Kotły CO - z automatyką / bez
2011-11-06 13:09:16 - hk
Chciałbym zapytać czy kotły CO mocno rozbudowane np.
www.enka-ogrzewanie.pl/kotly_set3.html mogą prawidłowo pracować
bez tej całej automatyki, sterowników pogodowych, pokojowych itp?
Mój hydraulik mówi że to trochę pic, że on może założyć wszystko ale po
co, że sobie termostatami poustawiam co chcę (jest tu wątek o
elektronicznych - więc rozumiem że można) i powinienem zrobić sobie
prostą instalację a nie cudować jak mnie na cuda nie stać.
I drugie pytanie - chłop się jeży za każdym razem jak usłyszy
wymiennik że niby po grzyba mi wymienniki, po grzyba układ otwarty. To
się Was zapytam: czy można zrobić instalację tak, żeby piec na
ekogroszek chodził sobie w piwnicy a na ministryszku, nieogrzewanym, nie
stosować żadnego naczynia (boję się zagotowania, zamarznięcia,
rozerwania, generalnie zalania poddasza - znajomi tak sobie biedy
narobili). Czy jedyna poprawna konfiguracja to układ otwarty z
naczyniami w piwnicy i wymiennikiem a dalej układ zamknięty, czy jakaś
uproszczona (jaka, żebym mógł wersję tego hydraulika sprawdzić) wersja
istnieje?
Dom jest taki: kotłownia w piwnicy, parter: kuchnia i łazienka,
poddasze: łazienka. To a propos wody, bo oczywiście ogrzewanie po całości.
Re: Kotły CO - z automatyką / bez
2011-11-06 13:24:35 - aalexandrowicz
news:j95tdc$2l3n$1@bgp.inds.pl...
> Witajcie
>
> Chciałbym zapytać czy kotły CO mocno rozbudowane np.
> www.enka-ogrzewanie.pl/kotly_set3.html mogą prawidłowo pracować bez
> tej całej automatyki, sterowników pogodowych, pokojowych itp?
> Mój hydraulik mówi że to trochę pic, że on może założyć wszystko ale po
> co, że sobie termostatami poustawiam co chcę (jest tu wątek o
> elektronicznych - więc rozumiem że można) i powinienem zrobić sobie prostą
> instalację a nie cudować jak mnie na cuda nie stać.
>
> I drugie pytanie - chłop się jeży za każdym razem jak usłyszy wymiennik
> że niby po grzyba mi wymienniki, po grzyba układ otwarty. To się Was
> zapytam: czy można zrobić instalację tak, żeby piec na ekogroszek chodził
> sobie w piwnicy a na ministryszku, nieogrzewanym, nie stosować żadnego
> naczynia (boję się zagotowania, zamarznięcia, rozerwania, generalnie
> zalania poddasza - znajomi tak sobie biedy narobili). Czy jedyna poprawna
> konfiguracja to układ otwarty z naczyniami w piwnicy i wymiennikiem a
> dalej układ zamknięty, czy jakaś uproszczona (jaka, żebym mógł wersję tego
> hydraulika sprawdzić) wersja istnieje?
>
> Dom jest taki: kotłownia w piwnicy, parter: kuchnia i łazienka, poddasze:
> łazienka. To a propos wody, bo oczywiście ogrzewanie po całości.
Oczywiście, że mogą i tej całej automatyki można całkowicie się pozbyć. Z
resztą ona tylko wprowadza masę problemów i jest powodem kilkukrotnego
zwiększenia spalania przez taki kocioł, a dodatkowo powoduje olbrzymie
koszty za energię elektryczną, któa musi to całe badziewie zasilać. Po
wywaleniu tych wszystkich regulatorów, sterowników, dmuchaw i podajników
kocioł będzie pracował idealnie. Można wtedy go podłaczyć do instalacji
zamkniętej i nie trzeba będzie w ogóle żadnych zbiorników czy wymienników,
które są podatne na zamarznięcia. Naczynia to przeżytek i są tylko i
wyłącznie powodem zagotowywania się kotła oraz całej masy problemów,
włącznie z kiepskim spalaniem.
A tak w ogóle to napisz co mówi Twój hydraulik, bo ciekaw jestem jego
opinii, gdyż widać, że jest bardzo dobrym fachowcem.
Re: Kotły CO - z automatyką / bez
2011-11-06 17:01:30 - Maniek4
Użytkownik aalexandrowicz
news:j95ua7$qkq$1@news.onet.pl...
> A tak w ogóle to napisz co mówi Twój hydraulik, bo ciekaw jestem jego
> opinii, gdyż widać, że jest bardzo dobrym fachowcem.
Nie rob sobie jaj, chlop naprawde sie nie zna i przyszedl po porade.
