bardzo konsekwentnie i choć brakuje przysłowiowej kropki nad i pewnego „graficznego pieprzu”, to trzeba przyznać, że strona jest schludna. Szkoda tylko niewykorzystanego miejsca np. na trzykolumnowy podział, jak to ma miejsce w przypadku innych serwisów kobiecych.

Magda Zawarska
Bardzo lekka kolorystyka, niestety bez określonego charakteru. Na stronie głównej wyeksponowanych jest sporo typowo kobiecych rubryk, takich jak horoskop, imiennik czy sennik. Zajawki artykułów nie zachęcają niestety do ich przeczytania. Sytuacja wygląda jeszcze gorzej po kliknięciu w konkretny materiał.

Katarzyna Kozikowska
Bardzo czytelny i uporządkowany układ, ale przy tym trochę nudny i przewidywalny. Ciekawe jest zestawienie kobieta.interia.pl i kobieta.gazeta.pl, gdyż wykorzystują podobny wzór pokazywania informacji (duże zdjęcia i stronicowanie od najnowszych artykułów), jednak warstwa graficzna jest zupełnie inna. Rozwiązanie Interii jest bardziej schematyczne (róże i fiolety), bezpieczne i opiera się na stereotypowym pojęciu kobiety (wyeksponowany horoskop).

Pod względem struktury i nawigacji serwis wykonany jest poprawnie i nie sprawia problemów. Moje zdziwienie budzi tylko boks „Polecamy” po prawej stronie pod menu, gdyż raz pełni rolę submenu, a innym razem polecanych kategorii. Nie utrudnia to jednak poruszania się w serwisie.

Anna Kryda
Dwie przejrzyste kolumny o uporządkowanej treści. Szersza lewa kolumna to przede wszystkim kontent. Natomiast wąska prawa to głównie reklamy, odnośniki do serwisów partnerskich, ewentualnie mniej znaczące treści takie jak sennik czy biorytm. Jedynie kolorystyka jest nieco mało poważna: połączenie pudrowego różu, fioletu i błękitu. Brakuje materiałów wideo, ale można połączyć się z social media. Każdy tekst jest opatrzony zdjęciem, jednak są one uporządkowane i nie wzbudzają poczucia przeładowania.

kobieta.gazeta.pl

Paulina Rzymska
Struktura serwisu jest przejrzysta. Czytelny układ informacji na stronie głównej. Duże, atrakcyjne zdjęcia przyciągają uwagę, czego nie można powiedzieć o prawej kolumnie, niemal w całości przeznaczonej na reklamy. Na stronach artykułów niezwykle irytujące jest dzielenie ich na krótkie części, ale to przypadłość wszystkich serwisów Gazety.

Ewelina Klimas i Magdalena Sielewicz-Szczepańska
Również bardzo fajnie zaprojektowany serwis o przejrzystym układzie graficznym, z dobrym rozmieszczeniem treści. Czystość i prostota to myśl przewodnia, jaka przyświecała grafikom. Bardzo dobrze potraktowana typografia i hierarchizacja informacji. Serwis nie razi ilością reklam, które świetnie komponują się z grafiką, stanowiąc jedynie dodatek.

Magda Zawarska
Pierwsze wrażenie w serwisie nie jest niestety pozytywne. Początkowo nie widać nic poza kilkoma sporymi bannerami. Serwis wydaje się chłodny i pusty. Ciężko o zlokalizowanie pierwszego artykułu na stronie głównej. Zdjęcia przy zajawkach artykułów poprzez swoją niską jakość nie zachęcają specjalnie do czytania tekstów.

Katarzyna Kozikowska
Czytelny i elegancki wygląd strony głównej. Wykorzystano delikatne kolory, uzyskując efekt lekkości i przejrzystości. Atrakcyjnie wyglądają zdjęcia dołączane do każdej zajawki artykułu. Dzięki wymienionym zabiegom, choć inne serwisy kobiece także prezentują teksty w porządku chronologicznym, kobieta.gazeta.pl najbardziej łamie schemat portalowy i wizualnie nawiązuje do trendów w projektowaniu stron skierowanych do kobiet. W projekcie widać inspiracje rozwiązaniami charakterystycznymi dla blogów, szczególnie coraz popularniejszych w tej grupie blogów modowych.

Poza tym, projekt serwisu przewiduje co najmniej dwie główne ścieżki dotarcia do informacji. Chronologiczny porządek artykułów umożliwia szybki przegląd nowości i zapoznanie się z bieżącymi informacjami. Z drugiej strony menu globalne oraz widoczne w zajawkach artykułów kategorie i tagi umożliwiają przegląd tematyczny. Poza tym w przemyślany sposób zaprojektowano wyniki wyszukiwania: ze zdjęciami, filtrami i wyraźnym oddzieleniem od wyników dla Gazeta.pl

W serwisie promowane są także siostrzane witryny typu groszki.pl czy ugotuj.to. Wprowadza to trochę chaosu do menu globalnego. W lewej części paska menu są jasne i czytelne kategorie rozprowadzające po kobieta.gazeta.pl. Na plus działa także to, że jest ich mało, dzięki czemu łatwo zidentyfikować poszukiwany dział. Jednak po prawej części paska są linki odsyłające poza serwis, przy czym brak wyraźnej informacji o tym, co może być mylące dla użytkowników.

