Marcin Pery: ipla z filmami i 3 mln użytkowników
Marcin Pery, prezes spółki Redefine zarządzającej internetową aplikacją wideo ipla, zapowiada wprowadzenie do niej filmów i opcji zapisu na dyskach. Za rok platforma ma mieć 3 mln użytkowników miesięcznie.
Tomasz Wojtas: Aplikacja ipla wystartowała półtora roku
temu. Jak ocenia Pan dotychczasowy rozwój tego
projektu?
Marcin Pery, prezes
Redefine: Tak naprawdę dopiero rok temu, w grudniu 2008
roku udostępniliśmy pierwszą stabilną wersję platformy ipla (1.0).
Wcześniej, przed czerwcowymi mistrzostwami Europy w piłce nożnej,
mieliśmy tylko trzy miesiące na przygotowanie wersji beta, której -
szczerze mówiąc - dużo wówczas brakowało. Można więc powiedzieć, że
mija właśnie rok od prawdziwego startu projektu. W tym czasie m.in.
udostępniliśmy w ipla kilkadziesiąt seriali, liczących często po
kilkaset odcinków, programy rozrywkowe, informacyjne i relacje
sportowe, łącznie kilkanaście tysięcy godzin treści wideo.
Zmieniliśmy też znacznie interfejs aplikacji tak, aby optymalnie
prezentować jej zwiększające się zasoby wideo. Dzisiaj jesteśmy
dumni z tego, co udało nam się osiągnąć przez ostatnie kilkanaście
miesięcy.
Megapanel za sierpień br. pokazuje, że z ipli korzysta
miesięcznie ok. 660 tys. real users. Z drugiej strony informujecie,
że aplikację pobrano już 2,5 miliona razy. Skąd ta
różnica?
W sierpniu br. aplikacja ipla miała
rzeczywiście wg badania Megapanel PBI/Gemius 660 tysięcy
użytkowników (real users). Bazując na naszych wewnętrznych danych
szacuję, że w wynikach za wrzesień liczba użytkowników aplikacji
ipla znacząco przekroczy 700 tysięcy, a za październik - osiągnie
milion.
Liczba pobrań aplikacji była dla nas szczególnie istotna w
poprzednim roku, kiedy nie byliśmy jeszcze obecni w badaniu
Megapanel PBI/Gemius i wówczas była to jedyna liczba pokazująca
popularność naszej aplikacji. Należy pamiętać, że internauci często
czyszczą dyski, przeinstalowują systemy operacyjne, instalują nawet
po kilka razy różne aplikacje, wskutek czego liczba instalacji jest
zawsze większa niż liczba aktywnych aplikacji.
Jednocześnie ipla jest uwzględniana w Megapanelu w
wąskiej kategorii aplikacji desktopowych. Nie utrudnia to
porównywania się z konkurencyjnymi serwisami
wideo?
Utrudnia. Problem porównywania się z serwisami
konkurencyjnymi jest jednak poważniejszy. Trzeba zwrócić uwagę, że
niektóre serwisy internetowe www udostępniające treści wideo
istniejące w badaniu Megapanel PBI/Gemius takie jak tvp.pl,
tvn24.pl czy plejada.pl oprócz materiałów wideo zawierają dużo
treści nie-wideo, np. teksty, zdjęcia. Dlatego wyniki oglądalności
tych serwisów zawierają zarówno dane o oglądaniu treści wideo, jak
też czytaniu tekstów i oglądaniu zdjęć. Tymczasem prezentowane
przez nas wyniki oglądalności platformy ipla dotyczą jedynie
oglądania treści wideo bez uwzględniania innych dodatkowych
aktywności internautów. Według mnie najważniejszym wskaźnikiem,
który powinien być pokazywany w wynikach oglądalności telewizji
internetowych, jest czas, przez jaki użytkownicy oglądają materiały
wideo. Przecież właśnie czas jest wskaźnikiem, na podstawie którego
określany jest udział w rynku tradycyjnych stacji telewizyjnych.