Pozdro.. TK
Re: Kotły CO - z automatyką / bez
2011-11-06 15:55:22 - Marek Dyjor
> Witajcie
>
> Chciałbym zapytać czy kotły CO mocno rozbudowane np.
> www.enka-ogrzewanie.pl/kotly_set3.html mogą prawidłowo pracować
> bez tej całej automatyki, sterowników pogodowych, pokojowych itp?
> Mój hydraulik mówi że to trochę pic, że on może założyć wszystko ale
> po co, że sobie termostatami poustawiam co chcę (jest tu wątek o
> elektronicznych - więc rozumiem że można) i powinienem zrobić sobie
> prostą instalację a nie cudować jak mnie na cuda nie stać.
Może się boi tych kompjuterów i bajerów co to od nich kury nei niosą a krowy
mleka nie dają...
> I drugie pytanie - chłop się jeży za każdym razem jak usłyszy
> wymiennik że niby po grzyba mi wymienniki, po grzyba układ otwarty.
> To się Was zapytam: czy można zrobić instalację tak, żeby piec na
> ekogroszek chodził sobie w piwnicy a na ministryszku, nieogrzewanym,
> nie stosować żadnego naczynia (boję się zagotowania, zamarznięcia,
> rozerwania, generalnie zalania poddasza - znajomi tak sobie biedy
> narobili). Czy jedyna poprawna konfiguracja to układ otwarty z
> naczyniami w piwnicy i wymiennikiem a dalej układ zamknięty, czy jakaś
> uproszczona (jaka, żebym mógł wersję tego hydraulika sprawdzić) wersja
> istnieje?
Tak jest możliwe zamontowanie kotła stałopalnego w układzie zamkniętym
(zgodnei z nowymi przepisami) ale kocioł musi mieć dopuszczenie do takich
układów a sam układ musi miec odpowiednie zabezpieczenia na wypadek awarii i
nie są to tylko zawory bezpieczeństwa. Ciekawe jak twój hydraulik ma zamiar
zbudować ten układ...
Re: Kotły CO - z automatyką / bez
2011-11-06 16:07:06 - Robert G
> Dom jest taki: kotłownia w piwnicy, parter: kuchnia i łazienka,
> poddasze: łazienka. To a propos wody, bo oczywiście ogrzewanie po całości.
Obawiałbym się robić obieg kotłowy zamknięty... Niby można, ale...
Ja mam otwarty i naczynie wzbiorcze, dale j wymiennik i obieg zamknięty.
Naczynie jest w kotłowni kilkadziesiąt cm nad kotłem, a nie na poddaszu,
czy strychu :-).
A co do tego kotła w pełni zautomatyzowanego...
Niepotrzebne szmery-bajery :-). Kup najprostszy i będzie git. Dobrymi
opiniami cieszą się kotły ogniwo z palikiem brucer. Ja mam bawaria seko
i też spisuje się świetnie.
A co do sterownika... Im prostszy, tym mniej problemowy.
pozdr
Robert G.
Re: Kotły CO - z automatyką / bez
2011-11-06 19:05:06 - Jackare
news:j95tdc$2l3n$1@bgp.inds.pl...
> Witajcie
>
> Chciałbym zapytać czy kotły CO mocno rozbudowane np.
> www.enka-ogrzewanie.pl/kotly_set3.html mogą prawidłowo pracować bez
> tej całej automatyki, sterowników pogodowych, pokojowych itp?
> Mój hydraulik mówi że to trochę pic, że on może założyć wszystko ale po
> co, że sobie termostatami poustawiam co chcę (jest tu wątek o
> elektronicznych - więc rozumiem że można) i powinienem zrobić sobie prostą
> instalację a nie cudować jak mnie na cuda nie stać.
>
Poślij tego fachowca do diabła bo to jakiś cieć bez podstawowej znajomości
na przykład przepisów.
Faktem jest, że kilka spraw możnaby zrobić po swojemu i być może będą one
nawet jakiś czas działać, ale to do czego cię namawia Twój ynsztalatur jest
najzwyczajniej w świecie sprzeczne z przepisami dotyczącymi układów
grzeczych w dziedzinie bezpieczeństwa i pomijając cały techniczny debilizm
jego wywodów, naruszenie podstawowych wymogów bezpieczeństwa powinno
wystarczyć by mu podziękować i odesłać skąd przyszedł.
