Marek Friedman odchodzi z zarządu Merlin Group, spółka z niższymi wpływami od prognozowanych
Marek Friedman zrezygnował z funkcji wiceprezesa zarządu Merlin Group. Z firmą był związany od 2013 roku. Merlin Group odwołała prognozy swoich przychodów sprzedażowych na 2017 i 2018 rok.
Funkcję wiceprezesa Marek Friedman pełnił w Merlin Group od października 2016 roku. Odpowiadał za marketing i sprzedaż. Nie podano powodów jego rezygnacji.
Wcześniej przez kilka lat Friedman był związany z należącą do Merlin Group spółką Topmall (w kwietniu br. przemianowaną na Merlin Commerce). Pełnił tam m.in. funkcję dyrektora zarządzającego.
W branży mediów i marketingu Marek Friedman pracuje od ponad 15 lat. W latach 2008-2011 był związany z firmą Digital Ventures (należącą do ukraińskiego holdingu SCM), gdzie odpowiadał za rozwój i marketing, w latach 2004-2006 był dyrektorem marketingu w Polsat Media (zajmował się m.in. rebrandingiem Telewizji Polsat), a w latach 2000-2004 - group account directorem w OMD Poland.
Po odejściu Friedmana w zarządzie Merlin Group są Łukasz Szczepański (jest prezesem od października 2016 roku) i Jacek Jabłczyński (jest członkiem zarządu od lutego 2017 roku).
Merlin Group z dużą stratą z powodu przejęcia Magusa, negocjowała kupno Gandalfa
W trzech kwartałach 2017 roku Merlin Group zanotowała 24,18 mln zł wpływów ze sprzedaży i 9,54 mln zł straty netto, a w samym trzecim kwartale - 5,66 mln zł wpływów i 2,23 mln zł straty.
Firma w raporcie finansowym tłumaczyła, że tak duża strata wynika z wysokich koszów bieżącej działalności i inwestycji w ramach realizacji strategii rozwoju. - Inwestycje Grupy oraz konieczność stałych wydatków ponoszonych na zwiększenie skali zamówień, rozwój sklepów oraz budowa własnego centrum logistycznego, przyczyniły się do ujemnego wyniku finansowego, co jest jednak naturalne dla dynamicznie rozwijających się młodych spółek w segmencie e-commerce i technologii - opisano. - W ocenie zarządu przeniesienie obsługi zamówień do własnego magazynu było niezbędne dla osiągnięcia lepszej wydajności i ograniczenia kosztów jednostkowych - zaznaczono.
W grudniu ub.r. spółka sprzedała 2-letnie obligacje za 2,8 mln zł, a w listopadzie - za 6,54 mln zł. Ponadto pozyskała od swojego akcjonariusza ATP FIZ AN 6,5 mln zł w zamian za 14,8 mln nowo wyemitowanych akcji (w efekcie ATP FIZ AN ma obecnie 22,61 mln akcji stanowiących 25,18 proc. kapitału Merlin Group). Jednocześnie pod koniec listopada spłaciła przedterminowo obligacje o wartości 3,5 mln zł, które wyemitowała cztery miesiące wcześniej.
W lipcu ub.r. Merlin Group przejęła będącą w stanie upadłości układowej spółkę Magus, płacąc jej dotychczasowym właścicielom (firmom Sowiniec FIZ AN i Szósta - Czerwona Torebka) swoimi akcjami (wyemitowano ich 13,82 mln zł). Firma uzasadniła, że w ten sposób zabezpieczyła sobie prawa do znaku towarowego Merlin.pl. Za to włączenie wyników Magusa mocno obciążyły jej dane finansowe. - Koszty finansowe dotyczą odsetek od kredytu Magus S.A. oraz wyceny odsetek od zobowiązań - wyjaśniła firma.
Od czerwca do sierpnia Merlin Group prowadziła negocjacje dotyczące przejęcia sklepu internetowego Gandalf.com.pl. Na początku września podała, że wycofała się z rozmów, ponieważ badanie due dilligence spółki Gandalf wykazało wysokie ryzyko prawne w jednym z kluczowych obszarów jej działalności.
W kwietniu br. Merlin Group poprzez swoją spółkę Topmall (obecnie Merlin Commerce) przejęła za 3 mln zł sklep internetowy CDP.pl. Ponadto kontroluje sklepy internetowe Merlin.pl i Topmall.ua (prawa do korzystania przez 10 lat z marki i serwisu Merlin.pl kupiła w listopadzie 2015 roku), ma też 100 proc. udziałów w spółce Merlin Business Services, prowadzącej działalność logistyczną oraz 51 proc. udziałów utworzonej wiosną ub.r. firmy Merlin Publishing, która wydaje się książki (do grudnia opublikowała pięć tytułów).
Merlin Group odwołała swoje prognozy finansowe
Krótko przed Bożym Narodzeniem Merlin Group poinformowała, że odwołuje swoje prognozy finansowe z lutego ub.r. Wtedy spodziewała się, że w 2017 roku osiągnie 50 mln zł wpływów ze sprzedaży, a w 2018 roku - 80 mln zł.
Firma przyznała, że prawdopodobnie nie osiągnie tak wysokich przychodów. Zaznaczyła, że „z uwagi na wysoką sezonowość i specyfikę branży, w której działa, wyniki osiągane w ostatnim miesiącu roku (w tym zwłaszcza w okresie przedświątecznym) każdorazowo w decydujący sposób wpływają na możliwości w zakresie realizacji zakładanych wyników rocznych”.
Dołącz do dyskusji: Marek Friedman odchodzi z zarządu Merlin Group, spółka z niższymi wpływami od prognozowanych