SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Urzędnik MSZ zwolniony za udostępnienie tekstu z OKO.Press ma dostać odszkodowanie

Sąd pracy uznał, że zwolnionemu za wpisy na Facebooku byłemu pracownikowi MSZ - należy się odszkodowanie. Pracodawca rozwiązał z nim umowę po udostępnieniu w mediach społecznościowych wpisu z portalu OKO.Press.

Chodzi o pracownika Ministerstwa Spraw Zagranicznych w randze radcy. Jak donosił w styczniu br. OKO.Press, mężczyzna został wyrzucony z pracy za to, że udostępnił na Facebooku post z tego serwisu, dotyczący podpisaniu przez Polskę deklaracji blokującej uznanie prawa do aborcji za prawo człowieka. - Gorzką pociechą jest „docenienie” nas jako medium niebezpiecznego dla przedstawicieli władzy - komentował wówczas Piotr Pacewicz, redaktor naczelny OKO.Press. Bezpośrednim powodem zwolnienia urzędnika miało być „ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych poprzez zamieszczenie na portalu Facebook treści o charakterze szkalującym, a ponadto obrażającym osoby publiczne, w tym urzędującego Ministra Spraw Zagranicznych”.

Zwolniony radca oddał sprawę do sądu pracy, a ten kilka dni temu przychylił się do jego wniosku i przyznał mu odszkodowanie. Jak podaje monitorująca proces Helsińska Fundacja Praw Człowieka, sąd uznał, że brak było podstaw do stwierdzenia ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych przez zwolnionego pracownika. Przyjął też argument pracownika, że publikowane przez niego treści nie pozwalały na stwierdzenie, że utożsamia się on z określoną opcją polityczną, a co najwyżej mogły stanowić komentarz do kwestii światopoglądowych i społecznych.

W orzeczeniu zwrócono też uwagę na to, że inkryminowane treści publikowane były na prywatnym koncie urzędnika i nie można było wywnioskować, gdzie pracował. - W ocenie sądu posty umieszczane na profilu nie urągały godności pracownika służby cywilnej, w dodatku większość treści nie była bezpośrednio jego autorstwa - relacjonuje HFPC. Wyrok jest nieprawomocny, nie wiadomo, czy Ministerstwo odwoła się od niego.

Fundacja Ośrodek Kontroli Obywatelskiej OKO, wydawca serwisu OKO.Press, w 2019 r. osiągnęła wzrost przychodów o 39,7 proc. do 3,58 mln zł, z czego zdecydowana większość to darowizny i dotacje. Zysk netto poszedł w górę z 15,6 do 200 tys. zł. W br. otrzymała 825 tys. zł przekazanego przez osoby z 1 proc. podatku dochodowego.

Dołącz do dyskusji: Urzędnik MSZ zwolniony za udostępnienie tekstu z OKO.Press ma dostać odszkodowanie

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
AS
Ziobro słyszy - sądy pracy do reformowania ;)
0 0
odpowiedź
User
SłuchaczX
https://oko.press/polska-podpisuje-antyaborcyjna-deklaracje-w-obronie-praw-kobiet-z-arabia-saudyjska-uganda-i-dzibuti/

Urzędnik MSZ powinien być lojalny wobec państwa polskiego. Nie ma znaczenia, że aktualne władze nie podobają się. Mógł się zwolnić. Facebook to przestrzeń publiczna. Potwierdza to wiele orzeczeń sądowych. Wyrok błędny. MSZ powinien apelować.
0 0
odpowiedź
User
JamCi
https://oko.press/polska-podpisuje-anty ... i-dzibuti/

Urzędnik MSZ powinien być lojalny wobec państwa polskiego. Nie ma znaczenia, że aktualne władze nie podobają się. Mógł się zwolnić. Facebook to przestrzeń publiczna. Potwierdza to wiele orzeczeń sądowych. Wyrok błędny. MSZ powinien apelować.
Urzędnik powinien być lojalny wobec społeczeństwa. Zakarbuj to sobie! Dotyczy to też najwyższych urzędników państwa!
0 0
odpowiedź