Na odsłonięciu tablicy Lecha Kaczyńskiego w Sejmie tylko operatorzy i fotoreporterzy, dziennikarze narzekają
W poniedziałek podczas odsłonięcia w Sejmie tablicy upamiętniającej Lecha Kaczyńskiego zgodnie z zapowiedzią mogli być obecni tylko fotoreporterzy i operatorzy kamer. Niektórzy dziennikarze narzekali, że nie mogli z Sejmu relacjonować tej uroczystości.
![fot. Sejm](https://static.wirtualnemedia.pl/media/top/kaczynskitablica-sejmodsloniecie655.png)
Podczas uroczystego odsłonięcia tablicy upamiętniającej Lecha Kaczyńskiego obecni byli m.in. prezydent Andrzej Duda, marszałek Sejmu Marek Kuchciński, marszałek Senatu Stanisław Karczewski, premier Mateusz Morawiecki oraz prezes PiS Jarosław Kaczyński.
W piątek po południu Centrum Informacyjne Sejmu poinformowało, że podczas tego wydarzenia „ze względów organizacyjnych i bezpieczeństwa przewidziana jest wyłącznie obecność operatorów kamer telewizyjnych i fotoreporterów”. Wnioski o akredytacji można było składać do niedzieli do godz. 18. - Prosimy o zgłaszanie maksymalnie dwóch osób z jednej redakcji. Liczba miejsc jest ograniczona - zaznaczono.
Uroczystość odsłonięcia tablicy upamiętniającej śp. prof. Lecha Kaczyńskiego – akredytacje: https://t.co/9XrNRf9uRI pic.twitter.com/Xsg0RWv1st
— Sejm RP (@KancelariaSejmu) 6 kwietnia 2018
W poniedziałek przed południem niektórzy posłowie opozycji alarmowali na Twitterze, że w Sejmie nie ma dziennikarzy. - W związku z odsłonięciem tablicy Lecha Kaczyńskiego marszałek Kuchciński zamknął budynek Sejmu dla dziennikarzy - poinformował Jan Grabiec z PO.
- Panie pośle, media będą zajmować swoje standardowe miejsce przy stoliku dziennikarskim. Akredytowanych jest kilkanaście redakcji, a pewne minimalne zmiany są związane z kwestiami bezpieczeństwa. Będzie Pan mile widzianym na uroczystości. Zapraszamy - odpowiedział mu Andrzej Grzegrzółka, dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu.
Wiązku z odsłonięciem tablicy Lecha Kaczyńskiego marszałek Kuchciński zamknął budynek Sejmu dla dziennikarzy pic.twitter.com/OzGBX6ti5c
— Jan Grabiec (@JanGrabiec) 9 kwietnia 2018
Również niektórzy dziennikarze komentowali na Twitterze to, że nie mogli wejść do Sejmu. - Panie dyrektorze Andrzej Grzegrzółka, to nieprawda, że dziennikarze mogą dzisiaj normalnie pracować przy stolikach. Czy mamy relacjonować odsłonięcie tablicy sprzed biura przepustek? - zapytał Patryk Michalski z RMF FM. - Dziennikarze nawet ze stałymi przepustkami nie wpuszczani do Sejmu na odsłonięcie tablicy Lecha Kaczyńskiego. Jaki jest powód ?Kancelaria Sejmu Znów chce wprowadzić zakaz dla dziennikarzy????? - napisała Katarzyna Kolenda-Zaleska z „Faktów” TVN. - Wstydzą się? - dodał Paweł Wroński z „Gazety Wyborczej”.
Stolik dziennikarski dzis pic.twitter.com/wqm8F5ZOA0
— Agnieszka Rucińska (@AgaRucinska) 9 kwietnia 2018
- Dlaczego dziennikarze mieli dziś kłopot ze wstępem do Sejmu? - spytał Wojtek Szacki z „Polityki”.
#Sejm: rozpoczęła się uroczystość odsłonięcia tablicy upamiętniającej śp. prof. Lecha Kaczyńskiego. W ceremonii biorą udział najwyżsi rangą urzędnicy państwowi. 📺 Transmisja: https://t.co/TtFVaBCPpZ oraz https://t.co/R4G7UZJyRf pic.twitter.com/13MSkpLKIZ
— Sejm RP (@KancelariaSejmu) 9 kwietnia 2018
Na to Andrzej Grzegrzółka zwrócił uwagę, że uroczystość relacjonowało wielu fotoreporterów i operatorów kamer. - Komentarze o "zamkniętym" Sejmie dla dziennikarzy to spory humbug. Tym bardziej, że o wszystkich szczegółach wydarzenia szczegółowo informowaliśmy w piątek - zaznaczył.
Wysoka frekwencja wśród przedstawicieli mediów podczas uroczystości odsłonięcia tablicy śp. Lecha Kaczyńskiego. Komentarze o "zamkniętym" Sejmie dla dziennikarzy to spory humbug. Tym bardziej, że o wszystkich szczegółach wydarzenia szczegółowo informowaliśmy w piątek. pic.twitter.com/cXwCKQamfb
— Andrzej Grzegrzółka (@AndrGrzegrzolka) 9 kwietnia 2018
Dołącz do dyskusji: Na odsłonięciu tablicy Lecha Kaczyńskiego w Sejmie tylko operatorzy i fotoreporterzy, dziennikarze narzekają