Tak samo powinien być określany potencjał telewizji internetowych.
Rozmawiam z innymi podmiotami i PBI na temat znalezienia
najlepszego sposobu mierzenia telewizji internetowych. Może
docelowo w wynikach badania mogłaby zostać wydzielona osobna
kategoria telewizji internetowych?
Jak często użytkownicy korzystają z ipli? Jakie są
najpopularniejsze treści?
Obecnie każdego dnia ponad 80 tys. użytkowników aplikacji ipla
poświęca średnio ponad godzinę na oglądaniu materiałów wideo.
Średni dzienny czas oglądania wideo na platformie ipla jest
kilkukrotnie dłuższy niż w przypadku konkurencyjnych telewizji
internetowych, na których użytkownicy spędzają dziennie po kilka,
kilkanaście minut. W ipla najpopularniejsze są seriale, materiały
sportowe oraz rozrywkowe. Wielu użytkowników ogląda nawet po kilka
odcinków ulubionych seriali z rzędu. Wśród materiałów sportowych i
rozrywkowych dużą popularnością cieszą się zarówno transmisje "na
żywo", jak i skróty odtwarzane w modelu VoD.
Jaki odsetek użytkowników korzysta z płatnych kont
VIP?
Konta VIP wprowadziliśmy na początku października, więc po upływie
zaledwie półtora miesiąca trudno o obiektywną ocenę tego projektu.
Z uzyskiwanych wyników jesteśmy na razie bardzo zadowoleni, ale na
ostateczne oceny przyjdzie czas za kilka miesięcy. Z jednej strony
mógł bowiem zadziałać efekt nowości, który przyciągnął do tej
funkcji internautów, a z drugiej strony - nie promowaliśmy jeszcze
kont VIP w żadnej kampanii informacyjnej. W najbliższym czasie
rozpoczniemy szerokie działania promocyjne, w których będziemy
informować o zaletach kont VIP, a także innych nowościach.
Jakich?
Pierwszym z kierunków rozwoju jest pozyskiwanie nowych,
atrakcyjnych treści. Przygotowując zawartość platformy ipla, na
początku skupiliśmy się na udostępnieniu internautom materiałów
stacji z Grupy Polsat. Obecnie pracujemy nad pozyskaniem praw do
treści pochodzących od innych producentów i dystrybutorów, zarówno
seriali jak też i filmów. Udostępnianie seriali jest dla platformy
bardzo korzystne z punktu widzenia budowania lojalności
użytkowników. Z kolei obecność filmów fabularnych bardzo korzystnie
wpłynie na zwiększenie ogólnej atrakcyjności oferowanych
treści.
Niezależnie od rozbudowy bazy treści planujemy wprowadzenie nowych funkcjonalności aplikacji. Jedną z nich będzie np. opcja zapisywania wybranych materiałów przez użytkowników na dyskach lokalnych, żeby mogli je odtworzyć później, np. kiedy podróżują i nie mają dostępu do internetu. Konsekwentnie rozwijamy również na platformie ipla funkcje społecznościowe. W ostatniej wersji aplikacji wprowadziliśmy np. opcję komentowania na żywo oglądanych materiałów, obserwowania co oglądają nasi znajomi oraz rekomendowania materiałów wideo. Dodajemy też do oferty platformy gry stworzone przez nasz dział nobagames. Postrzegam ten kierunek rozwoju jak bardzo atrakcyjny i obiecujący, gdyż granice między grami a wideo coraz bardziej się zacierają.
Czyli filmy pojawią się w ipli?
Tak, planujemy dodawanie zarówno polskich, jak i zagranicznych
produkcji w systemie VoD. Kwestią do rozstrzygnięcia pozostaje
model, w którym zdecydujemy się udostępnić filmy. Osobiście wierzę
w model bezpłatnego udostępniania filmów w sieci, tak jak to
funkcjonuje w amerykańskim serwisie hulu.com (choć z drugiej strony
pojawiły się ostatnio informacje o tym, że będzie on wprowadzał
opłaty). Niestety, wielu producentów i dystrybutorów nie wyobraża
sobie udostępniania swoich treści w internecie w modelu reklamowym.
