Kontrakty terminowe na energię trafią na GPW
Na warszawskiej giełdzie już w przyszłym roku mogą się pojawić kontrakty terminowe na gaz i energię elektryczną. Operatorom i spółkom energetycznym nowe instrumenty umożliwią zawieranie transakcji zabezpieczających.
– Grupa Kapitałowa Giełdy Papierów Wartościowych pracuje w tej chwili nad wprowadzeniem pochodnych instrumentów finansowych opartych na cenach gazu i energii elektrycznej – zapowiada Paweł Tamborski, prezes zarządu Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie. – Mam nadzieję, że ten segment rynku będziemy w stanie uruchomić w przyszłym roku. W tym momencie liczymy na to, że pojawią się na rynku nowi inwestorzy finansowi zainteresowani nabywaniem tego typu instrumentów.
Prezes warszawskiej giełdy spodziewa się, że w transakcjach na nowych kontraktach poza spółkami z branży energetycznej będą uczestniczyć zarówno inwestorzy finansowi, jak i indywidualni. Ma to być rynek profesjonalny, ale dostępny dla wszystkich zainteresowanych.
– Potencjał wynika ze skali naszego rynku – podkreśla Paweł Tamborski. – Myślę, że to jest taki punkt startowy i dobry prognostyk dla – mam nadzieję – skokowego przyrostu płynności na tym rynku. Wydaje mi się, że nasz potencjał daje nam gwarancję tego, że ten rynek spotka się z zainteresowaniem inwestorów i uczestników.
Spółki energetyczne odgrywają dużą rolę na GPW. Kapitalizacja notowanych gigantów to: 50 mld zł czeskiego CEZ-u, 38 mld zł PGE, 10 mld zł Energi, 9,5 mld zł Tauronu, a 8 mld zł Enei. To niemal 1/8 całego warszawskiego parkietu.
– To oznacza, że sektor energetyczny jest bardzo ważny dla giełdy – mówi jej prezes. – W skład WIG-energia wchodzi 9 spółek, z czego cztery duże notowane na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie są istotnym elementem naszego rynku. Rynek kapitałowy jest bardzo ważny dla sektora energetycznego jako element możliwości finansowania planów rozwojowych i modernizacji zarówno po stronie equity, jak długu. Myślę, że tutaj to przenikanie się jest bardzo wyraźne.
Dzięki giełdzie spółki energetyczne pozyskują inwestorów, finansowanie rozwoju często w drodze plasowania obligacji.
– Rynek publiczny wymaga pewnych zachowań, wprowadzenia zasad ładu korporacyjnego, transparentności i przejrzystości – ocenia prezes Paweł Tamborski. – Myślę, że w długim terminie to się przekłada również na niższy koszt finansowania i na poprawę wyników finansowych tych spółek.
Dołącz do dyskusji: Kontrakty terminowe na energię trafią na GPW