PiS oburzony na „Wiadomości” za relacje z marszu. Będą protesty
Prawo i Sprawiedliwość zapowiada skargi do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji na sposób relacjonowania przez Telewizję Polską sobotniego marszu „Obudź się Polsko!”. W weekend przed siedzibą redakcji newsowych TVP protestowali także „Solidarni 2010”.
- Telewizja publiczna przeszła wczoraj samą siebie. Będziemy pisać protesty, bo przypomniały się najgorsze czasy. 'Dziennik Telewizyjny' był wczoraj zamiast 'Wiadomości'. Widocznie poszła dyrektywa ze strony PO i stąd jednoznaczny przekaz - stwierdził w niedzielę rzecznik PiS Adam Hoffman.
Europoseł Ryszard Czarnecki powiedział portalowi naTemat.pl, że PiS ma zastrzeżenia do pierwszego materiału z sobotnich „Wiadomości”, czyli relacji z marszu „Obudź się Polsko!”. - O ile Polsat czy nawet TVN relacjonowali dość obiektywnie, o tyle relacja TVP była zaskakująca. Telewizja publiczna coraz bardziej staje się tubą propagandową - wyjaśnił Czarnecki.
Zarówno Adam Hoffman jak i Ryszard Czarnecki nie podali konkretnych zarzutów wobec „Wiadomości”. W budzącym wątpliwości partii materiale poinformowano, że w marszu mogło brać nawet 200 tys. osób. Znalazły się w nim wypowiedzi prezesa PiS, lidera Solidarnej Polski i uczestników wydarzenia.
W weekend przed siedzibą programów informacyjnych TVP protestowali „Solidarni 2010”. - Telewizja robi skrajnie propagandową papkę „ku czci”. To jest skandal. Ten skandal ma autora - Piotra Kraśko (szef „Wiadomości” - przyp.). Ten system ma swoich autorów - mówiła liderka ruchu Ewa Stankiewicz. Natomiast Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny "Gazety Polskiej” podkreślił, że w Telewizji Polskiej obowiązuje cenzura, dyskryminacja mediów katolickich i lizusostwo wobec premiera Donalda Tuska.
Dołącz do dyskusji: PiS oburzony na „Wiadomości” za relacje z marszu. Będą protesty