Artur Andrus i Robert Kantereit bez zgody zarządu Polskiego Radia na pracę w TVN24

Artur Andrus dostał ultimatum od zarządu Polskiego Radia: praca w TVN24 lub w radiowej Trójce. W czwartek dziennikarz spotkał się w tej sprawie z prezesem Polskiego Radia i odebrał uzasadnienie decyzji. - Porozmawialiśmy, ale każdy został przy swoim zdaniu - mówi dla Wirtualnemedia.pl Artur Andrus. Zgody na dalszą pracę w TVN24 nie otrzymał również Robert Kantereit.

Dołącz do dyskusji: Artur Andrus i Robert Kantereit bez zgody zarządu Polskiego Radia na pracę w TVN24

86 komentarze

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl

2017-10-21 20:25

tbbteek

Artur Andrus ma w sobie coś z zapatrzonego w siebie megalomana. A jego pożal się Boże działalność jako wokalista to totalna masakra. Może to i lepiejn dyby znikł, nie puszczaliby przynajmniej na antenie jego pseudopiosenek. Druga strona ejst taka że jako osoba prowadząca akademię rozrywki od pewnego czasu nie oferuje żadnej świeżości w tej audycji. Wciąż te same odgrzewane kotlety, Ci sami goście z kółka wzajemnej adoracji.

0 0

odpowiedź

2017-10-21 21:18

Popiół2015

To jest chore. Ja bym im dał zgodę na pracę tu i tu.
Chyba, że jest jak w sporcie i życiu, że nie wolno łączyć dwóch posad, co innego jak ma się etat.

0 0

odpowiedź

2017-10-22 01:04

Alternatywna rzeczywistość

Ania Gacek odpłynie w siną dal.

Buhahhaha. Kolejny fajnosłuchacz, który kompletnie nie jarzy tego, co jest grane kadrowo w Trójce. Dorzuć jeszcze ryzyko odejścia szefa muzycznego a pęknę ze śmiechu. Miśku, przejrzyj czasami ramówkę, jeżeli nie słuchasz Trójki, to może wreszcie coś do Ciebie dotrze. Coraz więcej fajnosłuchaczy zaczyna kumać, ale jeszcze kawał czasu musi upłynąć i wiele dyrekcji zmienić, żeby przestali pisać bzdety.

0 0

odpowiedź