Windows, Windows 9 czy Treshold? Dzisiaj Microsoft pokaże nowy system operacyjny

Konferencja, na której oczekiwane jest przedstawienie kolejnego wydania systemu Windows ma się rozpocząć o godzinie 19 polskiego czasu. Wydarzenie odbędzie się w San Francisco przy udziale najważniejszych partnerów biznesowych Microsoftu i mediów.

Podczas prezentacji zostaną zweryfikowane niektóre wcześniejsze doniesienia i spekulacje dotyczące funkcjonalności i wyglądu nowego Windows. Pojawiły się jednak informacje o tym, że koncern z Redmond pokaże wyłącznie wersję systemu o nazwie Enterprise, a więc przeznaczoną przede wszystkim dla odbiorców biznesowych, która może być pozbawiona niektórych rozwiązań dla domowych użytkowników. Ponadto będzie ona miała charakter testowy, a więc zarówno wygląd systemu, jak i niektóre jego funkcje mogą ulec zmianie do momentu, gdy nowy Windows trafi do sprzedaży wiosną 2015 roku.

Dzisiejsza konferencja może mimo wszystko odpowiedzieć na wiele pytań, które media i specjaliści zadawali od kilku miesięcy przy okazji nadchodzącej wersji okienek.

Windows, Windows 9 czy Treshold?

Jedna z pierwszych odpowiedzi, która padnie w czasie zapowiedzianej konferencji będzie dotyczyła nazwy systemu. Wśród prawdopodobnych możliwości wymieniano wcześniej Windows 9, Windows One oraz Treshold. Na kilka dni przed zapowiedzianą premierą w internecie pojawiły się jeszcze dwie możliwe nazwy - Windows TH oraz samo słowo Windows bez dodatkowych skrótów, symboli i oznaczeń. Na nazwę Windows 9 ma wskazywać jeden z przecieków, który pojawił się w sieci na początku września br. (więcej o tym).

Powrót menu Start

Jedną z najbardziej oczekiwanych nowości w nowym Windows jest powrót przycisku Start i kryjącego się pod nim systemowego menu. To narzędzie zniknęło w systemie Windows 8, co wywołało wiele nieprzychylnych komentarzy ze strony użytkowników. Według przypuszczeń menu Start w nowej odsłonie okienek nie będzie miało takiej samej postaci jak to samo narzędzie zastosowane w Windows 7 - zostanie z pewnością zmodyfikowane. Według przecieków narzędzie zaoferuje bogatsze niż wcześniej opcje konfiguracji, będzie też zawierało znane z Windows 8 kafelki kryjące dostęp do konkretnych funkcji systemu.

Wśród innych nowości w Windows może się też pojawić możliwość korzystania przez użytkowników z wirtualnych pulpitów ułatwiających codzienną pracę z systemem.

Trzy systemy w jednym

Kolejne spekulacje mówią o tym, że nadchodzący Windows będzie połączeniem trzech systemów przeznaczonych do różnych urządzeń. W zależności od tego, czy zostaną zainstalowane na smartfonie, tablecie czy komputerze PC, nowe okienka Microsoftu będą działały inaczej i oferowały inne funkcje (więcej szczegółów tutaj).

Za darmo w chmurze

Przed premierą nowej wersji Windows mówiło się też o nowym sposobie dystrybucji tego oprogramowania. Jest możliwe, że system będzie dostępny za darmo dla użytkowników legalnych wersji Windows XP, Windows 7 oraz Windows 8. Jednak kilka dni przed zapowiedzianą premierą pojawiły się przypuszczenia, że Microsoft ograniczy darmowy dostęp do aktualizacji jedynie posiadaczom ostatniej edycji okienek oznaczonych cyfrą osiem.

Istnieje także koncepcja, według której koncern z Redmond ma oferować dostęp do nowego Windows na zasadzie okresowych subskrypcji, tak jak wcześniej stało się z pakietem Office 365. Wówczas system stałby się rodzajem usługi dostępnej w chmurze.