Minister kultury chce szybkiej dekoncentracji mediów w Polsce. Juliusz Braun: to brzmi jak groźba
Sytuacja medialna w Polsce nie spełnia standardów europejskich, dlatego jak najszybciej zdekoncentrować media - powiedział minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński podczas środowego posiedzenia sejmowej Komisji kultury i środków przekazu. - To próba osłabienia mediów, uderzenie podobne, jak w sądy - komentuje Juliusz Braun, członek Rady Mediów Narodowych.
Minister Piotr Gliński przedstawiał w środę plany kierowanego przez siebie resortu na lata 2019-2023. Mówił m.in. o pomyśle utworzenia Centrum Gier Wideo, które ma się przyczynić do umacniania dobrego postrzegania wizerunku polskiej branży gier, jako rozwijającej się gałęzi gospodarki i kultury. Zapowiedział też sukcesywne powstawanie nowych muzeów w całej Polsce. Powstać miałoby m.in. Narodowe Muzeum Techniki (w założeniach - na błoniach Stadionu Narodowego), Muzeum Wyspiańskiego oraz Muzeum Polskiej Sztuki Użytkowej jako nowych filii Muzeum Narodowego w Krakowie, Muzeum Badań Polarnych w Puławach, Panteon Śląski w Katowicach Muzeum ks. Popiełuszki w Okopach czy Interaktywne Centrum Bajki i Animacji w Bielsku-Białej. Mówił także o planowanej budowie nowej siedziby dla Akademii Muzycznej w Bydgoszczy oraz Europejskiego Centrum Muzyki w Żelazowej Woli.
Posłanka Lewicy, Joanna Scheuring-Wielgus, zapytała Piotra Glińskiego, jakie są losy zapowiadanej przez rząd ustawie o dekoncentracji mediów. W odpowiedzi minister kultury zaznaczył, że projekt stosownej ustawy gotowy jest już od dawna, lecz czeka na polityczną decyzję partii rządzącej. - Moim zdaniem powinniśmy jak najszybciej zdekoncentrować sytuację medialną w Polsce, ponieważ ona nie spełnia standardów europejskich - podkreślił.
Zdaniem Juliusza Brauna, członka Rady Mediów Narodowych, byłego prezesa TVP, to, co mówi minister Piotr Gliński można czytać jako pogróżki pod adresem mediów. – PiS napotkał w trakcie swoich rządów na dwie poważne przeszkody: sądownictwo i media. Jak rozprawia się z sądami, wszyscy teraz widzimy. A teraz słyszymy pogróżki pod adresem mediów. Rząd chce po prostu osłabić silne media – komentuje dla portalu Wirtualnemedia.pl Braun. Dodaje też, że w Polsce „tak naprawdę nie ma zmonopolizowanych mediów”. – Widocznie minister kultury jest źle poinformowany.
O tym, że rząd ma gotowe rozwiązania w zakresie dekoncentracji mediów, które czekają na polityczną decyzję, mówił także na początku grudnia w „Sygnałach dnia” wiceminister kultury, Jarosław Sellin. - W żadnym dużym kraju Unii Europejskiej nie pozwolono tak, jak w Polsce, na takie właścicielskie opanowanie mediów przez koncerny zagraniczne, zwłaszcza koncerny z jednego kraju. A w Polsce z taką sytuacją, zwłaszcza w prasie, mamy do czynienia - mówił Sellin.
Krótszy czas oglądania telewizji w 2018 roku
W 2018 roku liderem oglądalności wśród wszystkich widzów był Polsat, a w grupie komercyjnej TVN. Wśród głównych stacji wzrosty odnotowały TVP1 i TVP2, ale najwięcej zyskały TVP Sport, Super Polsat i TTV. Skrócił się średni czas oglądania telewizji, choć zwiększyły się wydatki reklamowe.
W 2018 roku średni dzienny zasięg radia wyniósł 72,4 proc., a tygodniowy - 91,9 proc. Z kolei średni dobowy czas słuchania wyniósł 272 minuty. Najchętniej słuchaną stacją niezmiennie było RMF FM, a sieć Eska wyprzedziła Jedynkę.
Wyniki mediów publicznych w 2018 roku
W ub.r. Telewizja Polska zanotowała wzrost przychodów o 24 proc. do 2,2 mld zł, głównie dzięki 359 mln zł więcej z abonamentu rtv. Wzrosły też wpływy nadawcy z reklam, sponsoringu, sprzedaży programów i licencji. W ub.r. zatrudnienie w firmie wynosiło prawie 2,7 tys. etatów.
W 2018 r. Polskie Radio osiągnęło wzrost wpływów sprzedażowych o 12,96 proc. do 336,53 mln zł oraz 15,3 mln zł zysku netto (wobec 2,79 mln zł rok wcześniej). 69 proc. przychodów spółki pochodziło z abonamentu i związanej z nim rekompensaty, na koniec ub.r. nadawca zatrudniał 1 285 pracowników etatowych, o 30 więcej niż przed rokiem. W br. planuje 62,05 mln zł straty.
W ub.r. Polska Agencja Prasowa zanotowała wzrost skonsolidowanych przychodów sprzedażowych o 4 proc. do 52,56 mln zł oraz 3,65 mln zł straty netto (wobec 2,04 mln zł straty rok wcześniej). Zmalały przychody ze sprzedaży serwisów ogólnoinformacyjnych i ekonomicznych oraz Centrum Prasowego, a wzrosły z PAP Foto, obsługi medialnej i wynajmu. Na koniec ub.r. firma zatrudniała 401 osób.
Wyniki głównych mediów komercyjnych w 2018 roku
W ub.r. grupa kapitałowa Cyfrowy Polsat zanotowała 10,69 mld zł przychodów sprzedażowych i 816,1 mln zł zysku netto. Liczba abonentów firmy zmalała o 1,2 proc., natomiast liczba sprzedanych im usług jednostkowych wzrosła o 2,3 proc.
W ub.r. TVN osiągnął wzrost wpływów sprzedażowych o 8,6 proc. do 1,97 mld zł, a przychody z emisji reklam zwiększyły się o 9,7 proc. do 1,42 mld zł. Nadawca zanotował 157,5 mln zł straty netto, głównie wskutek 394,7 mln zł odpisu dot. wartości udziałów w platformie nc+. Na koniec roku zatrudniał 1 514 pracowników.
W ub.r. Grupa RMF zanotowała wzrost skonsolidowanych przychodów sprzedażowych o 7,8 proc. do 288,22 mln zł oraz 147,16 mln zł zysku netto (wobec 133,29 mln zł rok wcześniej). Firma zatrudniała 292 pracowników.
W ub.r. grupa kapitałowa Eurozet (należą do niej m.in. rozgłośnie Radio ZET, Radio ZET Chilli, Meloradio, Radio Plus i Antyradio) zanotowała wzrost wpływów sprzedażowych o 3,5 proc. do 197,47 mln zł oraz 26,8 mln zł zysku netto. W przypadku samej spółki Eurozet wpływy i zysk nieco zmalały.
Spółka Radio Eska, która jest nadawcą 42 rozgłośni radiowych pod tą nazwą zamknęła 2018 rok przychodami netto w kwocie 32,33 mln zł i zyskiem netto w wysokości 8,51 mln zł. Spadły wpływy ze sprzedaży reklam, ale udało się to zrekompensować wpływami ze sprzedaży praw autorskich.
Dołącz do dyskusji: Minister kultury chce szybkiej dekoncentracji mediów w Polsce. Juliusz Braun: to brzmi jak groźba