Rząd w czasie epidemii chce umożliwić zdalne posiedzenia rad nadzorczych i zarządów spółek

W rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw, znalazły się rozwiązania wypracowane przez komisję ds. reformy nadzoru właścicielskiego. Działa ona w Ministerstwie Aktywów Państwowych. Zmiany mają umożliwić odbywanie posiedzeń organów spółek kapitałowych przy wykorzystaniu środków komunikacji elektronicznej.

Komisja proponuje, aby można było zdalnie odbywać posiedzenia zarządów i rad nadzorczych spółek, a także w zdalny sposób brać udział w posiedzeniach organów właścicielskich. Bez osobistego udziału mogłyby pracować zarządy i rady nadzorcze w spółkach, w których umowa lub statut wprost tego nie zakazują.

Ministerstwo Aktywów Państwowych z kampanią społeczną na temat zagrożenia koronawirusem

Inną zmianą jest zniesienie zakazu podejmowania zdalnych uchwał dotyczących wyborów przewodniczących i wiceprzewodniczących rady nadzorczej, powołania członków zarządu oraz odwołania i zawieszenia w czynnościach tych osób. W odniesieniu do organów właścicielskich projekt przewiduje także możliwość wykonywania przez wspólników swoich praw przy wykorzystaniu środków komunikacji elektronicznej (chyba, że postanowią wyłączyć tą możliwość w statucie lub umowie spółki). Co ważne, z zaproponowanych rozwiązań spółki będą mogły korzystać również po ustaniu pandemii.

Komisji ds. reformy nadzoru właścicielskiego przewodniczy wicepremier minister aktywów państwowych Jacek Sasin, jego zastępcą jest wiceminister aktywów państwowych i pełnomocnik rządu ds. reformy nadzoru właścicielskiego nad spółkami skarbu państwa Janusz Kowalski. W pracach komisji uczestniczyli ponadto prawnicy: prof. dr hab. Andrzej Szumański, prof. dr hab. Michał Romanowski, dr hab. Dominika Wajda, dr hab. Piotr Pinior, prof. dr hab. Mirosław Pawełczyk, prof. dr Radosław Kwaśnicki, dr Paweł Kos, dr Mirosław Cejmer oraz mec. Paweł Tymczyszyn. Zaangażowani w ich opracowanie byli również przedstawiciele środowisk biznesowych: Jan Linke z zarządu PTE Aviva oraz Karol Szymański, który zasiada w radach nadzorczych licznych spółek. W prace zaangażowało się także Ministerstwo Sprawiedliwości, które reprezentował wicedyrektor departamentu legislacyjnego prawa cywilnego Artur Grajewski.

- Zaledwie kilkanaście dni temu mówiłem, że w roku 1934 polscy prawnicy stworzyli kodeks handlowy, na tamte czasy jeden z najbardziej nowoczesnych tego typu aktów w Europie. Zadaniem, jakie stawiamy przed naszymi ekspertami, jest wypracowanie takich rozwiązań dla potrzeb współczesnej Polski. Rozwiązania przewidziane w projekcie ustawy pozwalającej na odbywanie zdalnych posiedzeń zarządów, rad nadzorczych i organów właścicielskich w dobie zagrożenia koronawirusem, stanowią jedną z najszybszych odpowiedzi europejskich ustawodawców na problemy spółek związane z koronawirusem, a zawarte w nich instrumenty należą do najbardziej nowoczesnych w tej części świata - skomentował wiceminister Janusz Kowalski.

Spółki odwołały WZA z powodu koronawirusa

Niektóre spółki notowane na warszawskiej giełdzie w ostatnich dniach informowały, że w związku z epidemią koronawirusa przekładają na później zaplanowane w najbliższym czasie walne zgromadzenia akcjonariuszy.

W niedzielę taką decyzję podjął zarząd Agory, walne zgromadzenie jej akcjonariuszy miało się odbyć w najbliższy piątek.

- Zarząd spółki z powagą podchodzi do zaleceń związanych z unikaniem zgromadzeń i nie chce narażać żadnego z akcjonariuszy, jego pełnomocników ani pracowników spółki na niepotrzebne ryzyko, a obecne zapisy statutu Agory nie zapewniają jej formalnej możliwości przeprowadzenia zgromadzenia w wersji zdalnej - uzasadniono.