„Herkules” z wyższą widownią niż „Chyłka - Inwigilacja”. TVN rozważa kontynuację serialu
Średnia oglądalność nowego serialu „Herkules” wyniosła 906 tys. osób. W porównaniu do nadawanej rok temu w tym paśmie „Chyłki - Inwigilacji” produkcja zyskała 79 tys. widzów. TVN w czasie emisji „Herkulesa” był drugi w rynku telewizyjnym w 4+ i pierwszy w 16-49. TVN rozważa kontynuację „Herkulesa”, ale ostateczna decyzja jeszcze nie została podjęta - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl.
Nowy serial „Herkules” nadawany był w TVN w poniedziałki o godz. 21.30, w okresie od 5 września do 24 października br. Z danych Nielsen Audience Measurement opracowanych przez portal Wirtualnemedia.pl wynika, że produkcja gromadziła średnio 906 tys. widzów, co przełożyło się na 8,41 proc. udziału w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów i 10,74 proc. w grupie komercyjnej 16-49.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń o pracę
Największą popularnością cieszył piąty odcinek produkcji - zgromadził przed telewizorami 983 tys. oglądających.
W porównaniu do nadawanej rok temu w tym paśmie „Chyłki - Inwigilacji” nowa produkcja zyskała 79 tys. widzów. Czwartą serię „Chyłki” śledziło 827 tys. osób, co przełożyło się na 7,28 proc. udziału w grupie 4+, 7,49 proc. w grupie 16-49 i 7,43 proc. w grupie 16-59.
TVN w trakcie emisji „Herkulesa” czyli w poniedziałkowym paśmie między godz. 21.36 a 22.36 miał 7,83 proc. udziału. Stacja zajęła drugie miejsce w rynku telewizyjnym. Liderem była TVP2 z 10,66 proc. udziału. Trzecią lokatę zajął Polsat (7,01 proc.), a czwarty był TVN24 (5,68 proc.).
Wśród widzów w grupie 16-49 TVN był liderem. Stacja zajęła pierwsze miejsce również wśród mieszkańców miast w wieku od 16 do 49 lat.
„Herkules” to serial, którego akcja koncentruje się na losach dwóch bohaterów. Jednym z nich jest Herkules Nowak - genialny analityk, który dziesięciokrotnie nie zdał egzaminu do szkoły policyjnej. Ma ograniczone zaufanie do wszystkich poza sobą i wydaje się być pozbawionym emocji, niezbyt miłym, ale genialnym introwertykiem.
- Dlaczego genialny analityk mający w jednym palcu wszystkie podręczniki do kryminologii i kryminalistyki nie może wykonywać swojego wymarzonego zawodu? Odpowiedź na to pytanie zna policjantka Sylwia Mazur, która jest przeciwieństwem Herkulesa. Często działa intuicyjnie, chaotycznie i pod wpływem emocji. Pewnie dlatego grozi jej przeniesienie do innego wydziału. Co wydarzy się kiedy Herkules stanie na jej drodze? Czy wspólnie uda im się rozwiązać jakąś sprawę kryminalną? A może stworzą duet doskonały? - informuje biuro prasowe TVN Warner Bros. Discovery.
W głównych rolach w produkcji występują Rafał Maćkowiak (Herkules Nowak) oraz Weronika Książkiewicz (Sylwia Mazur), obok nich pojawią się m.in.: Mirosław Haniszewski (Jacek Wojda, szef Sylwii) i Anna Seniuk (siostra przełożona).
Pierwotnie serial miał pokazywać Player.pl, premiera w serwisie była zaplanowana na kwiecień br.
TVN planuje kontynuację cyklu
Jak ustalił portal Wirtualnemedia.pl, stacja TVN rozważa realizację drugiego sezonu „Herkulesa”, ale ostateczna decyzja jeszcze nie została podjęta. - Rozmawiamy o dalszych krokach - bo świetnie się obejrzał. Na pewno jest dużym sukcesem - informuje nas Joanna Górska, dyrektorka działu PR w TVN Warner Bros. Discovery.
- „Herkules” zdecydowanie wyróżnia się z głównego nurtu seriali jakie obecnie znajdują się w ofertach programowych wielu stacji telewizyjnych i platform streamingowych. Po wynikach oglądalności całego sezonu, widać, że widzowie tęsknili za klasycznym serialem proceduralnym z dobrą obsadą. Duet głównych bohaterów jaki stworzyli Rafał Maćkowiak z Weroniką Książkiewicz jest jedyny i niepowtarzalny - komunikuje Tomasz Cichoń, producent serialu.
Udział TVN w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów w 2021 roku wyniósł 7,33 proc.
Dołącz do dyskusji: „Herkules” z wyższą widownią niż „Chyłka - Inwigilacja”. TVN rozważa kontynuację serialu