Rozmowy na ten temat są trudne, ponieważ z jednej strony internet
postrzegany jest jako niewielki rynek, a z drugiej - właściciele
praw są przyzwyczajeni do tradycyjnego schematu dystrybucyjnego
treści wideo: kina - DVD - telewizje płatne - telewizje otwarte.
Nie wiadomo do końca, w którym miejscu tego łańcucha można wstawić
udostępnianie w sieci, żeby jego pozostałe ogniwa na tym nie
ucierpiały. Dystrybutorzy ciągle więc zastanawiają się, kiedy i jak
wprowadzać filmy do internetu. Trzeba brać pod uwagę, że branża
internetowa w porównaniu z telewizyjną, podobnie jak polski rynek w
perspektywie ogólnoświatowej, mają stosunkowo niewielkie znaczenie,
co ma wpływ na postrzeganie nas przez globalne koncerny filmowe. W
każdym razie mimo tych trudności w najbliższym czasie planujemy
wprowadzenie filmów do oferty platformy ipla.
Jak radzicie sobie na rynku reklamowym? Przeglądając
zasoby ipli, zauważyłem głównie banery
autopromocyjne.
Przyjęliśmy założenie, że na
platformie ipla będziemy sprzedawać powierzchnię reklamową po
cenach adekwatnych do jej wartości, nigdy poniżej. Wychodzimy
bowiem z założenia, że dostarczenie materiałów wideo jest
kosztowniejsze niż chociażby treści tekstowych, a atrakcyjne treści
wideo bardziej angażują odbiorców i oferują reklamodawcom większe
możliwości. W związku z tym dostępne w ipla formy reklamowe (np.
filmy reklamowe odtwarzane przed właściwym materiałem wideo lub
komunikat reklamowy wyświetlany na dole ekranu podczas odtwarzania
materiału) są w stosunku do oferty konkurencji nominalnie droższe -
choć wierzymy, że oferowany stosunek jakości do ceny jest lepszy.
Obecnie staramy się uświadamiać reklamodawców, że takie formy
reklamowe przy atrakcyjnych i profesjonalnych treściach wideo mają
wyższą wartość promocyjną niż np. spoty przed krótkimi filmikami w
małych boksach na witrynach www. To przekonywanie wciąż trwa, ale
już przynosi efekty - dynamicznie wzrasta nam liczba zapytań od
reklamodawców.
Szeroka obecność form autopromocyjnych wynika z chęci edukacji
naszych użytkowników. Wielu internautów instaluje aplikację ipla w
celu obejrzenia konkretnych materiałów, np. ulubionego serialu, nie
wiedząc często, że na ipla dostępne są też inne treści. Stąd wynika
potrzeba poinformowania użytkowników, jak bogate są zasoby naszej
aplikacji. Podobnie zresztą robią tradycyjne telewizyjne -
materiały autopromocyjne stanowią nieraz nawet jedną trzecią bloków
reklamowych.
Kiedy w takim razie ipla może osiągnąć próg
rentowności?
Projekt stworzenia od podstaw platformy
ipla (m.in. napisanie aplikacji, zakup serwerów i łącz,
digitalizacja materiałów wideo) to duża inwestycja. Dość
powiedzieć, że nad rozwojem i utrzymaniem ipla pracuje dziś ponad
sto osób. Wspólnie z właścicielami przyjęliśmy założenie, że
projekt powinien zacząć na siebie zarabiać w ciągu trzech lat. To,
czy nakłady zwrócą się w tym czasie, będzie zależeć również od
czynników zewnętrznych, a przyznać trzeba, że sytuacja panująca
ostatnio na rynku reklamowym niestety nie pomaga. Papierkiem
lakmusowym dla naszego projektu będzie w mojej opinii nadchodzący
rok - wierzę, że reklamodawcy się do nas przekonają, a internauci
będą chcieli płacić za atrakcyjne treści. Dodatnie przepływy
finansowe powinny zostać osiągnięte w 2011 roku.
