"Na początku 2013 roku zaobserwowaliśmy przełamanie się tej tendencji" - twierdzi Adrianna Rudaniecka z portalu Traveliada.pl. " W styczniu klienci chętnie rezerwują wyjazdy w terminach wakacyjnych. W tym roku klienci chętniej rezerwują Egipt, Tunezję, Turcję, Hiszpanię i Bułgarię, w mniejszym stopniu Grecję i Chorwację. Również ciekawostką jest to, że klienci chętniej na przyszłe wakacje rezerwują wczasy dziesięciodniowe lub jedenastodniowe, tym samym rezygnując z wczasów czternastodniowych.
Portal Traveliada.pl optymistycznie też zapatruje się na perspektywy sprzedaży internetowej. Stały wzrost dostępu do internetu, dostępność tabletów i smartfonów sprzyja rozwojowi internetowej sprzedaży wycieczek. Zdaniem Jacka Malarskiego z działu marketingu Traveliada.pl tak zwany efekt ROPO polegający na wykorzystywaniu internetu tylko do zdobywania informacji, a finalizowanie zakupów stacjonarnie, został zdemonizowany. Klienci w Polsce naprawdę teraz zaczynają doceniać wygodę zakupów przez internet. Po co jechać w korku do tradycyjnego biura podróży i mieć problemy z parkowaniem, skoro można kupić wycieczkę czy wczasy dosłownie w kwadrans, o dowolnej porze dnia.
Od początku tego roku Traveliada.pl wprowadziła też dla wszystkich klientów możliwość zakupu wyjazdów wakacyjnych w systemie ratalnym. Klient wpłacając 30% zaliczki, może na pozostałą kwotę wyjazdu otrzymać kredyt ratalny o bardzo niskim oprocentowaniu. Nowy rodzaj płatności spotkał się z wielkim zainteresowaniem klientów internetowych.