Bez sterowników pokojowych i pogodowych będzie to pracować, ale....:
1. Skoro płacisz za komfort korzystania ze sterowników powinien ci to
wszystko zainstalować i być zadowolonym że zarobi ciut więcej niż przy
zwykłej prostej instalacji
2. Skoro zdecydowałeś się na kocioł który może współpracować ze sterownikami
zewnętrznymi to dlaczego ich nie zainstalować? Gdybyś tego nie chciał
mógłbyś kupić sobie np tańszy kocioł i nie ruszać tematu automatyki, więc
nie jest sprawą twego instalatora komentowanie stanu twego portfela a myślę
raczej że w ten sposób usiłuje ukryć on swoją niewiedzę, którą zresztą
jednoznacznie pokazał w kwestii zabezpieczeń kotła.
Dalej nie chce mi się pisać - zatrudnij normalnego instalatora.
--
Jackare
Re: Kotły CO - z automatyką / bez
2011-11-07 06:32:37 - hk
>>
> Poślij tego fachowca do diabła bo to jakiś cieć bez podstawowej
> znajomości na przykład przepisów.
Problem w tym, że już kilku fachowców było a końca nie widać. I do
każdego bym się mógł przyczepić, a żadnego nie sprawdzę bo się nie znam.
Po prostu. Trzech namierzonych odpadło po tym, jak gdzieś
usłyszałem/przeczytałem że ktoś na nich narzeka. Jeden po tym, jak u
mnie pięknie opowiadał przed robotą (studzienki przyłączeniowe) i jak
pięknie mnie zlał w trakcie roboty.
A pieca nie mam jeszcze. Nie mam też zbiornika CWU (miał być pionowy, w
kącie kotłowni ale panowie murarze przesunęli o 10 cm otwór na drzwi i
już się tam nie zmieści). O automatykę pytałem na zasadzie czy trzeba.
Znaczy czy jak kupię dobry piec, z dobrym palnikiem, to czy on będzie
prawidłowo działał bez różnych tam czujników i bez szeregu
elektrozaworów. Chciałbym jakiś 25kW kocioł na ekogroszek + możliwość
spalania drewna. Nie stać mnie na piec-orkiestrę, ale też nie chciałbym
kupować co pięć lat nowego, tylko dlatego że biorę najtańszy...
PS Piszesz: Gdybyś tego nie chciał mógłbyś kupić sobie np tańszy
kocioł i nie ruszać tematu automatyki - mógłbym prosić o jakiś jeden
przykład z dwoma zdaniami opisu co on ma niezbędnego i bez czego się
obchodzi?
Re: Kotły CO - z automatyką / bez
2011-11-07 10:21:39 - Robert G
> O automatykę pytałem na zasadzie czy trzeba. Znaczy czy jak kupię
> dobry piec, z dobrym palnikiem, to czy on będzie prawidłowo działał bez
> różnych tam czujników i bez szeregu elektrozaworów. Chciałbym jakiś 25kW
> kocioł na ekogroszek + możliwość spalania drewna.
To rozejrzyj się po ofercie...
Co do automatyki... Pewna automatyka w kotle z podajnikiem jest
konieczna - ot chociażby ustawienia czasów podawania, przerw, temperatur...
Co do sterowników pokojowych... Dla kotła i tak lepiej nie wprowadzać
innowacji w typie okresowego obniżania temperatury jego pracy, zatem
takie kombinacje odpadają.
Sterownik pokojowy możesz sobie zawsze dokupić i zainstalować, pogodówkę
też, ale samego kotła - że tak powiem - to nic nie obchodzi. On i tak
robi swoje - doprowadza do uzyskania temp zadanej i tyle - to jego
jedyne zadanie. Reszta to już domena urządzeń zainstalowanych w
instalacji grzewczej.- pompy, zawory mieszające, siłowniki, termostaty,
sterowniki PID... i wreszcie głowice termostatyczne na grzejnikach.
Zajrzyj sobie na forum www.ogrzewanie.info tam jest dość sporo ludzi
bawiących się kotłami stałopalnymi, może coś mądrego wyczytasz :-).
Jak dla mnie ideałem jest jak najprostszy kocioł - w sensie elektroniki,
z możliwie szerokim wachlarzem rodzajów opału. Zainteresuj się
tłokowcami - pozwalają na palenie tak groszkiem, jak i miałem, czy orzechem.
Jak ślimakowiec, to polecam obrotową retortę - opał spala się
równomiernie i można palić tak węglem, miałem, jak i pelletem -
niektórzy mówią nawet, że w razie draki to i szyszki z lasu się sprawdzą
:-).
A czy aż 25 kW jest Ci potrzebny? Ja mam właśnie taki i... mimo, że dom
nie taki mały i klimat ostry, to na pełnej mocy mój kocioł nie pracuje.
Nie stwarza to żadnych problemów, bo więcej czasu kocioł stoi w trybie
podtrzymania i nic poza tym, ale może wystarczyłby Ci powiedzmy 15 -17
kW...?
