Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek
z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Wojtek
San tekst też zdobywa lajki, co nakręca koniunkturę Wirtualnym Mediom. Ale daje pewien pogląd na coś co i tak wiadomo. A wiadomo, że FB się zaśmieca cwaniakami. Praktycznych treści jest coraz mniej, a żebrolajków i opisów śniadań coraz więcej. Mam kilkunastu znajomych i trudno mi wyłapać wartościowe treści. Ktoś lubi pieski i zarzuca tym tablicę. Ktoś jest fanem kwejka inny demotywatorów, a 3 zdjęcia wnuczka każdego dnia to już morderstwo. I co chwila - odpowiedz na ... -który lepszy... itd. Niektórzy nawet nie wiedzą, żę generują codzienie porcje głupoty po przez aplikacje. A potem ja się głowię gdzie to zablokować. A co sie dzieje jak ktoś ma 1000 tzw. znajomych. To musi być masakra.
Dziękuję za miłe komentarze, bardzo przepraszam za błędy - jestem w tej materii niestety słaby, więc postaram się dokładnie całość raz jeszcze przeczytać i wyłapać błędy. Dziękuję za zwrócenie uwagi. Chciałbym jeszcze tylko nadmienić, że słowa "lajk" czy "fanpage" używam tutaj z premedytacją.
Jeżeli pan każdego dnia zaraz po przebudzeniu loguje się na Facebooka to proszę pisać we własnym imieniu. Bo skąd pan wie co wszyscy poza panem robią rano?
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.
Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.
Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.
Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Dołącz do dyskusji: Codzienna walka o „lajka”