Krakowscy redaktorzy naczelni protestują przeciw nominacji oskarżonego w kilkunastu procesach
Redaktorzy naczelni krakowskich mediów skierowali wspólny list otwarty do prezydenta Krakowa ze sprzeciwem wobec nominowania Jana Tajstera, oskarżonego w kilkunastu procesach, na stanowisko dyrektora Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. - To kompromitacja władz miasta - oceniają.
O nominacji Jana Tajstera władze Krakowa poinformowały we wtorek. Dodając, że do konkursu na funkcję dyrektora ZIKiT zgłosiło się pięć osób, test pisemny zaliczyły trzy, a po rozmowach kwalifikacyjnych i zsumowaniu punktacji komisja wybrała Tajstera. Ma on zacząć urzędowanie w czwartek.
Nominację Tajstera skrytykowało wielu dziennikarzy z Krakowa aktywnych na portalach społecznościowych. W czwartek sześcioro redaktorów naczelnych krakowskich mediów wystosowało w tej sprawie list otwarty do prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego. Przypominają w nim, że Jan Tajster jest oskarżony w kilkunastu procesach, m.in. o korupcję, mobbing, molestowanie seksualne podwładnych i przekraczanie uprawnień.
- Faktem jest, że Jan Tajster nie został skazany prawomocnym wyrokiem, jego procesy wciąż trwają. Jesteśmy jednak zdania, że na stanowisku dyrektora ZIKiT-u powinna stać osoba o nieposzlakowanej opinii, gwarantująca spełnienie najwyższych norm etycznych. Niestety, historia działalności Jana Tajstera w różnych instytucjach miejskich stoi w rażącej sprzeczności z zasadami, jakimi powinien kierować się wiarygodny urzędnik. Sądzimy wręcz, że powołanie go na to stanowisko jest dowodem bezradności władz miasta oraz kpiną z tysięcy wyborców, którzy powierzyli Panu Prezydentowi misję decydowania o losach Krakowa - piszą redaktorzy naczelni. - Decyzja ta stawia również w fatalnej sytuacji pracowników ZIKiT-u, wśród których są osoby zeznające w jego procesach. Podporządkowanie tych ludzi Janowi Tajsterowi może być odebrane jako działanie przeciwko praworządności w naszym mieście i musi spotkać się ze zdecydowanym protestem środowiska dziennikarskiego - podkreślają. - Uważamy, że kompromitacją władz miasta jest powierzenie właśnie takiej osobie zarządzania bardzo ważną jednostką obracającą milionami złotych, która nie tylko prowadzi własne inwestycje i organizuje przetargi, ale także jest odpowiedzialna za wielkie uroczystości plenerowe (np. Światowe Dni Młodzieży w 2016 r.) oraz decyduje o losie wielu prywatnych inicjatyw: choćby poprzez wydawanie postanowień o zajęciu pasów drogowych czy miejskich placów - oceniają.
List podpisali Wojciech Harpula z „Gazety Krakowskiej”, Marek Kęskrawiec z „Dziennika Polskiego”, Michał Olszewski z „Gazety Wyborczej Kraków”, Marcin Pulit z Radia Kraków, Edyta Stanek z krakowskiego oddziału „Faktu” i Marzena Suchan z serwisów informacyjnych Onetu. Pismo zamieszczono na stronach internetowych tych tytułów.
Dołącz do dyskusji: Krakowscy redaktorzy naczelni protestują przeciw nominacji oskarżonego w kilkunastu procesach