Zamierzacie rozwijać się w kierunku informacyjnym, który
wyznaczają serwisy wideo TVP i TVN24, czy rozrywkowym, tak jak
serwisy wideo portali horyzontalnych?
Zdecydowanie
chcemy rozwijać się w stronę rozrywki. Grupa Polsat nie jest
postrzegana jako medium informacyjne, za to jest liderem w zakresie
programów rozrywkowych. Nie chcemy się więc ścigać w dostarczaniu
newsów, bo w tym nie jesteśmy specjalistami.
Czy w ipli pojawią się kolejne kanały - po Polsacie
News, TV Biznes i autorskim Ipla Sport?
Zastanawiamy się nad tym, stawiając sobie zasadnicze pytanie: czy
chcemy transmitować "na żywo" kanały dostępne w telewizji, czy
tworzyć na ich podstawie własną ofertę dla odbiorców. Bliżej nam do
tej drugiej opcji. W internecie bardziej od treści "live" liczą się
treści dostępne "na żądanie". Głównym powodem korzystania przez
internautów z platformy ipla nie jest chęć oglądania kanałów
telewizyjnych dostępnych w sieciach kablowych i na platformach
cyfrowych. Ważniejsze jest to, że użytkownicy mogą w naszej
aplikacji znaleźć i obejrzeć ulubione programy wtedy, kiedy tylko
chcą.
Dodatkowym problemem z transmisjami na żywo są obiektywne problemy
technologiczne związane z jakością sieci teleinformatycznych w
Polsce. Organizując ostatnio największą transmisję na żywo w
internecie (walka bokserska Adamek - Gołota), pomimo poniesienia
znaczących kosztów inwestycyjnych, napotkaliśmy spore problemy z
dostarczeniem sygnału wszystkim zainteresowanym internautom. Być
może infrastruktura internetowa w Polsce nie dojrzała jeszcze do
tego, żeby przeprowadzać relacje "live" tak, jak robią to telewizje
korzystające z satelity, anten analogowych czy sieci kablowych.
Myślicie nad stworzeniem mobilnej wersji
ipli?
Myślimy, choć na razie nie zdecydowaliśmy się na uruchomienie
takiego projektu. Oprócz występujących dzisiaj trudności
technicznych (transmisje pakietowe w systemach mobilnych są drogie
i nie gwarantują wymaganych przepustowości) występują jeszcze
problemy dotyczące oddzielnych pól eksploatacji praw autorskich do
treści wideo. Telewizja tradycyjna, internet, systemy mobilne -
każde z tych pól wymaga oddzielnych licencji, których uzyskanie nie
jest łatwe i tanie. Ponadto ekrany w telefonach komórkowych są
stosunkowo niewielkie, więc lepiej nadają się do oglądania
krótkich, a nie długich form wideo. Na razie nie mam więc zbyt
dużego przekonania do takiego projektu.
Czy w związku z przygotowywaną przez Cyfrowy Polsat ofertą
szerokopasmowego dostępu do internetu planujecie bliższą współpracę
z tą spółką?
W najbliższym czasie zwrócimy się do Cyfrowego Polsatu z prośbą o
podjęcie rozmów na ten temat. Kluczowe jest znalezienie optymalnego
modelu biznesowego, który usatysfakcjonuje obie spółki, a
jednocześnie uczyni nasze oferty atrakcyjniejsze dla odbiorców.
Samo rozszerzenie zasięgu internetu szerokopasmowego jest
oczywistym zwiększeniem możliwości rozwoju takich projektów jak
ipla.
Jaki jest oczekiwany wzrost popularności ipli w 2010
roku?
Pod koniec przyszłego roku chcemy mieć miesięcznie 3 mln
użytkowników.
Dołącz do dyskusji: Marcin Pery: ipla z filmami i 3 mln użytkowników