Na Facebooku treści od polskich wydawców mniej widoczne. „Zareagował z arogancją”
W reakcji na wejście w Polsce w życie zmienionego prawa autorskiego Facebook ograniczył widoczność linków do serwisów wydawców tradycyjnych. - Jesteśmy karani za zmiany w prawie autorskim, które nie podobają się Big Techowi - skomentował naczelny Onetu Bartosz Węglarczyk. - Facebook zareagował tak, jak reagował w innych krajach - z arogancją. Koncern uważa, że ważniejsze są jego wewnętrzne regulacje niż polskie prawo - komentuje Andrzej Andrysiak ze Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.
Dołącz do dyskusji: Na Facebooku treści od polskich wydawców mniej widoczne. „Zareagował z arogancją”
Taki wspaniały znawca, a nie widział, że od dawna do tego zmierza META i inni. Nie widzi też, że takie serwisy jak wp i onet ciągną tylko ludźmi 40+, bo młodzi mają gdzieś mądrości węglarczyków, lisów, kuźniarów i innych.