KRRiT i rząd chcą edukacji medialnej. Podpisano porozumienie
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, przedstawiciele organów państwowych oraz instytucji publicznych podpisali w środę deklarację w sprawie koordynacji działań z zakresu edukacji medialnej w Polsce. Współpraca ma na celu m.in. wzmocnienie roli i odpowiedzialności państwa w zakresie edukacji medialnej.
Deklarację podpisano w Warszawie podczas wspólnych obrad członków KRRiT i przedstawicieli: Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Ministerstwa Edukacji i Nauki, Rzecznika Praw Dziecka, Polskiej Agencji Prasowej, Filmoteki Narodowej - Instytutu Audiowizualnego, Narodowej Akademickiej Sieci Komputerowej oraz Rady do Spraw Cyfryzacji.
W trakcie briefingu prasowego podsumowującego spotkanie przewodniczący KRRiT Witold Kołodziejski wyjaśnił, że implementacja znowelizowanej dyrektywy o audiowizualnych usługach medialnych rozszerzyła zadania Rady o "koordynowanie prac związanych z edukacją medialną", a także obowiązek sporządzania i przekazywania Komisji Europejskiej sprawozdań ze stanu edukacji medialnej. "Edukacja medialna jest bardzo istotnym elementem naszego życia publicznego i naszego życia we współczesnym środowisku medialnym, które w tej chwili jest dominującym środowiskiem naszego życia. Jeżeli większość czynnej doby spędzamy przed tym czy innym ekranem multimedialnym to znaczy, że rzeczywistość medialna jest przez nas coraz bardziej intensywnie eksploatowana, a wręcz dominująca w naszym życiu. Dlatego umiejętność korzystania z mediów jest dzisiaj podstawową umiejętnością. A przede wszystkim to, o czym dzisiaj mówiliśmy, umiejętność krytycznego podejścia do rzeczywistości wirtualnej" - zwrócił uwagę.
Czas na zespoły robocze
Kołodziejski zapowiedział, że KRRiT i instytucje zajmujące się tematyką edukacji medialnej w różnych jej aspektach wypracują strategię i ramy organizacyjne dla różnych przedsięwzięć w tym obszarze. "Teraz powstaną zespoły robocze. Oczywiście, my jako KRRiT do tych zespołów roboczych zapraszamy media, bo to jest naszą domeną. Czekają nas w najbliższym czasie rozmowy, ustalenia z mediami zarówno publicznymi, jak i komercyjnymi. Przypomnę, że pewne obowiązki i zadania są również w myśl nowej dyrektywy nałożone na operatorów platform, czyli platformy udostępniania plików, wideoplatformy VOD. W związku z tym tam też będziemy prowadzili rozmowy nad wypracowaniem pewnych koncepcji edukacyjnych" - poinformował.
Dodał, że co roku KRRiT będzie raportować Komisji Europejskiej stan działań w Polsce w zakresie edukacji medialnej. "Mam nadzieję, że tu będziemy mogli mieć sporo do zaoferowania i będziemy mogli pokazać innym krajom, jeśli chodzi o regulatorów audiowizualnych, że w Polsce te prace są bardzo zaawansowane. Chodzi o naszą wspólną korzyść, bezpieczeństwo i umiejętność poruszania się w nowym świecie, który nie musi nieść wyłącznie zagrożeń" - podsumował przewodniczący Rady.
Prezes PAP Wojciech Surmacz podkreślił, że środowe obrady to "wydarzenie bez precedensu". "Chyba pierwszy raz w historii polskiego rynku medialnego dochodzi do takiego przedsięwzięcia, gdzie instytucje z różnych obszarów polskiego państwa postanowiły współpracować z inicjatywy KRRiT w walce z dezinformacją. Jak wiadomo, żyjemy w szczególnym czasie, kiedy Polska jest atakowana hybrydowo. Jedną z form tego ataku jest dezinformacja szeroko pojęta i na różnych płaszczyznach. Również PAP całkiem niedawno doświadczyła takiego ataku" - przypomniał.
Jak przekazał, podczas spotkania rozmawiano "nie tylko o edukacji medialnej końcowych odbiorców, ale też o odpowiedzialności mediów". "O tym, że nie tylko odbiorcy indywidualni, ale również czasami media korzystają z niewiarygodnych źródeł informacji w imię jakichś - czasami pewnie też wzniosłych - idei, walki politycznej. Ale też powinniśmy o tym pamiętać i mieć refleksję, dystans, krytyczne podejście do tego, żeby korzystając z różnego rodzaju informacji, pamiętać o tym, żeby ją weryfikować. A jeśli nie można jej zweryfikować to po prostu jej nie podawać do wiadomości publicznej" - powiedział Surmacz.
Walka z dezinformacją i fake newsami
Również sekretarz stanu w KPRM oraz pełnomocnik rządu do spraw cyberbezpieczeństwa Janusz Cieszyński wspomniał, że jedną z omawianych kwestii była walka z dezinformacją i fake newsami. "Wiadomo, że informacja to jest broń XXI wieku. Gdy zmienia się technologia, naszym zadaniem jest to, żeby za tymi zmianami nadążać i wprowadzać takie rozwiązania, które są adekwatne do tego, jakie wyzwania są przed nami. Sądzę, że KRRiT jako konstytucyjny organ, umocowany do tego, żeby sprawować nadzór nad rynkiem mediów to najlepsze miejsce do tego, żeby tę dyskusję prowadzić" - ocenił.
Podpisana w środę deklaracja głosi, że "istniejące zagrożenia takie jak: dezinformacja, mowa nienawiści czy przejawy agresji w środowisku online, wymagają od instytucji państwa skoordynowanych działań w zakresie ochrony obywateli, w szczególności dzieci i młodzieży, a także w zakresie upowszechniania umiejętności świadomego korzystania z mediów". "Przedstawiciele organów i instytucji państwowych wraz z KRRiT, w oparciu o projektowany, w toku dalszych prac, plan działania w zakresie edukacji medialnej, zgodnie z kompetencjami tych instytucji, deklarują współpracę w ramach zespołu roboczego" - czytamy w dokumencie.
Dołącz do dyskusji: KRRiT i rząd chcą edukacji medialnej. Podpisano porozumienie
Raczej nie.