Dziennikarze zadowoleni z projektu zmiany prawa o autoryzacji: ułatwi pracę, ograniczy PRL-owski relikt
Zmiany w Prawie prasowym proponowane przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego idą w dobrym kierunku, a co ciekawsze: jednoczą środowisko dziennikarskie. Takie opinie wyrażają rozmawiający z portalem Wirtualnemedia.pl redaktorzy naczelni i dziennikarze ogólnopolskich i regionalnych dzienników oraz tygodników.
Dołącz do dyskusji: Dziennikarze zadowoleni z projektu zmiany prawa o autoryzacji: ułatwi pracę, ograniczy PRL-owski relikt
Podałem trzy realnie występujące wady rozwiązania prawnego polegającego na automatycznej publikacji wizerunków osób skazanych. Zadaj sobie trud umysłowy, by je obalić, spróbuj podać kontrargumenty.
Poszukiwanie argumentów rozwija.
W przypadku postulatów zmiany prawa robi się to wedle schematu:
1. Wybrać cel, jaki chcemy osiągnąć regulacją prawną,
2. Wybrać środek, który ma służyć realizacji celu,
3. Sprawdzić, czy środek nadaje się do osiągnięcia celu,
4. Ocenić skutki uboczne: zarówno założonego celu, jak i użytego środka,
5. Porównać, czy skutki uboczne: celu i środka, nie są na tyle istotne, że należy zrewidować cel lub środek osiągania celu.
Poćwicz wedle tego schematu i przedstaw swe argumenty! Spróbuj mnie przekonać!
To bardzo anarchizujące, uznawać, że Wyrok Sądu to kaprys. Że Sąd to "kasta w togach". Od tego krok do powiedzenia: "to nie wyrok, tylko kartka napisana przy kawie", a potem: "to nie ustawa, tylko kaprys aktualnego składu Sejmu", a tak w ogóle, to żadni posłowie, tylko "kasta polityków". I wcale nie uchwalają żadnych praw.
W tą stronę już raz poszło myślenie Polaków. A potem I RP z poziomu regionalnego mocarstwa skarlała do poziomu anarchicznego nierządu. I upadła.
A tego przecież, "Jadku" nie chcesz. Wierzę, że chcesz naprawić Polskę, choć może jeszcze nie wiesz, jak.