Co do palenia drewnem... Jest taki kocioł... to bodajże Defro Duo, który
ma dwa paleniska - jedno właśnie na drewno. U mnie też można palić na
tzw ruszcie awaryjnym, ale to raczej porażka jest ;-), to rzeczywiście
awaryjnie tylko, bo od ciągłego palenia w ten sposób można by się chyba
pochlastać ;-).
pozdrawiam
Robert G.
Re: Kotły CO - z automatyką / bez
2011-11-07 11:37:08 - Robert G
>
> Zajrzyj sobie na forum www.ogrzewanie.info
Ot plama...
adres forum to: forum.info-ogrzewanie.pl/
Re: Kotły CO - z automatyką / bez
2011-11-07 13:09:24 - AT
> prawidłowo działał bez różnych tam czujników i bez szeregu
> elektrozaworów. Chciałbym jakiś 25kW kocioł na ekogroszek + możliwość
> spalania drewna. Nie stać mnie na piec-orkiestrę, ale też nie chciałbym
> kupować co pięć lat nowego, tylko dlatego że biorę najtańszy...
>
OBOWIĄZKOWO Z podajnikiem SZUFLADOWYM kup!
Zawsze mozesz palić znacznie tańszym opałem jakim jest miał (drewno tez
wrzucisz i ekogroszkiem tez napalisz)
tnij.org/kotlowwnia
Miał kupisz po 500zł (ekogroszek po 800), poworkowanie to jeden dzien, raz
na tydzien odkurzam i jest czysciutko
obok mam lazienke, z ktorej czesto korzystam i jak widac jest czysto
moj kocioł ma 26kW
Zamkniętego nie rob obiegu nie widzę potrzeby a zawsze bezpieczniej otwarty
mieć obieg,
co prawda raz doprowadzilem dopiero temp na kotle do 95stopni, ale
doprowadzilem przez glupote :)
zakręcając wszystkie grzejniki a wcześniej rozpalilem dosyc konkretnie, po
godzinie zamknąlem grzejniki, myslac ze poglogowka odpalona jest.
co do sterowania pogodowego jesli nie masz podlogowki
to nie widze potrzeby instalowania, wystarczą ci termostaty np
conrad.na.allegro.pl/energooszczedna-glowica-termostatyczna-honeywell-i1921695942.html
albo tansza wersja z mniejszym wyswietlaczem za 129zł tego termostatu
albo jak ma Robecik regulator pokojowy podlaczony do kotła, ktory to wyłaczy
pompkę po osiągnięcu zadanej temperatury
(ale wtedy musisz miec trzeci obieg aby wody nie zagotować)
moja kotłownia po 1 sezonie wciaz czysta
ale mam komin 25x25, dobry ciąg, nigdy mi sie nie zadymiło.
pozdrawiam
Re: Kotły CO - z automatyką / bez
2011-11-07 13:47:07 - hk
> > prawidłowo działał bez różnych tam czujników i bez szeregu
>> elektrozaworów. Chciałbym jakiś 25kW kocioł na ekogroszek + możliwość
>> spalania drewna. Nie stać mnie na piec-orkiestrę, ale też nie chciałbym
>> kupować co pięć lat nowego, tylko dlatego że biorę najtańszy...
>>
>
> OBOWIĄZKOWO Z podajnikiem SZUFLADOWYM kup!
> Zawsze mozesz palić znacznie tańszym opałem jakim jest miał (drewno tez
> wrzucisz i ekogroszkiem tez napalisz)
No właśnie czytałem, że miał tańszy, ale groszek na ślimaku bardziej
czysty, lepiej się steruje itp. Tylko na drewno ruszt tylko awaryjny...
>
> Zamkniętego nie rob obiegu nie widzę potrzeby a zawsze bezpieczniej otwarty
> mieć obieg,
No ja właśnie rżną głupa że chcę mieć układ otwarty do wymiennika, a
hydraulik obstaje że mi wymiennik nie jest potrzebny (może dlatego że
mam mieć zbiornik CWU???)
>
> co do sterowania pogodowego jesli nie masz podlogowki
> to nie widze potrzeby instalowania, wystarczą ci termostaty
Podłogówki mam mieć i to takie skomplikowane: piwnica (dwa pomieszczenia
i klatka schodowa), parter (salon, kuchnia, łazienka wiatrołap) i
poddasze (rzutem na taśmę: łazienka). I z tym wymieszane grzejniki. I
dlatego się pytałem ile takiej automatyki musi być a na ile wystarczą
głowice termostatyczne...