Anna Kryda
Kobieta.gazeta.pl zdjęciami stoi. Rozumiem, że obraz znaczy tyle co tysiąc słów, ale w tym przypadku fotografii jest po prostu za dużo. Wyśrodkowane tytuły niekoniecznie są wygodne w wyszukiwaniu ich na stronie, ale jasnoniebieski layout jest przyjemny dla oka. Oszczędne teksty napisane kursywą dodatkowo wcale nie ułatwiają zapoznania się z tekstami. Niektóre materiały są w formie wideo. Prawa strona jest przeładowana reklamami. Artykułami można podzielić się na najpopularniejszych serwisach społecznościowych. Serwisowi partnerują portale kulinarne, modowe i parentingowe.

kobieta.onet.pl

Paulina Rzymska
Największym problemem tego serwisu jest niewygodna, mało użyteczna nawigacja. Przeglądając zawartość menu, bardzo łatwo możemy trafić na inny serwis Onetu, często w starym szablonie, z zupełnie inną nawigacją. Jeśli to nas nie zrazi - musimy jeszcze uporać się z nieczytelnym, dziwnie działającym podmenu. Kolejnym utrudnieniem są nagłówki, po których nie wiadomo, czego się spodziewać - czasem są klikalne, czasem nie.

Natomiast plusem są dość atrakcyjne treści, ze sporym naciskiem na materiały wideo i kontent pochodzący od użytkowników. Bardzo aktywna społeczność Onetu sprawia, że nie jest to martwy serwis.

Ewelina Klimas i Magdalena Sielewicz-Szczepańska
Zdecydowanie jeden z naszych faworytów wśród prezentowanych tutaj stron. Informacje na stronie rozmieszczone w trzy kolumnowym podziale nadają jej bardzo nowoczesny kształt. Wyraźne przedstawienie tematu dnia z dużym zdjęciem przyciąga uwagę użytkownika. Bardzo dobre rozmieszczenie działów z wyraźnym zaznaczeniem nagłówków, z dobrze zróżnicowanymi kadrami zdjęć, co dodaje stronie dynamiki. Delikatne detale, szczegóły sprawiają poczucie dopracowania serwisu.

Magda Zawarska
Od początku na stronie głównej serwisu uwagę przykuwa ciekawa i oryginalna kolorystyka. Na podstronach jest już niestety gorzej. Podobnie sprawa wygląda w przypadku użyteczności całego serwisu. Byłoby o wiele lepiej, gdyby banner nie pełnił roli headera (jego brak poprawiłby usability).

Katarzyna Kozikowska
Strona główna jest sensownie poukładana. Często wykorzystywany w serwisach dla kobiet róż zneutralizowano ciemnym odcieniem szarego, uzyskując przyjemny, ale nie nudny wygląd. Wątpliwość budzi  główny boks, który nie działa, tak jak się spodziewamy, czyli jako rotujący baner. Poza tym niektóre nagłówki są klikalne (np. „gotowanie”), a inne już nie (np. „wideo”). W konsekwencji wprowadza to trochę chaosu do nawigacji.

Jednak największym problemem jest niekonsekwentne stosowanie rozwiązań graficznych. W ramach kobieta.onet.pl możemy przejść m. in. do działu uroda, magia, moda itd. Strona główna prawie każdej sekcji ma inny layout, co w oczywisty sposób zakłóca poczucie ciągłości i jedności serwisu. Ma to także negatywny wpływ na nawigację. Menu główne oraz jego elementy zmieniają się w ramach każdego działu. Dla tych użytkowników, którzy mają problemy z odnalezieniem się w serwisie, pomoc może stanowić wyszukiwarka. W tym przypadku wyraźnie oddzielno wyniki z kobieta.onet.pl i onet.pl. Dodano także filtry, jednak wybranie jakiegokolwiek z nich powoduje, że znika główny pasek nawigacyjny kobieta.onet.pl i nie ma łatwego powrotu na serwis.

Tym, co stanowi serwisu, są bogate i różnorodne treści. Każdy dział stanowi de facto miniwortal z dużą liczbą artykułów, zdjęć i wideo. Są także interaktywne porady, np. wirtualny fryzjer. Widać zaangażowanie czytelników, którzy aktywnie komentują artykuły. Jednym ze sposób zmonetaryzowania tego ruchu jest wprowadzenie w sklepu PerhapsMe w ramach serwisu. Sklep pozytywnie odróżnia się od pozostałej części witryny bardziej nowoczesnym designem, spójną strukturą i grafiką.

Anna Kryda
Graficzna strona serwisu nieco przytłacza treści. Newsy w kolumnach wydają się poszatkowane. Mimo zaznaczonych kategorii, treść się rozmywa. Ciekawym urozmaiceniem jest wyróżnienie wpisów na blogach, które są wpisane w okręgi. Serwis oferuje dużo informacji, a niektóre można udostępniać w portalach społecznościowych. Plus za materiały wideo. Serwis wydaje się promować sensację, posiłkuje się także treściami m.in. z bloga Kasi Tusk.