Telewizja Polska po audycie złożyła cztery doniesienia do prokuratury
Telewizja Polska złożyła do prokuratury cztery zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. To efekt przeprowadzonego przez prezesa Jacka Kurskiego audytu w spółce - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl.
Jacek Kurski zapowiedział przeprowadzenie audytu działalności spółki w styczniu br., zaraz po objęciu funkcji prezesa Telewizji Polskiej.
W trakcie przesłuchania przed Rada Mediów Narodowych Jacek Kurski wyjaśniał, że musiał poradzić sobie z „katastrofalnym stanem finansów TVP”, który spowodowany jest mniejszymi wpływami abonamentowymi. Jak stwierdził, budżet na 2016 rok pozostawiony przez poprzedniego prezesa Janusza Daszczyńskiego został „sfałszowany”. Jak wyjaśnia, Daszczyński nie uwzględnił w budżecie zmian prawnych oraz korekty wpływów abonamentowych z czerwca ub.r. Poprzednik Kurskiego zaprzeczył tym zarzutom.
- Jego linia obrony jest taka: przekazując obowiązki prezesa mówił mi przecież o zmianie ustawy o podatku VAT od wpływów z abonamentu radiowo-telewizyjnego. A przecież skoro wiedział o nowej regulacji ustawy o VAT, która zakłada o wiele wyższy prewspółczynnik braku prawa do odliczenia VAT, czyli w praktyce nowy podatek na wydatki finansowane z abonamentu (było efektywne 4 proc., a teraz jest 32 proc.), to tym bardziej powinien tę zmianę uwzględnić w budżecie na 2016 rok. Wyższy podatek to dodatkowe 70 mln zł, które, niewykazane w budżecie Janusza Daszczyńskiego, teraz musimy płacić - wyjaśnia w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Jacek Kurski.
Ponadto prezes TVP wyjaśnia portalowi Wirtualnemedia.pl, że przychodząc do TVP w wielu miejscach napotkał „układy” i „patologię”. Jako przykład wskazuje akceptację przez poprzedników ofert pakietowych na scenariusz i produkcje programów. - TVP zamiast nabyć prawa do formatu lub scenariusza, a następnie organizować ich produkcje, kupowała pakiet: scenariusz plus produkcja. W rezultacie pomimo finansowania produkcji i umieszczenia programu na antenie TVP i olbrzymiej jego promocji - jesteśmy skazani na humory i warunki producenta, który popularny format może przenieść do konkurencji - podkreśla Kurski.
- Telewizja złożyła już cztery doniesienia do prokuratury w najbardziej drastycznych przypadkach. Rodzajem już podjętej sankcji wobec poprzedników jest już decyzja ministra skarbu i walnego zgromadzenia akcjonariuszy o nieudzieleniu absolutorium prezesom Januszowi Daszczyńskiemu i Juliuszowi Braunowi - tłumaczy portalowi Wirtualnemedia.pl prezes Telewizji Polskiej.
Dołącz do dyskusji: Telewizja Polska po audycie złożyła cztery doniesienia do prokuratury