Re: Kotły CO - z automatyką / bez
2011-11-07 13:50:57 - hk
> Podłogówki mam mieć i to takie skomplikowane: piwnica (dwa pomieszczenia
> i klatka schodowa), parter (salon, kuchnia, łazienka wiatrołap) i
> poddasze (rzutem na taśmę: łazienka). I z tym wymieszane grzejniki. I
> dlatego się pytałem ile takiej automatyki musi być a na ile wystarczą
> głowice termostatyczne...
A zapomniałem:
z tej stronki www.letorex.com.pl/por_schematy.htm to czy dla mnie
jest wersja z ostatniego kolorowego obrazka? Bo napisane jest Dość
drogie wyposażenie kotłowni. :( A ja mam mieć jakby dwie podłogówki i
cyrkulację ciepłej wody (namawiali wszyscy od etapu adaptacji projektu -
że niby trzy poziomy, to daleko licząc po rurkach)
Re: Kotły CO - z automatyką / bez
2011-11-07 20:48:20 - janusz_kk1
> W dniu 2011-11-07 13:47, hk pisze:
>> Podłogówki mam mieć i to takie skomplikowane: piwnica (dwa pomieszczenia
>> i klatka schodowa), parter (salon, kuchnia, łazienka wiatrołap) i
>> poddasze (rzutem na taśmę: łazienka). I z tym wymieszane grzejniki. I
>> dlatego się pytałem ile takiej automatyki musi być a na ile wystarczą
>> głowice termostatyczne...
>
> A zapomniałem:
> z tej stronki www.letorex.com.pl/por_schematy.htm to czy dla mnie
> jest wersja z ostatniego kolorowego obrazka? Bo napisane jest Dość
> drogie wyposażenie kotłowni. :( A ja mam mieć jakby dwie podłogówki i
> cyrkulację ciepłej wody (namawiali wszyscy od etapu adaptacji projektu -
> że niby trzy poziomy, to daleko licząc po rurkach)
Nie twój ukłąd jest taki
www.letorex.com.pl/rysunki/por_sch_2b.jpg
tylko zamiast pieca gazowego (ten na środku) ty tam musisz wstawić
piec węglowy, i tutaj masz dwie opcje
1. z wymiennikiem coś jak na tym rysunku
www.letorex.com.pl/rysunki/por_sch_18b.jpg
tylko zamiast tej grubej czarnej rury(sprzęgło) dajesz wymiennik,
którego wyjścia podłączasz w miejsce pieca gazowego z pierw rysunku.
2. układ zamknięty, wtedy piec łączysz bezpośrednio jak gazowy, ale musisz
dać
zawór terostatyczny na 95st na zimnej wodzie z wodociągu podłączony do
powrotu
CO a czujka wsadzona (wkręcona) w otwór termometru na górze pieca,
przy przekroczeniu temp zawór się otworzy i wpuści zminą wodę do co, gorąca
wyleje się wtedy zaworem bezp SV(na rys) i schłodzi piec.
--
Pozdr
JanuszK
Re: Kotły CO - z automatyką / bez
2011-11-07 14:06:03 - Maseł
>> Zamkniętego nie rob obiegu nie widzę potrzeby a zawsze bezpieczniej
>> otwarty
>> mieć obieg,
>
> No ja właśnie rżną głupa że chcę mieć układ otwarty do wymiennika, a
> hydraulik obstaje że mi wymiennik nie jest potrzebny (może dlatego że
> mam mieć zbiornik CWU???)
INSTALATOR!!! - moj by sie obrazil za hydraulika :-)
Hmmm - a jak nie bedzie pradu, a kociol akurat postanowi pogotowac wode?
- to wrzatku do bojlera nie bedzie komu przelewac...
Niby bez pradu dmuchawa powietrza nie poda i nie powinno sie gotowac,
ale zawsze to lepiej dmuchac na zimna i ten akurat obieg miec otwarty...
>> co do sterowania pogodowego jesli nie masz podlogowki
>> to nie widze potrzeby instalowania, wystarczą ci termostaty
> Podłogówki mam mieć i to takie skomplikowane: piwnica (dwa pomieszczenia
> i klatka schodowa), parter (salon, kuchnia, łazienka wiatrołap) i
> poddasze (rzutem na taśmę: łazienka). I z tym wymieszane grzejniki. I
> dlatego się pytałem ile takiej automatyki musi być a na ile wystarczą
> głowice termostatyczne...
A kominek? Bo to tez daje cieplo...
Czytajac dyskusje tutaj, to albo postawisz sobie serwer sterujacy kazdym
zaworkiem z osobna, albo zrobisz wersje minimalistyczna (ale wowczas
ponizej rozdzielaczy i termostatow raczej nie schodz). Wszystko co jest
po srodku - jest be.
