Robert Stanilewicz po 17 latach rozstaje się z Grupą TVN. „Rozpoczynam własną drogę”

O swoim odejściu Robert Stanilewicz poinformował na Twitterze. Szanowni Państwo, Moi Drodzy. Odchodzę z Grupy TVN. Dziękuję wszystkim, których spotkałem na tej drodze - napisał.

Szanowni Państwo, Moi Drodzy,
Odchodzę z Grupy TVN. Dziękuję wszystkim, których spotkałem na tej drodze. pic.twitter.com/IZLfOTjCQx

— Robert Stanilewicz (@RStanilewicz) 11 września 2018

- W tym momencie nie mam żadnych konkretnych planów, by pojawić się w jakimś tradycyjnym medium. Po prostu rezygnuję i rozpoczynam własną drogę – powiedział Robert Stanilewicz w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.

Na nasze pytanie, czy w takim razie dziennikarz rozpocznie własną działalność w internecie odpowiada: - W 100 procentach nie wiem jeszcze, czy będzie to ścieżka dziennikarska. Media w tych czasach są wszędzie, również w internecie. Pewnie coś będę robił, aczkolwiek na pewno na ten moment żegnam się z tradycyjnymi mediami, w których byłem od końca 1994 roku – zaznacza.

Dziennikarz w czasie pracy w TVN24 prowadził m.in. serwisy ekonomiczne oraz magazyn „Bilans” i „Portfel” (za ten ostatni wspólnie z Pamelą Bem dostał nagrodę Libertas et Auxilium, w konkursie organizowanym przez prezesa UOKiK we współpracy z Centrum im. Adama Smitha oraz Stowarzyszeniem Dziennikarzy Polskich). Od 2007 roku prowadził także „Fakty, ludzie, pieniądze” oraz „90 minut” w TVN CNBC. Po likwidacji kanału przeszedł do TVN24 BIS, gdzie pracował od stycznia 2014 roku.

W 2005 roku otrzymał nagrodę im. Władysława Grabskiego, przyznawaną przez Narodowy Bank Polski. Za działalność dziennikarską otrzymał również nagrodę im. Mariana Krzaka, w związku z popularyzowaniem tematów o bankowości i finansach.

Zmiany w TVN24 BiS, odchodzą dziennikarze

Od końca lipca br. w TVN24 BiS nie są już emitowane pasma na żywo „Otwarcie dnia” i „Dzień na świecie”. W konsekwencji pierwszy serwis informacyjny pokazywany na żywo zaczyna się dopiero o godz. 15.00. Od września w stacji emitowana jest natomiast „Kropka nad i”, a zniknął wieczorny magazyn „24 godziny”.

Stanilewicz to kolejny dziennikarz, który w ostatnim czasie rozstał się z TVN24 BiS. Niedawno odszedł także Łukasz Kijek, który był związany z TVN przez 11 lat. Został redaktorem naczelnym serwisu Next.gazeta.pl należącego do Agory.

Z kolei w maju br. Kamila Kalińczak przeszła do „Gazety Wyborczej”, a Patrycjusz Wyżga od marca prowadzi popołudniowe wydania „Zapraszamy do Trójki”.

Według danych Nielsen Audience Measurement w pierwszej połowie br. TVN24 BiS miał 0,34 proc. udziału w rynku oglądalności, o 13,6 proc. mniej niż rok wcześniej.