Dziennikarka MSNBC o „polskim i nazistowskim reżimie”. Ambasada koryguje, IPN chce sprostowania

to nie byl "przypadek" - Pani ma w koncu "odpowiednie" korzenie, wiec ma okreslone spojrzenie na sprawe. Dopoki nie zrozumiemy, ze to "zwyciezcy pisza historie", ze nie jest wazna racja i prawda, tylko sila i dotarcie, dopoty beda po nas jezdzic. Rosjanie wydaja na RT, Ruptly i inne SETKI milionow dolarow ROCZNIE, i docieraja ze swoja wersja do milionow odbiorcow w USA i Europie Zachodniej, ktorzy buduja sobie obraz i nie wchodza w szczegoly. A my z jakas tekturowa TVPolonia albo jakims Poland In, nawet po angielsku, trafiamy do swoich albo zainteresowanych nami = przekonujemy przekonanych. Ale nie jestesmy w stanie dotrzec do widzow NBC, czytelnikow NYTimes, ktorzy beda sprzedawac swoja wersje i dbac o swoj interes. Za 10 lat wszyscy na swiecie beda "wiedziec" ze to my wywolalismy 2 wojne, i ze to my bylismy nazistami ktorzy mordowali Zydow, wiec to my powinnismy placic im odszkodowania. Zadne protesty ambasady, tweety, i inne cienkie "cwierkania" sie nie przebija JEZELI NIE BEDZIEMY MIEC WLASNEJ DYSTRYBUCJI NEWSOW NA SWIAT (ale nie tylko swoich, bo kto by chcial ogladac codzienie kanal o Polsce, o Polsce musi byc mniejszosc, ale jak juz to NASZA WERSJA).

za wikipedia: " Mitchell was raised in a Jewish family,[3] in New Rochelle, New York, the daughter of Cecile and Sydney (Rubenstein) Mitchell. Her father was the chief executive officer and partial owner of a furniture manufacturing company in Manhattan. He was also the president of Beth El Synagogue in New Rochelle for 40 years. "
" She married her second husband, former Federal Reserve Chair Alan Greenspan, on April 6, 1997, following a lengthy relationship." = ma spore wplywy i odzwierciedla poglady WPLYWOWYCH AMERYKANSKICH / NOWOJORSKICH ELIT

to nie byl "przypadek" - Pani ma w koncu "odpowiednie" korzenie, wiec ma okreslone spojrzenie na sprawe. Dopoki nie zrozumiemy, ze to "zwyciezcy pisza historie", ze nie jest wazna racja i prawda, tylko sila i dotarcie, dopoty beda po nas jezdzic. Rosjanie wydaja na RT, Ruptly i inne SETKI milionow dolarow ROCZNIE, i docieraja ze swoja wersja do milionow odbiorcow w USA i Europie Zachodniej, ktorzy buduja sobie obraz i nie wchodza w szczegoly. A my z jakas tekturowa TVPolonia albo jakims Poland In, nawet po angielsku, trafiamy do swoich albo zainteresowanych nami = przekonujemy przekonanych. Ale nie jestesmy w stanie dotrzec do widzow NBC, czytelnikow NYTimes, ktorzy beda sprzedawac swoja wersje i dbac o swoj interes. Za 10 lat wszyscy na swiecie beda "wiedziec" ze to my wywolalismy 2 wojne, i ze to my bylismy nazistami ktorzy mordowali Zydow, wiec to my powinnismy placic im odszkodowania. Zadne protesty ambasady, tweety, i inne cienkie "cwierkania" sie nie przebija JEZELI NIE BEDZIEMY MIEC WLASNEJ DYSTRYBUCJI NEWSOW NA SWIAT (ale nie tylko swoich, bo kto by chcial ogladac codzienie kanal o Polsce, o Polsce musi byc mniejszosc, ale jak juz to NASZA WERSJA).

100%