Pozdro
Maseł
Re: Kotły CO - z automatyką / bez [OT]
2011-11-09 21:57:16 - Marek Dyjor
> W dniu 2011-11-07 13:47, hk pisze:
>>> Zamkniętego nie rob obiegu nie widzę potrzeby a zawsze bezpieczniej
>>> otwarty
>>> mieć obieg,
>>
>> No ja właśnie rżną głupa że chcę mieć układ otwarty do wymiennika, a
>> hydraulik obstaje że mi wymiennik nie jest potrzebny (może dlatego że
>> mam mieć zbiornik CWU???)
>
> INSTALATOR!!! - moj by sie obrazil za hydraulika :-)
Lepiej być dobrym hydraulikiem niż marnym instalatorem :)
ja tam zawsze sie śmieje że jestem hydraulikiem :)
Re: Kotły CO - z automatyką / bez
2011-11-07 14:10:01 - Robert G
>
> Podłogówki mam mieć i to takie skomplikowane: piwnica (dwa pomieszczenia
> i klatka schodowa), parter (salon, kuchnia, łazienka wiatrołap) i
> poddasze (rzutem na taśmę: łazienka). I z tym wymieszane grzejniki. I
> dlatego się pytałem ile takiej automatyki musi być a na ile wystarczą
> głowice termostatyczne...
Do podłogówki nie potrzebujesz w zasadzie wcale automatyki - jak bardzo
chcesz, to sterownik pogodowy sterujący za pomocą siłownika, zaworem
mieszającym.
Powiedz temu swojemu hydraulikowi, niech idzie sobie :-).
Zrób zwyczajnie układ otwarty, do niego wepnij równolegle wymiennik i
baniak CWU - każdy z oddzielną pompką, a za wymiennikiem rozdziel obwody
na grzejniki i na podłogówkę. W obiegu podłogówki zawór 3-drogowy
mieszający. Ja tak dokładnie mam i wszystko działa bez żadnej
automatyki. Sterownik pokojowy na grzejniki sobie później dołożysz jak
uznasz, że jest Ci potrzebny.
Robienie obiegu zamkniętego na kotle, to trochę ryzykowna zabawa, do
niedawna nawet było coś takiego zabronione.
pozdr
Robert G.
Re: Kotły CO - z automatyką / bez
2011-11-09 21:59:05 - Marek Dyjor
> Użytkownik hk napisał:
>>
>> Podłogówki mam mieć i to takie skomplikowane: piwnica (dwa
>> pomieszczenia i klatka schodowa), parter (salon, kuchnia, łazienka
>> wiatrołap) i poddasze (rzutem na taśmę: łazienka). I z tym
>> wymieszane grzejniki. I dlatego się pytałem ile takiej automatyki
>> musi być a na ile wystarczą głowice termostatyczne...
>
> Do podłogówki nie potrzebujesz w zasadzie wcale automatyki - jak
> bardzo chcesz, to sterownik pogodowy sterujący za pomocą siłownika,
> zaworem mieszającym.
>
> Powiedz temu swojemu hydraulikowi, niech idzie sobie :-).
> Zrób zwyczajnie układ otwarty, do niego wepnij równolegle wymiennik i
> baniak CWU - każdy z oddzielną pompką, a za wymiennikiem rozdziel
> obwody na grzejniki i na podłogówkę. W obiegu podłogówki zawór
> 3-drogowy mieszający. Ja tak dokładnie mam i wszystko działa bez
> żadnej automatyki. Sterownik pokojowy na grzejniki sobie później
> dołożysz jak uznasz, że jest Ci potrzebny.
no a tym zaworem trójdrogowym to rozumiem że krasnoludek kręci a nie żadna
automatyka :)
>
> Robienie obiegu zamkniętego na kotle, to trochę ryzykowna zabawa, do
> niedawna nawet było coś takiego zabronione.
było ale nie jest pod pewnymi warunkami.
Re: Kotły CO - z automatyką / bez
2011-11-10 06:22:19 - Robert G
>
> no a tym zaworem trójdrogowym to rozumiem że krasnoludek kręci a nie
> żadna automatyka :)
Ja u siebie kręce osobiście... jestem kresnoludkiem.
Rozważałem pogodówkę i automatyczne kręcenie, ale z tego co znalazłem na
allegro, to sterownik pogodowy wyszedł coś blisko pięć stów. Do tego
potrzebny jest siłownik - nie szukałem już, ale skoro mam wydać kilka
stów na coś, bez czego się spokojnie obchodzę, bo kręcenie u mnie
zachodzi bardzo rzadko, to sobie odpuszczam - za mało komfortu za zbyt
wieklą sumę pieniędzy. Można doświadczalnie sobie ustalić jaka my być
temp wody na podłogówkę i zmieniać w razie zmiany pogody - spadku
temperatur. Do kotłowni i tak trzeba zaglądać, zatem to nie problem.
pozdr
Robert G.
