SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

UOKiK zbada rynek przed przejęciem Eurozetu przez Agorę

Urząd Kontroli Konkurencji i Konsumentów skierował do drugiego etapu postępowanie w sprawie przejęcia Grupy Eurozet przez Agorę. Organ stwierdził, że w tej sprawie konieczne jest przeprowadzenie badania rynku. - Urząd nie badał rynku radiowego od dłuższego czasu, więc liczyliśmy się z taką decyzją - komentuje Nina Graboś, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej Agory.

Siedziba Agory, fot. materiały prasowe Siedziba Agory, fot. materiały prasowe

W lutym br. Agora za 130,7 mln zł kupiła 40 proc. udziałów Eurozetu (nadawcy m.in. Radia ZET), w ramach umowy zyskała też możliwość przejęcia do 2022 roku pozostałych 60 proc. jego udziałów od czeskiej spółki SFS Ventures. UOKiK już wtedy wszczęło postępowanie wyjaśniające (w sprawie, a nie przeciwko podmiotowi).

Z kolei pod koniec października Agora złożyła do UOKiK-u wniosek o zgodę na kupno pozostałych 60 proc. udziałów Eurozetu. Organ badał więc sprawę w ramach dwóch postępowań.

UOKiK zbada rynek programów radiowych i reklamy internetowej

W środę Urząd poinformował, że w związku z tym, że działalność Eurozetu i Agory pokrywa się na kilku rynkach, m.in. rozpowszechniania programów radiowych i reklamy internetowej, konieczna będzie ich analiza.

- Musimy m.in. ustalić udziały Agory i Eurozet na poszczególnych rynkach, porównać je z siłą ich konkurentów i sprawdzić, czy rywalizacja przedsiębiorców ma charakter lokalny czy ogólnopolski - skomentował prezes UOKiK Marek Niechciał.

Drugi etap postępowania nie przesądza o tym, jaką urząd wyda w przyszłości decyzję. Prezes UOKiK może wyrazić zgodę na koncentrację (bezwarunkową lub warunkową) albo zakazać jej przeprowadzenia.

Spółka może  też wycofać swój wniosek. Zgodnie z prawem antymonopolowym, UOKiK w takiej sytuacji obligatoryjnie umorzy prowadzone postępowanie, a zgłoszona koncentracja nie dojdzie do skutku.

Agora: Liczyliśmy się z taką decyzją

Do Grupy Radiowej Agory należą stacje Radio Złote Przeboje, TOK FM, Radio Pogoda i Rock Radio, portal Gazeta.pl i grupa serwisów tematycznych. Eurozet przede wszystkim nadaje Radio ZET, Chillizet, Meloradio, Radio Plus i Antyradio oraz wydaje ich serwisy internetowe.

Podczas ostatniej konferencji wynikowej za III kwartał br. zarząd Agory skomentował m.in. kwestię przejęcia pozostałych udziałów Eurozetu przez Agorę. - Byliśmy świadomi, że ten proces potrwa, a nasz wniosek będzie prawdopodobnie wnikliwie analizowany. W związku z tym złożyliśmy wniosek jak najwcześniej - jeszcze przed otwarciem okna aukcyjnego. Trudno jest szacować, terminy mogą być różne. Patrząc na tempo rozpatrywania innych spraw, nie powinno być to krócej niż sześć miesięcy, ile w tym przypadku potrwa - zobaczymy. Czekamy w tej chwili na pytania od UOKiK - stwierdziła dwa tygodnie temu Anna Kryńska-Godlewska, członek zarządu Agory.

Spytaliśmy teraz spółkę czy wobec decyzji badania rynku, Agora wycofa się z transakcji przejęcia pozostałych udziałów i czy według niej informacja podana przez UOKiK wpłynie na wydłużenie trwania tego procesu. - Zgodnie z informacją wydaną przez UOKiK postępowanie w sprawie przejęcia spółki Eurozet przez Agorę zostało skierowane do drugiego etapu. To standardowa procedura postępowania w bardziej złożonych sprawach rozpatrywanych przez ten organ - komentuje dla portalu Wirtualnemedi.pl Nina Graboś, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej Grupy Agora.

Dodaje, że ze wskazówek UOKIK wynika, że działalność obu podmiotów pokrywa się na kilku rynkach, m.in. rozpowszechniania programów radiowych i reklamy internetowej, dlatego konieczna jest szersza analiza rynkowa.

- Urząd nie badał rynku radiowego od dłuższego czasu, więc liczyliśmy się z taką decyzją.  Będziemy współpracować z organem i czekać na rozpatrzenie naszego wniosku przez Prezesa UOKiK, co może potrwać co najmniej kilka miesięcy - ocenia Nina Graboś.

Szef KRRiT krytycznie o fuzji Agory i Eurozetu

Kilka tygodni temu przewodniczący Krajowej Rady Witold Kołodziejski przekazał nam, że jeżeli Agora przejmie pozostałą część udziałów Eurozetu, KRRIT zbada, czy wywoła to skutki istotne z punktu widzenia art. 38 ustawy o radiofonii i telewizji.