Re: Kotły CO - z automatyką / bez
2011-11-07 21:31:42 - Jackare
news:j97qhp$1mei$1@bgp.inds.pl...
> A pieca nie mam jeszcze. Nie mam też zbiornika CWU (miał być pionowy, w
> kącie kotłowni ale panowie murarze przesunęli o 10 cm otwór na drzwi i już
> się tam nie zmieści).
A ja wyrozumiałem z opisu że masz jakiś wypasiony kocioł, chcesz mieć dużo
automatyki i skomplikowaną instalację a instalator nie potrafiąc się w tym
odnaleźć próbuje zrobić wszystko po staremu niemalże układ grawitacyjny ;)
O automatykę pytałem na zasadzie czy trzeba.
> Znaczy czy jak kupię dobry piec, z dobrym palnikiem, to czy on będzie
> prawidłowo działał bez różnych tam czujników i bez szeregu elektrozaworów.
> Chciałbym jakiś 25kW kocioł na ekogroszek + możliwość spalania drewna. Nie
> stać mnie na piec-orkiestrę, ale też nie chciałbym kupować co pięć lat
> nowego, tylko dlatego że biorę najtańszy...
>
Będzie działał. Automatykę należy dobierać tak aby była jak najbardziej
przezroczysta dla użytkownika. Absolutne minimum tego co jest niezbędne -
tak by posiadanie automatyki nie stało się celem samym w sobie i nie
uprzykrzyło życia użytkownikowi. Automatyka ma działać sama bez ingerencji
użytkownika.
Nie wykraczałbym z automatyką poza:
elektrosiłownik termostatyczny zaworu mieszającego do podłogówek - dba o
kocioł w momecnie jego rozruchu i przy zmiennych trybach pracy
termostaty pokojowe sterujące siłownikami zaworów na pętlach podłogówki -
pinują temperatury w pomieszczeniach
Przy kotle węglowym (w ogóle stałopaliwowym) na grzejnikach IMHO wystarczą
głowice termostatyczne ale gdybyś chciał mógłbyś sobie zamontować sterownik
pokojowy co IMHO jest takim sobie rozwiązaniem bo odczyt temperatury działa
tylko tam gdzie wisi ten sterownik, więc głowice termostatyczne załatwią
temat lepiej (pod warunkiem że dobrze zamontowane a nie jakoś pionowo, do
góry nogami, przy samej podłodze itp). Każdy kocioł podajnikowy ma własną
automatykę (sterownik) pilnującą parametrów pracy kotła. Różnice będą w tym
że jeden sterownik potrafi obsłużyć tylko jedną pompę, a inny dwie lub trzy.
Jeżeli planujesz różne obiegi o różnych parametrach przepływu i temperatury
(podłogówki, grzejniki, CWU) mozna też pomyśleć o buforze ciepła, ale IMHO
przy kotle stałopaliwowym (tanie paliwo) nie jest to konieczne.
Ograniczeń kotła stałopaliwowego i tak nie przeskoczysz bo zwykłe kotły dla
zwykłych ludzi nie mają tej automatyki która przydałaby się najbardziej,
czyli:
- automatycznego startu czyli samorozpalania kotła uruchamianego przez
sterownik pogodowy lub pokojowy albo po prostu zdalnie przez GSM
- automatycznego szybra sterowanego w funkcji temperatury spalin lub zamiast
wentylatora nadmuchowego regulacji ciągu wentylatorem kominowym w funckji
temperatury spalin co mogłoby ograniczać straty kominowe występujące przy
wdmuchiwaniu gorących spalin (które nie oddały tyle ciepła ile mogłyby) do
komina przez wentylator nadmuchowy kotła
Oczywiście nie są to rzeczy niemożliwe do wykonania (nie są nawet jakoś
specjalnie trudne do wykonania),ale w masowej produkcji kotły pod postacią
jaka jest aktualnie oferowana są jakimś kompromisem ceny, funkcjonalności,
sprawności, w miarę bezproblemowej obsługi i idiotoodporności na cudowne
pomysły różnych użytkowników.
--
Jackare
> PS Piszesz: Gdybyś tego nie chciał mógłbyś kupić sobie np tańszy kocioł
> i nie ruszać tematu automatyki - mógłbym prosić o jakiś jeden przykład z
> dwoma zdaniami opisu co on ma niezbędnego i bez czego się obchodzi?
Re: Kotły CO - z automatyką / bez
2011-11-08 08:50:37 - aalexandrowicz
news:j97qhp$1mei$1@bgp.inds.pl...
> Problem w tym, że już kilku fachowców było a końca nie widać. I do każdego
> bym się mógł przyczepić, a żadnego nie sprawdzę bo się nie znam. Po
> prostu. Trzech namierzonych odpadło po tym, jak gdzieś
> usłyszałem/przeczytałem że ktoś na nich narzeka. Jeden po tym, jak u mnie
> pięknie opowiadał przed robotą (studzienki przyłączeniowe) i jak pięknie
> mnie zlał w trakcie roboty.
Jak czytam wypowiedzi: I do każdego bym się mógł przyczepić, a żadnego nie
sprawdzę bo się nie znam oraz o problemach z wykonawcami oraz te wszystkie
pytania na temat automatyki to mam wrażenie, że mamy do czynienia z typowym
marudnym inwestorem, który chciałby ukręcić bat z gówna, a jednocześnie
mając ogromne wymagania w stosunku do wykonawców i wielkie oczekiwania co do
sprzętu.
Być może się mylę, ale mam właśnie takie wrażenie. Sam wielokrotnie miałem
styczność z takimi inwestorami, których teraz omijam szerokim łukiem.
> A pieca nie mam jeszcze. Nie mam też zbiornika CWU (miał być pionowy, w
> kącie kotłowni ale panowie murarze przesunęli o 10 cm otwór na drzwi i już
> się tam nie zmieści).
Czy panowie murarze tak sami z siebie zrobili to niezgodnie z projektem i do
tego nie pytając o zdanie?
Jeżeli tak to trzeba było żądać, żeby to poprawili.
> O automatykę pytałem na zasadzie czy trzeba. Znaczy czy jak kupię dobry
> piec, z dobrym palnikiem, to czy on będzie prawidłowo działał bez różnych
> tam czujników i bez szeregu elektrozaworów. Chciałbym jakiś 25kW kocioł na
> ekogroszek + możliwość spalania drewna. Nie stać mnie na piec-orkiestrę,
> ale też nie chciałbym kupować co pięć lat nowego, tylko dlatego że biorę
> najtańszy...
>
> PS Piszesz: Gdybyś tego nie chciał mógłbyś kupić sobie np tańszy kocioł
> i nie ruszać tematu automatyki - mógłbym prosić o jakiś jeden przykład z
> dwoma zdaniami opisu co on ma niezbędnego i bez czego się obchodzi?
Pierwsza sprawa to trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie czego się oczekuje
od kotła oraz instalacji CO.
Kocioł z linku to dość wypasiony kocioł z rozbudowaną automatyką.
Niestety,
ale kotły takie nie mogą pracować bez tej automatyki, a co zaś się tyczy
instalacji to jest wiele rodzajów i metod. Wybór kotła to nie tylko ta
kwestia czy jest on ładny i dobry, ale przede wszystkim czy jest dobry
serwis na miejscu, na który będziesz mógł zawsze liczyć.
Szukasz kotłów gdzieś w Polsce, a niedaleko są produkowane bardzo fajne
kotły CO,
zabezpieczone ceramiką przed korozją niskotemperaturową i wyposażone w jedne
z najmniej awaryjnych oraz najprostszych w obsłudze sterowniki, produkowane
także w Cz-wie.
Kotły te spalą wysztsko co się da rozdrobnić i wsypać do zasobnika:
ekogroszek, groszek,
miał, pelet, zboże, trociny, zrębki drewna. Mogą być wyposażone w dodatkowy
ruszt,
gdzie spalisz węgiel, drewno, śmieci, podpaski i pampersy :)
Masz dobrych producentów kotłów, automatyki do tych kotłów oraz serwis na
miejscu,
a szukasz gdzieś wpo świecie :)
Niestety Twój e-mail nie działa, bo wysłał bym Ci namiary.
Re: Kotły CO - z automatyką / bez
2011-11-08 10:15:55 - hk
> Użytkownik hk
> news:j97qhp$1mei$1@bgp.inds.pl...
>
>
>
> Masz dobrych producentów kotłów, automatyki do tych kotłów oraz serwis
> na miejscu,
> a szukasz gdzieś wpo świecie :)
>
> Niestety Twój e-mail nie działa, bo wysłał bym Ci namiary.
to poproszę maila na cte małpa onet.eu
Bo piece to może i jakieś widziałem ale co do serwisu to przecież nie
sprawdzę przed kupnem. A ludzie piszą z reguły tylko o tych co są złe
(albo i dobre, ale komuś podpadły)
Chętnie także przyjmę namiary na dobrych instalarorów, płytkarzy itp.
Najlepiej takich co powiedzą zrobię tak i tak za tyle i tyle a po
robocie nie będą mówili no, jest inaczej bo tak to się nie dało przecież.