Przepisy te przewidują, że koncesja na rozpowszechnianie programu może być cofnięta, jeżeli: rozpowszechnianie programu powoduje osiągnięcie przez nadawcę pozycji dominującej w dziedzinie środków masowego przekazu na danym rynku właściwym w rozumieniu przepisów o ochronie konkurencji i konsumentów (art. 38 ust. 2 pkt 3); nastąpi przejęcie bezpośredniej lub pośredniej kontroli nad działalnością nadawcy przez inną osobę (art. 38 ust. 2 pkt 4).

Szef KRRiT stwierdził też, że „wydaje się, że transakcja może spowodować uzyskanie przez Agorę i Eurozet pozycji dominującej na niektórych rynkach lokalnych”. Jakie zmiany w rynku radiowym może spowodować ta transakcja, jeśli dojdzie do skutku? Przewodniczący objaśnia portalowi Wirtualnemedia.pl, że „nie można wykluczyć, że z uwagi na osiągnięcie wysokiego udziału w czasie słuchania radia oraz w liczbie koncesji, obie spółki uzyskają łącznie możliwość wpływania na ceny reklam radiowych na określonych rynkach lokalnych”.

- Istnieje również obawa, że wykonanie przez Agorę opcji zakupu udziałów w Eurozet spowoduje zwiększenie stopnia zagrożenia pluralizmu na rynku radiowym – oceniał Kołodziejski.

Według badania Radio Track od sierpnia do października br. Radio ZET miało 12,4 proc. udziału w rynku słuchalności, Radio Plus - 2,5 proc., Antyradio - 2,2 proc., Meloradio - 1 proc., a Chilli ZET - 0,2 proc. Natomiast udział Radia Złote Przeboje wyniósł 2,8 proc., Radia TOK FM - 2,2 proc., Radia Pogoda - 1,1 proc., a Rock Radia - 0,4 proc. Zdecydowanym liderem rynku radiowego od lat jest RMF FM, w analizowanym okresie miało 27,8 proc. udziału w rynku słuchalności.

W październiku serwisy i aplikacje należącej do Agory Grupy Gazeta.pl zanotowały 16,02 mln realnych użytkowników i 531 mln odsłon, a strony i aplikacje Grupy Eurozet - 9,7 mln użytkowników i 79,7 mln odsłon (według badania Gemius/PBI).

W ub.r. w grupa kapitałowa Eurozet zanotowała wzrost wpływów sprzedażowych o 3,5 proc. do 197,47 mln zł oraz 26,8 mln zł zysku netto.

Agora z serią przejęć, negocjuje kredyt

Natomiast grupa kapitałowa Agora w trzech kwartałach br. zanotowała wzrost przychodów sprzedażowych o 9,6 proc. do 871,5 mln zł oraz 13,1 mln zł straty netto (wobec 7,1 mln zł zysku rok wcześniej. W segmencie radiowym jej wpływy zmalały o 3 proc. do 75,6 mln zł, a zysk EBITDA - z 12,9 do 12,6 mln zł.

Jesienią ub.r. i w czerwcu br. Agora wzięła udział w dwóch rundach finansowania czeskiej spółki ROI Hunter zajmującej się marketingiem internetowym. W efekcie przejęła 24 proc. jej udziałów za ok. 4,4 mln euro. Ponadto w br. przejęła pakiety udziałów Online Technologies HR i Piano Group.

Od marca Agora razem ze swoimi spółkami zależnymi AMS i Helios prowadzi negocjacje z konsorcjum banków dotyczące kredytu o wartości do 500 mln zł.

Dołącz do dyskusji: UOKiK zbada rynek przed przejęciem Eurozetu przez Agorę

5 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Gosc
Czyżby? Jakubas wraca do gry?
0 0
odpowiedź
User
Lis Witalis
Może się okazać, że tort trzeba podzielić, bo w całości będzie zbyt niestrawny, by wśród najlepszych przyjaciół psy zająca zjadły.
0 0
odpowiedź
User
Ktoś
Eska Rock kupi Rock Radio, oddadzą parę częstotliwości Radiu WNET i sprawa będzie z głowy. Albo Agora zgodzi się na wejście w DAB+ i sprawa będzie z głowy.

Przecież problemem nie jest brak częstotliwości, tylko powolne rozdawanie częstotliwości przez KRRiT. Od 2006 r. trzymają gdzieś ukrytą pulę częstotliwości umożliwiającą uruchomienie 3 ogólnokrajowych multipleksów DAB+, co oznacza w najlepszym scenariuszu 24 rozgłośnie a w najgorszym 36 programów. Jeżeli nie pakowaliby telewizję DVB-T w pasmo VHF III, to w całej Polsce można by nadawać 60 do 100 programów.

KRRiT hamuje cyfryzację radiofonii i również nową generację telewizji naziemnej DVB-T2. PiS przespało wprowadzenie DVB-T2. Na moment, w którym Niemcy planują uruchomienie następnej generacji telewizji naziemnej, Polska uruchomi DVB-T2. Wstyd, bo Rosja, Białoruś, Ukraina i Czechy są już dalej i uruchomili już albo przygotowują się do startu telewizji w lepszej rozdzielczości.
0 0
odpowiedź